Obecnie prawo przejścia na emeryturę po przepracowaniu pełnych 25 lat przysługuje jedynie górnikom zatrudnionym przez cały ten czas na dole kopalń.

W ubiegłorocznym expose premier Donald Tusk zapowiedział utrzymanie uprawnień emerytalnych dla osób zatrudnionych wyłącznie bezpośrednio przy wydobyciu. W środowisku górniczym pobudziło to spekulacje, że osoby zatrudnione na dole, ale nie przy wydobyciu, mogą stracić uprawnienia.

„Pan premier bardzo precyzyjnie w expose powiedział, że ci, którzy pracują najciężej, pracują na dole, będą mieli zachowane swoje dotychczasowe uprawnienia” – powiedział w środę dziennikarzom minister pracy.

Pytany, czy możliwe jest ograniczenie uprawnień wyłącznie do grupy pracowników zatrudnionych przy wydobyciu, Kosiniak-Kamysz wskazał, że „ważne jest określenie, kogo to ma dotyczyć”. Jak mówił, w analizach tego problemu trzeba uwzględniać zarówno stanowisko premiera, jak i Ministerstwa Gospodarki, które odpowiada za górnictwo.

„Są też dyskusje np. z Centralnym Instytutem Ochrony Pracy, który pomaga nam w ustaleniu niektórych zagadnień. Prace w tym aspekcie trwają. Współpracujemy w ramach kilku resortów, uczestniczy w tym też resort finansów” – powiedział minister. Nie chciał podać terminu, w którym projekt ewentualnych zmian powinien być gotowy.

W sierpniu odpowiedzialny za górnictwo wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak powiedział w Katowicach, że obecnie nie ma żadnego konkretnego projektu zmian w regulacjach dotyczących emerytur górniczych. Jego zdaniem zapowiedzi w expose premiera Donalda Tuska nie należy interpretować, jako chęć ograniczenia tych uprawnień.

Podczas expose w Sejmie 18 listopada ubiegłego roku premier Donald Tusk powiedział: "Jeśli chodzi o uprzywilejowane warunki przechodzenia na emeryturę w górnictwie, będziemy proponowali utrzymanie tych przywilejów wyłącznie dla tych, którzy pracują bezpośrednio przy wydobyciu (...). Oni dziś dysponują specyficznymi, im precyzyjnie dedykowanymi przywilejami i te powinny być zachowane" - oświadczył szef rządu.

Na początku czerwca tego roku wiceminister pracy Marek Bucior poinformował podczas konferencji BCC, że przygotowanie projektu zmian w emeryturach górniczych to kwestia kilku miesięcy. Nie podał jednak żadnych szczegółów dotyczących zmian. (PAP)

mab/ mki/ jbr/