8 stycznia minął termin, do którego drobni przedsiębiorcy mogli zgłaszać chęć przejścia w 2019 roku na mały ZUS. To możliwość płacenia niższych składek, uzależnionych od przychodu przez maksymalnie 36 miesięcy w ciągu 5 lat, dla osób, których roczny przychód z działalności gospodarczej nie przekroczył trzydziestokrotności kwoty minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w grudniu poprzedniego roku, czyli w 2018 roku - 63.000 zł

Uprawnionych było ok. 170-200 tys osób, zgłosiło się więc ok. 70 proc. z nich. - To nieco mniej niż się spodziewaliśmy. Tym bardziej, że liczba może się jeszcze zmniejszyć po weryfikacji przychodów i wszystkich warunków formalnych - mówi Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik ZUS na Dolnym Śląsku. - Spóźnialscy będą mogli skorzystać z małego ZUS dopiero w przyszłym roku - dodaje.

 

Mały ZUS dotyczy tylko składek na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe, wypadkowe, chorobowe). Nie obejmuje składki zdrowotnej, którą trzeba nadal opłacać w pełnej wysokości.

Więcej na temat tego, kto może przejść na mały ZUS, jakie są obowiązki przedsiębiorcy, oraz jak długo można płacić niższe składki, przeczytasz tutaj >

Jeśli w poprzednim roku przedsiębiorca nie prowadził działalności przez cały rok (np. zawiesił ją albo zamknął i ponownie rozpoczął), przy obliczaniu progu przychodu musi zastosować proporcję. Dla tych osób na stronie internetowej zus.pl został udostępniony kalkulator do wyliczenia rocznego przychodu w zależności od ilości dni prowadzenia działalności.

Rzecznik MŚP: To wymierny dowód niezadowalającej rentowności firm

Zdaniem Adam Abramowicza, Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, tak duża liczba beneficjentów małego ZUS to wymierny dowód niezadowalającej rentowności firm w sektorze MŚP. Przypomina, że jednym z kryteriów skorzystania z ulgi było uzyskanie w roku ubiegłym przychodu poniżej 63 tys. zł, czyli po ok. 5 tys. zł miesięcznie. Po odliczeniu kosztów, realne dochody takich przedsiębiorców bywały często niższe od ustawowo najniższego wynagrodzenia – mówi Adam Abramowicz. - Dla tych osób, głównie świadczących usługi, możliwość płacenia niższego ubezpieczenia społecznego będzie szansą na doinwestowanie swego miejsca pracy i rozwinięcie skrzydeł - dodaje.

 


Rzecznik MŚP ma nadzieję, że mały ZUS to dopiero dobry początek regulacji, podejmowanych przez rząd z myślą o poprawie koniunktury całego sektora MŚP, a więc i całej gospodarki. Zaznacza, że z powodu ograniczonego do 63 tys. zł rocznego przychodu z małego ZUS nie skorzystali np. właściciele sklepów, którzy wykazują wysokie obroty, funkcjonując nierzadko na granicy opłacalności, a także rzemieślnicy rozliczający się wg karty podatkowej.

Więcej przydatnych materiałów znajdziesz w LEX:

Mały ZUS dla przedsiębiorców od 2019 r. >

Działalność gospodarcza - jakie składki zapłaci startujący przedsiębiorca? >

Konstytucja Biznesu: Działalność nierejestrowa i niższe składki ZUS >

Ulga na start >

Kontrola zawyżania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne >

Nie masz dostępu do tych materiałów? Sprawdź, jak go uzyskać >

Od 2019 r. nowe informacje przy wydawaniu świadectwa pracy >

Wypłata wynagrodzenia za pracę od 1 stycznia 2019 r. >

W 2019 r. wyższy odpis na ZFŚS >

Płaca minimalna w 2019 r. i wysokość innych świadczeń >

Czas pracy 2019 >

Współczynnik ekwiwalentowy 2019 r. >