O tym, że pracodawcy mają problemy z prewencyjną kontrolą trzeźwości pracowników wobec braku przepisów, pisaliśmy wczoraj, a dziś nasze sygnały znalazły potwierdzenie w wystąpieniu Rzecznika Praw Obywatelskich do Jarosława Gowina, ministra rozwoju, pracy i  technologii. RPO zwrócił się w nim o przyspieszenie prac nad wprowadzeniem kompleksowej regulacji umożliwiającej przeprowadzanie takiej samodzielnej kontroli pracowników na obecność alkoholu, a także innych środków psychoaktywnych i odurzających.

Czytaj również: Firmy nadal bez przepisów pozwalających im walczyć z pandemią>>
 

Kontrowersje związane ze sprawdzaniem trzeźwości pracowników

Sąd Najwyższy w jednym z wyroków dopuścił stosowanie wyrywkowych kontroli trzeźwości. Możliwe to jest w sytuacjach, w których z uwagi na charakter pracy lub zakładu pracy istnieje ryzyko zagrożenia dla życia i zdrowia. Wskazał zarazem, że poddanie się profilaktycznym badaniom na trzeźwość należy zakwalifikować do podstawowych obowiązków pracownika, a uchylenie się od tego należy traktować jako ich naruszenie.

Tymczasem Urząd Ochrony Danych Osobowych stoi na stanowisku, że w obecnym stanie prawnym pracodawcy nie mogą samodzielnie kontrolować stanu trzeźwości pracowników, nawet wyrywkowo. - Dodany art. 221b k.p., który obowiązuje od 4 maja 2019 r. określa, że tzw. dane szczególnych kategorii, w tym te o zdrowiu, pracodawca może przetwarzać, gdy pracownik bądź kandydat do pracy wyrazi na to zgodę i z własnej inicjatywy przekaże takie dane. Wykluczona jest zatem możliwość proponowania pracownikowi przez pracodawcę udziału w badania trzeźwości wykonanym przez pracodawcę na podstawie zgody pracownika, gdyż dane te nie będą wówczas przekazane przez pracownika z jego inicjatywy, a z inicjatywy pracodawcy – podkreśla Rzecznik. Zaznacza, że możliwości takiej nie stwarzają również przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Rzecznik Praw Obywatelskich podziela także wątpliwości co do możliwości uregulowania w aktach zakładowego prawa pracy uprawnień pracodawcy do samodzielnego badania pracowników na obecność alkoholu. - W tym kontekście należy mieć na względzie brzmienie art. 9 par. 2 k.p., zgodnie z którym postanowienia układów zbiorowych pracy i porozumień zbiorowych oraz regulaminów i statutów nie mogą być mniej korzystne dla pracowników niż przepisy Kodeksu pracy oraz innych ustaw i aktów wykonawczych – napisał Rzecznik w wystąpieniu do ministra Gowina.

Jak podkreśla RPO, kwestia ta nie znajduje jednoznacznego rozwiązania w orzecznictwie sądów powszechnych, które wydają różne wyroki. Do Rzecznika wpływają skargi pracowników, kwestionujące uprawnienia pracodawców do przeprowadzania kontroli.

 

Małgorzata Iżycka-Rączka, Krzysztof Wojciech Rączka

Sprawdź  

Niezbędne jest szybkie stworzenie podstaw prawnych

Rzecznik Praw Obywatelskich dostrzega, że stworzenie skutecznego prawa regulującego problem wyrywkowych kontroli trzeźwości jest skomplikowane i wymaga wielu analiz oraz zbadania sytuacji prawnej i faktycznej różnych grup zawodowych, a także zapewnienia ochrony prywatności pracowników.

Z drugiej strony, aby chronić życie i zdrowie obywatelek oraz obywateli niezbędne jest szybkie stworzenie podstaw prawnych do weryfikowania przez pracodawcę stanu, w jakim znajduje się pracownik. Dotyczy to wielu zawodów i branż, newralgicznych dla ochrony życia i zdrowia, także bezpieczeństwa publicznego. W bardzo wielu sytuacjach stan trzeźwości pracowników ma decydujący wpływ na bezpieczeństwo innych osób, jak choćby w przypadku kierowców komunikacji miejskiej, czy w przewozach pasażerskich. Podobnie, gdy chodzi o lekarzy, pracowników zatrudnionych przy obsłudze maszyn i urządzeń budowlanych, czy przy też obsłudze ruchu lotniczego.

- Z tego względu potrzebne jest stworzenie regulacji prawnej usuwającej wątpliwości co do podstaw prawnych badania prewencyjnego trzeźwości pracownika i zażywania przez niego substancji psychotropowych oraz respektującej jego prawo do prywatności - podkreśla RPO.

Zapowiedź podjęcia działań nad przygotowaniem odpowiedniej regulacji prawnej zawarto w odpowiedzi z 24 września 2020 r., udzielonej RPO przez departament prawa pracy Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. RPO poprosił ministra  Jarosława Gowina o przedstawienie informacji o stanie prac nad przygotowaniem odpowiedniej regulacji ustawowej i przewidywanym terminie ich zakończenia.