Odpowiedź

Istotą przysługującej kobiecie w ciąży przerwy (co najmniej 10-minutowej, wliczanej do czasu pracy) po każdej godzinie pracy na stanowisku z monitorem ekranowym, jest zmniejszenie obciążenia układu mięśniowo-szkieletowego podczas pracy przy komputerze, wykonywanej w niezmienionej pozycji ciała. Tym samym przerwa może być  przeznaczona zarówno na ćwiczenia relaksacyjne, jak i na wykonanie pracy o innym charakterze (np. segregowanie dokumentacji).
Co ważne, powyższe przerwy nie wpływają na prawo pracownicy do co najmniej 15-minutowej przerwy (również wliczanej do czasu pracy), przysługującej każdemu pracownikowi, którego dobowy wymiar czasu pracy wynosi co najmniej 6 godzin.
Przepisy nie dopuszczają łączenia obligatoryjnych przerw od pracy przy komputerze stosowanych przez kobiety w celu skrócenia czasu pracy, gdyż takie rozwiązanie nie realizowałoby celu, dla którego przerwy te zostały wprowadzone.

Uzasadnienie

Stosownie do art. 176 § 1 ustawy z 26.06.1974 r. - Kodeks pracy (Dz.U. z 2016 r. poz. 1666 ze zm.) - dalej k.p., kobiety w ciąży i kobiety karmiące dziecko piersią nie mogą wykonywać prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia, mogących mieć niekorzystny wpływ na ich zdrowie, przebieg ciąży lub karmienie dziecka piersią. Szczegółowym aktem prawnym określającym wykaz tych prac jest obowiązujące od 1 maja 2017 r. rozporządzenie Rady Ministrów z 3.04.2017 r. w sprawie wykazu prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet w ciąży i kobiet karmiących dziecko piersią (Dz.U. poz. 796).
Kobiety w ciąży zatrudnione na podstawie umowy o pracę podlegają szczególnej ochronie prawnej przed wypowiedzeniem stosunku pracy, a także pracą w warunkach szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia. Za takie warunki od lat uznawano m.in. długotrwałą pracę przy komputerze i dlatego, w przypadku kobiet w ciąży, ograniczano ją do maksymalnie 4 godzin dziennie. Nowe przepisy wydłużyły ten czas do 8 godzin na dobę, przy czym wprowadziły obowiązek zapewnienia przerw niezbędnych dla kobiety w ciąży na zmianę pozycji ciała. Rekompensatą za dłuższy czas przebywania przed ekranem są wliczane do czasu pracy 10-minutowe przerwy po każdych 50 minutach pracy przy komputerze. Takie rozwiązanie ma być korzystniejsze zarówno dla pracowników, jak i dla pracodawców. Dla pracownic, ponieważ – zdaniem konsultantów rozporządzenia: ekspertów z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy-Państwowego Instytutu Badawczego – dla zmniejszenia obciążenia układu mięśniowo-szkieletowego podczas pracy przy komputerze, wykonywanej w niezmienionej pozycji ciała, lepsze efekty daje wprowadzenie częstszych przerw, niż skrócenie całkowitego czasu pracy w ciągu zmiany roboczej. Dla pracodawców, ponieważ dla wielu z nich (zapewne większości) nie lada wyzwaniem jest zapewnienie ciężarnej pracownicy innego stanowiska pracy po przepracowanej połowie zmiany roboczej.
Mając na uwadze fakt, że istotą przywołanych przepisów jest zapewnienie odpoczynku od czynności związanych z obsługą komputera po każdych 50 minutach takiej pracy, niedopuszczalne jest łączenie obligatoryjnych przerw od pracy przy komputerze stosowanych przez kobiety w celu skrócenia czasu pracy.
Powyższe przerwy nie wpływają na prawo pracownicy do przerwy, o której mowa w art. 134 k.p. (co najmniej 15-minutowej przerwy, również wliczanej do czasu pracy, przysługującej każdemu pracownikowi, którego dobowy wymiar czasu pracy wynosi co najmniej 6 godzin).

Maciej Ambroziewicz, autor współpracuje z publikacją Serwis BHP.

Odpowiedzi udzielono: 19 maja 2017 r.

  Więcej informacji i narzędzi znajdziesz w programie
Serwis BHP
Bądź na bieżąco ze zmianami prawnymi i korzystaj z aktualnych materiałów