Opieka nad potrzebującym to ciężka praca

RPO zwrócił uwagę, że osoby, na które spada obowiązek zaopiekowania się mniej sprawnym czy słabnącym członkiem rodziny, podejmują się niezwykle trudnego zadania - i to bez żadnego przygotowania. - Opieka to praca wymagającą i psychicznie, i fizycznie. Wiąże się ona z koniecznością ograniczenia bądź rezygnacji z pracy zawodowej, co pociąga za sobą pogorszenie sytuacji materialnej i drastyczną zmianę dotychczasowego stylu życia - uważa.

Państwo zapomina o opiekunach

Jak podkreślił, praca opiekuna rodzinnego, często niedostrzegalna dla państwa i otoczenia, jest wyjątkowo czasochłonna. - Miewa negatywny wpływ m.in. na relacje opiekuna z innymi członkami rodziny. Szczególnie problematyczna jest sytuacja opiekunów z mniejszych miejscowości, gdzie trudniej o wsparcie samorządów czy organizacji pozarządowych. Nierzadko wsparcia wymagają sami opiekunowie - z uwagi na podeszły wiek, niepełnosprawność bądź problemy zdrowotne - oświadczył RPO.

- Generalnie problem polega na tym, że państwo swoją pomoc kieruje do osób z niepełnosprawnościami, zapominając o opiekunach – pisze rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.

 


Brak systemowego wsparcia

RPO zwrócił uwagę, że w działaniach państwa brak jest systemowego podejścia do problemu, uwzględniającego nie tylko wsparcie w postaci zasiłków, do których dostęp uzależniony jest od dochodu. Jego zdaniem brak jest rozwiązań umożliwiających skorzystanie przez wszystkich opiekunów rodzinnych m.in. z:

  • dostępu do opieki wyręczającej,
  • szkoleń,
  • opieki psychologicznej
  • rozwiązań umożliwiających godzenie opieki z pracą.

Jak to wygląda w innych krajach?

RPO zaznaczył, że takie kompleksowe działania uregulowano m.in. w Wielkiej Brytanii w Care Act z 2014 r., który m.in. definiuje pojęcie opiekuna faktycznie niosącego pomoc bliskim oraz wskazuje na obowiązki władz lokalnych w udzielaniu wsparcia.

Wprowadzenie karty opiekuna

- Dziś nie wiemy nawet, ilu jest w Polsce opiekunów rodzinnych. Nie znamy ich potrzeb – znają je jednak organizacje społeczne, które od lat wspierają opiekunów rodzinnych – podkreśla RPO. Ich zdaniem pomogłoby np. wprowadzenie karty opiekuna rodzinnego, dzięki której miałby on m.in. prawo do szybszego dostępu do lekarza. Postulat ten został zgłoszony przez uczestników panelu „Opiekun rodzinny – samotny bohater?” podczas I Kongresu Praw Obywatelskich 8-9 grudnia 2017 r.

 

Opiekunowie nie wiedzą gdzie skorzystać z pomocy

Według RPO poważnym wyzwaniem jest zapewnienie opiekunom dostępu do informacji o przysługujących im prawach. - Zbyt wielu opiekunów i opiekunek nie wie, z jakich form wsparcia mogą skorzystać. Udzielaniu rzetelnych informacji nie sprzyja brak wymiany wiedzy o dostępnej pomocy między specjalistami z różnych dziedzin, tj. z sektora zdrowia, ubezpieczeń społecznych i pomocy społecznej. Także świadomość pracowników służby zdrowia w tym zakresie bywa znikoma - stwierdził.

Czytaj też: PFRON: Mniej bezrobocia wśród osób z niepełnosprawnościami >>>