Taką decyzję marszałek Sejmu podjęła po tym, gdy po piątkowych wystąpieniach polityków z mównicy sejmowej, klub PiS zawnioskował o wykluczenie z dalszych obrad Janusza Palikota (RP), a klub Ruchu chciał tego samego w stosunku do szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Po marszałek Sejmu głos zabrał poseł SLD Marek Balt, który w imieniu swojego klubu zwrócił się o zwołanie Konwentu Seniorów i zarządzenie przerwy.
"Składam wniosek formalny o ogłoszenie przerwy i zwołanie Konwentu Seniorów w celu wyjaśnienia pomówień i oszczerstw, które ten bezideowy cham kieruje pod moim imieniem" - powiedział z mównicy sejmowej Balt.
Wcześniej na konferencji prasowej Palikot zasugerował, że słowa "zadzwoń do brata" skierowane do Kaczyńskiego z sejmowej sali obrad, mógł wypowiedzieć Balt.
Po wystąpieniu Balta Kopacz powiedziała, że "od tej chwili każde takie zachowanie będzie wnioskiem formalnym marszałka Sejmu do komisji etyki".
"Uważam, że powinniśmy zamknąć tę dyskusję i skoncentrować się na tym, co jest najważniejsze dla Polaków" - dodała. Kopacz uznała za "skandaliczne zachowania tego typu, które mają miejsce w dniu dzisiejszym". (PAP)
hgt/ ajg/ mok/ jbr/