Katarzyna S. została oskarżona o popełnienie dziesięciu występków z zakresu łamania art. 218 par. 1a kodeksu karnego. Przepis ten stanowi, że kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat.
Z zeznań świadków, głównie - kobiet wynika, że zachowanie oskarżonej było dla nich traumatyzujące, ekscesywne w relacjach, ukierunkowane na zaznaczenie swojej dominującej pozycji i złośliwe poniżenie pokrzywdzonych oraz okazanie im lekceważenia. Wszystkie pokrzywdzone zgodnie zeznały, iż „atmosfera w pracy zależała od humoru oskarżonej, który był zmienny i nie do przewidzenia”.
Uniewinnienie i skazanie
Sąd Rejonowy w Bytomiu wyrokiem z 24 kwietnia 2024 r. uniewinnił oskarżoną od zarzutu popełnienia dziesięciu występków. Rozstrzygnięcie to zostało poddane kontroli odwoławczej na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego.
Zarzucił on wyrokowi niezgodną z treścią art. 7 k.p.k. ocenę dowodów z zeznań siedmiu świadków. Sąd Okręgowy w Katowicach 23 sierpnia 2024 r. uchylił orzeczenie sądu I instancji co do czynów popełnionych na szkodę pracowników. A w tej części sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bytomiu.
W skardze na wyrok sądu odwoławczego obrońca oskarżonej Katarzyny S. zaskarżył orzeczenie na korzyść oskarżonej i zarzucił mu naruszenie przepisów prawa procesowego, poprzez uchylenie w części zaskarżonego apelacją wyroku i przekazanie sprawy w tym zakresie sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Zdaniem pełnomocnika sama możliwość dokonania przez sąd odwoławczy odmiennej oceny zeznań kilku świadków, wskazanych w treści apelacji prokuratora, z jednoczesnym brakiem uwzględnienia całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego, jest wystarczająca dla przyjęcia wystąpienia reguły ne peius określonej w art. 454 par. 1 k.p.k. W konkluzji autor skargi na wyrok sądu odwoławczego wniósł o uchylenie zaskarżonej części wyroku i przekazanie w tym zakresie sprawy Sądowi Okręgowemu w Katowicach, jako sądowi odwoławczemu, do ponownego rozpoznania.
Sprawdź w LEX: Złośliwość lub uporczywość jako przesłanki przestępstwa naruszenia praw pracowniczych > >
Oddalenie skargi pełnomocnika
Sąd Najwyższy uznał, że skarga na wyrok sądu odwoławczego okazała się oczywiście bezzasadna i jako taka podlegała oddaleniu.
Skargę na wyrok sądu odwoławczego można wnieść wyłącznie z powodu naruszenia przez wyrok sądu odwoławczego, którym uchylono wyrok sądu pierwszej instancji i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania lub niestawiennictwa oskarżyciela prywatnego. Skierowana przeciwko wyrokowi odwoławczemu o charakterze kasatoryjnym skarga nie może być zatem traktowana jako procesowy surogat zwyczajnego środka odwoławczego.
Sąd okręgowy trafnie doszedł do przekonania, że oskarżoną należałoby uznać winną zarzuconych jej czynów. I wydać orzeczenie skazujące, bo zeznania personelu „nie są przejaskrawione, tendencyjne czy też emocjonalne, kobiety zeznawały w sposób wyważony, rozsądny, a przy tym odwoływały się do własnych obserwacji, co jest oczywiste z uwagi na charakter czynów zarzucanych oskarżonej”.
Sąd odwoławczy – zdaniem Sądu Najwyższego - oddał pełny obraz nagannych zachowań oskarżonej i atmosfery panującej w miejscu pracy w inkryminowanym okresie. Uwzględnił przy tym, że „zachowanie polegające właśnie na reagowaniu podniesionym głosem, krzykiem, irytacją stanowi jeden ze sposobów stosowanych przez sprawców w ramach oddziaływania na psychikę pracownika. Zachowanie oskarżonej odznaczało się też złośliwością, bowiem działała w celu dokuczenia, okazania lekceważenia tym pracownikom poprzez nierespektowanie, mimo obiektywnej możliwości, uprawnień pracowników”
Ponadto Sąd okręgowy miał w polu widzenia np. fakt złożenia zawiadomienia przez przełożonych oskarżonej do organów ścigania o negatywnych zachowaniach oskarżonej.
SN stwierdzi zatem, że wydając orzeczenie kasatoryjne, sąd odwoławczy postąpił zgodnie z regułą nie działania na szkodę uniewinnionego (ne peius).
Sąd Okręgowy w Katowicach nie miał innego wyjścia, jak tylko uchylić zaskarżone orzeczenie sądu z 24 kwietnia 2024 r., i przekazać sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania w postępowaniu w I instancji.
Sąd Najwyższy uznał, że wyrok Sądu Okręgowego odpowiada prawu.
Postanowienie Sądu Najwyższego z 20 lutego 2025 r., sygnatura akt IV KS 47/24.
Cena promocyjna: 94.06 zł
Cena regularna: 99 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 74.26 zł