Sąd Najwyższy w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie siedmiorga sędziów rozpoznał 10 lutego br. zagadnienie prawne, czy dobrowolne ubezpieczenie chorobowe osoby prowadzącej pozarolniczą działalność ustaje na podstawie art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych również w przypadku opłacenia przez tę osobę składki w terminie, ale w wysokości niższej niż należna?

Czytaj też: Zasiłek chorobowy przedsiębiorcy – poradnik krok po kroku >

Sankcje za niedopłatę

Kwestia ta wynikła na tle odwołania Anny Cz. z Nowego Sącza od decyzji tamtejszego ZUS w sprawie podlegania ubezpieczeniu chorobowemu.

Na rozprawie przed Sądem Najwyższym przedstawiciel ZUS, radca prawny Tomasz Głębocki opowiedział się za podjęciem uchwały twierdzącej, że ubezpieczenie ustaje, gdy nastąpi niedopłata składek. Tak wynika z wykładni językowej art. 14 ust. 2 pkt 2.

Prokuratura zajęła odmienne stanowisko w sprawie. - Opłacenie składki niższej może prowadzić do stosowania sankcji określonych w art. 24 ustawy systemowej, czyli można odliczyć odsetki i opłaty dodatkowe - mówił prokurator Andrzej Nieć z Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, delegowany do Prokuratury Krajowej. Jego zdaniem, ubezpieczenie w takiej sytuacji nie ustaje. Wynika to z art. 2 Konstytucji, który stanowi, że demokratyczne państwo prawa urzeczywistnia się w sprawiedliwości społecznej. I właśnie ta sprawiedliwość powinna odnosić się do ubezpieczeń społecznych.

Dwie różne linie orzecznicze

W orzecznictwie ujawniły się dwie rozbieżne linie:

  1. Zapoczątkowana linia wyrokiem II UK 188/11 i powtarzanej w innych orzeczenia: dobrowolne ubezpieczenie chorobowe następuje na skutek opłacenia składki na to ubezpieczenie w terminie, ale nie w pełnej wysokości. Sądy uznawały, że "należna " składka oznacza pełna.
  2. Druga linia odwoływała się do woli ubezpieczonego, twierdząc, że skoro mamy do czynienia z dobrowolnością, to opłacenie składki niższej nie oznacza ustanie ubezpieczenia. Dlatego, że opłacenie składki w mniejszym zakresie oznacza wolę pozostania w ubezpieczeniu.

 

Wola ubezpieczonego nie ma znaczenia

Sąd Najwyższy uznał, że druga koncepcja ma wady, bo wola ubezpieczonego, jak wynika z przepisu art. 14 ust. 2 obowiązującego do 31 grudnia 2021 r. nie ma zastosowania. Ustanie ubezpieczenia wynika bezpośrednio z ustawy w związku z zajściem okoliczności wymienionych w przepisach. - Poza tym odwoływanie się do woli ubezpieczonego oznacza odwołanie się do dorozumianego oświadczenia woli, ale przyjmuje się, że nie ma możliwości stosowania art. 60 kodeksu cywilnego do stosunku regulowanego prawem publicznym - zaznaczyła sędzia sprawozdawca Romualda Spyt. Tak wynika z dotychczasowego orzecznictwa.

Czytaj też: Zawieszenie wykonywania działalności gospodarczej >

- Co do sankcji z art. 24 ust. 2, to dotyczą one składki obowiązkowej, a nie dobrowolnej - dodała sędzia Spyt. Przy niedopłacie składki trudno uruchomić egzekucję i nakładać dodatkowe opłaty oraz odsetki.

Dopiero kompleksowa nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych plus nowelizacja ustawy zasiłkowej wprowadziła zupełnie nowy model. A więc dotychczasowe prawo przewidywało ustanie ubezpieczenia z tytułu nieopłacenia składki, w tym składki w niepełnej wysokości.

 

 

Odstępując od dotychczasowego mechanizmu od 1 stycznia 2022 r. ustawodawca zrezygnował z tych restrykcyjnych regulacji. Wkreślił art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej.

Sygnatura akt III UZP 10/21, uchwała 7 sędziów z 10 stycznia 2022 r.