27 czerwca ma rozpocząć się bezterminowy strajk generalny w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, który ma objąć cały kraj. Taką decyzję podjął Zarząd Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa. Związkowcy w ZUS walczą o podwyżki wynagrodzeń i żądają dymisji Gertrudy Uścińskiej, prezes ZUS. Twierdzą, że pracują ponad ludzkie siły, po 12 godzin dziennie, za minimalną pensję, a do tego są  zastraszani i źle traktowani. 

W kwietniu 2022 r. o sytuację w ZUS pytany był minister rodziny i polityki społecznej w interpelacji poselskiej. Jeszcze w piątek, 17 czerwca, Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS, w rozsyłanym do mediów oświadczeniu zapewniał, że w najbliższych dniach pracodawca zaprosi do rozmów wszystkie zakładowe organizacje związkowe działające w ZUS, w celu uzgodnienia wysokości kwot oraz zasad podziału środków na podwyżki. - Dostępna wcześniej kwota na podwyżki (średnio po 300 zł na pracownika) dzięki obsłudze nowych zadań przez ZUS może zostać znacząco podwyższona - pisał. O ile – już nie podał. 

Czytaj też: Spór zbiorowy - strajk - związek zawodowy - organizator strajku - odpowiedzialność odszkodowawcza za nielegalny strajk - odpowiedzialność materialna pracownika. Glosa do wyroku SN z dnia 24 września 2013 r., III PK 90/12 >>>

Natomiast w poniedziałek, 20 czerwca, rzecznik prasowy ZUS poinformował, że sąd udzielił ZUS zabezpieczenia poprzez zakazanie Związkowi Zawodowemu Związkowa Alternatywa w ZUS prowadzenia strajku w trakcie trwania sporu zbiorowego. Oznacza to, że jakakolwiek akcja protestacyjna w najbliższych dniach byłaby nielegalna.

Czytaj również: Pracownicy ZUS walczą o podwyżki - związkowcy piszą do premiera>>

Trudna sytuacja pracowników Zakładu

Jak napisali posłowie Jan Łopata, Mirosław Maliszewski, Stefan Krajewski, Mieczysław Kasprzak (interpelacja poselska nr 33146), otrzymują bardzo dużo sygnałów odnośnie trudnej sytuacji pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Pracownicy twierdzą, że poza realizacją podstawowych obowiązków związanych ze świadczeniami z ubezpieczeń społecznych, zlecane są im nowe zadania, takie jak pomoc z tarcz antykryzysowych, obsługa programu Dobry start, wypłata świadczeń wychowawczych w ramach programu Rodzina 500+ czy ostatnio pomoc obywatelom Ukrainy uciekającym do Polski przed wojną.

 

 

- Niestety w ślad za stale rosnącymi wymaganiami nie idzie wzrost wynagrodzeń, które w żaden sposób nie są adekwatne do liczby i zakresu wykonywanych przez pracowników zadań. Jak wskazują pracownicy ZUS, nowo zatrudnionym oferowane są stawki zasadnicze brutto w przedziale 3100-3400 zł, przy minimalnym wynagrodzeniu wynoszącym obecnie 3010 zł brutto. Natomiast wynagrodzenia zasadnicze wieloletnich specjalistów są niewiele większe od powyższych kwot. Relewantnym czynnikiem, który ma wpływ na jakość życia, jest również inflacja – podkreślają posłowie. Chcieli więc wiedzieć, jakie działania zamierza podjąć minister, żeby wzrost wynagrodzeń pracowników ZUS został zrekompensowany choćby o wskaźnik inflacji oraz czy prezes ZUS zamierza podjąć działania w celu wprowadzenia zmiany w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy, tak by gwarantował on stałe podwyżki dla pracowników. Zapytali też o to, ile wynoszą modalna, mediana i średnie wynagrodzenie pracowników i kadry kierowniczej ZUS.

 


Jak zarabiają w ZUS pracownicy, a ile kierownicy

Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej, w przekazanej 16 maja odpowiedzi na interpelację poselską podał, że kierownictwo Zakładu od lat podejmuje działania wpływające na poprawę warunków wynagradzania pracowników. Rezultatem tego jest wzrost funduszu wynagrodzeń osobowych pracowników ZUS w latach 2015–2021 o 1179,6 mln zł, co stanowi przyrost o 56,6 proc. w stosunku do 2015 r.

Według wiceministra Szweda, w 2021 r. przeciętne całkowite miesięczne wynagrodzenie w ZUS wynosiło 6412,13 zł i było wyższe o 523,13 zł od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku. Natomiast przeciętne wynagrodzenie zasadnicze z angaży na dzień 31 grudnia 2021 r. wyniosło 4855 zł. W stosunku do przeciętnego wynagrodzenia zasadniczego w 2016 r. wzrosło o 1520 zł. (45,6 proc.). Powyżej przeciętnego wynagrodzenia zasadniczego zarabia prawie 40 proc. pracowników Zakładu. Do wynagrodzenia zasadniczego należy dodać regulaminowe premie kwartalne, które w 2021 r. stanowiły ponad 20 proc. wszystkich wynagrodzeń osobowych oraz inne składniki zmienne, np. nagroda z Zakładowego Funduszu Nagród (tzw. 13-tka), nagrody jubileuszowe, wypłaty za pracę w godzinach nadliczbowych i inne składniki wynagrodzeń osobowych wynikające zarówno z zapisów Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla pracowników ZUS, jak i z powszechnie obowiązujących przepisów prawa – przekazał wiceszef resortu rodziny i polityki społecznej.

 

 

Poinformował też, że modalna kadry kierowniczej wynosi 6300 zł, mediana - 7000 zł, a przeciętne wynagrodzenie - 7520 zł. W przypadku pozostałych pracowników modalna wynosi 3100 zł, mediana - 4520 zł, a przeciętne wynagrodzenie - 4637 zł.

Odpowiadając na pytanie o zmiany w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy (dalej: ZUZP) dla pracowników Zakładu Szwed wyjaśnił, że ZUZP zakłada wzrost funduszu wynagrodzeń osobowych w ZUS. - Zgodnie z postanowieniem par. 8 ust. 3 ZUZP, fundusz wynagrodzeń osobowych kształtuje się na poziomie określonym w planie finansowym ZUS, stanowiącym załącznik do ustawy budżetowej na dany rok budżetowy. Pracodawca będzie dokładał najwyższej staranności podejmując wszelkie możliwe działania przy wykorzystaniu wszelkich dostępnych form komunikacji celem zapewnienia corocznego wzrostu funduszu wynagrodzeń osobowych o co najmniej 1 proc.  powyżej wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych z roku poprzedniego, w szczególności mając na uwadze poziom inflacji, dodatkowe zadania nakładane na Zakład mocą przepisów prawa oraz z uwzględnieniem wzrostu wskaźnika zatrudnienia w Zakładzie. Jednocześnie Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy, określający zasady wynagradzania pracowników ZUS, nie może gwarantować stałych podwyżek dla pracowników, gdyż Zakład nie decyduje o wysokości funduszu wynagrodzeń – podkreślił Stanisław Szwed.

Budżet wynagrodzeń osobowych jako część Planu finansowego Zakładu przekazywany jest do Rady Ministrów i ujmowany w projekcie ustawy budżetowej, który następnie jest procedowany w Sejmie RP. Podpisana przez Prezydenta RP i opublikowana ustawa budżetowa jest prawnym dokumentem potwierdzającym wysokość środków, jakie ZUS może rozdysponować na wynagrodzenia osobowe dla pracowników. - W bieżącym roku przyrost funduszu wynagrodzeń osobowych Zakładu wynosi ponad 185 mln zł. Po zabezpieczeniu funduszu bazowego na wszystkie składniki wynagrodzeń wynikające z Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (tj. wynagrodzeń zasadniczych, premii kwartalnych, nagród jubileuszowych, odpraw emerytalno-rentowych oraz nagród z zakładowego funduszu nagród, tzw. 13-tki) Zakład może przeznaczyć na podwyżki wynagrodzenia zasadniczego kwotę 300 zł średnio na etat – poinformował Szwed.

Według MRiPS, związki zawodowe nie przyjęły propozycji pracodawcy i zażądały podwyżki wynagrodzenia w kwocie minimum 500 zł średnio na etat, dodatkowych środków na dodatki specjalne dla Inspektorów Kontroli Zakładu oraz pracowników obszaru informatyki. Skutek finansowy przeprowadzenia podwyżek w kwocie 500 zł średnio na etat wzrasta do kwoty 320 mln zł. Posiadane przez Zakład środki nie pokrywają przedstawionych przez organizacje związkowe żądań.

 


Strajku nie będzie

Jak poinformował w poniedziałek, 20 czerwca, Paweł Żebrowski, 15 czerwca Sąd Okręgowy w Świdnicy (Wydział VII Pracy i Ubezpieczeń Społecznych) udzielił ZUS zabezpieczenia poprzez zakazanie Związkowi Zawodowemu Związkowa Alternatywa w ZUS prowadzenia strajku w trakcie trwania sporu zbiorowego zainicjowanego pismem z dnia 30 sierpnia 2021 r. w dniach 27 czerwca 2022 r.-3 lipca 2022 r. - Sąd przyznał racje ZUS i udzielił zabezpieczenia powództwa ZUS o ustalenie nielegalności strajku. Prawo jest po naszej stronie. Oznacza to, że jakakolwiek akcja protestacyjna w najbliższych dniach byłaby nielegalna i wiązałaby się z rażącym naruszeniem przepisów. Mówimy o tym od wielu tygodni i sąd jednoznacznie potwierdził nasze stanowisko - podkreśla Żebrowski. I dalej zapewnia: - Nasze stanowisko w ostatnich dniach nie zmieniło się. Związkowa Alternatywa zrzesza mniej niż 0,5 proc. pracowników ZUS i jest jednym z najmniejszych związków w Zakładzie. Brak podstaw do zorganizowania strajku wynika jasno z ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, jak też z faktu, że bezpośrednie konsekwencje strajku w postaci utraty wynagrodzenia za czas tej akcji ponoszą pracownicy, którzy muszą mieć możliwość świadomego wyrażenia swojej woli.