"60 proc. tego w co inwestowane są pieniądze +ofowskie+ to są właśnie obligacje, czyli nie ma zakłócenia, nie ma zagrożenia dla wysokości naszych emerytur, ze względu na zmianę sposobu inwestowania" - podkreślił szef Komitetu Stałego Rady Ministrów w "Sygnałach dnia".

 Boni w środę w Sejmie przedstawił informację w sprawie propozycji nowego podziału składki przekazywanej do OFE. Obiecał coroczną waloryzację składek. "Jeśli mówiłem, że do wyboru są dwa warianty: PKB nominalne albo stopa zwrotu z obligacji, to dlatego, że szukamy rozwiązania, które długofalowo jest jak najbardziej bezpieczne" - mówił w ubiegłym tygodniu. Podkreślił, że gwarancja waloryzacji jest "oczywista".

We wtorek szef Komitetu Stałego powiedział, że propozycje rządu będą powodowały mniejszą skalę zadłużenia. "Pogodziliśmy to, że musimy dać sobie radę z wypłacaniem emerytur na bieżąco i gwarantować na przyszłość rozwój tego bardziej bezpiecznego, oszczędnościowego modelu emerytalnego" - powiedział Boni.

 Odniósł się także do poniedziałkowych informacji ministra finansów dotyczących planowanego deficytu sektora finansów publicznych. Boni powiedział, że tegoroczna podwyżka VAT, planowane zmiany w OFE, przeniesienie środków, którymi dysponują fundusze i agencje na konta MF w BGK oraz reguła wydatkowa obniżą deficyt o co najmniej 2-2,5 pkt. proc. Oznaczałoby to spadek deficytu z 7,9 proc. PKB (przewidywany na 2010 rok) do 5,5 proc.

"Myślę, że taki wynik do osiągnięcia w roku 2011 na pewno jest możliwy, ale może być lepiej. (...) Minister finansów jest na dobrej drodze do tego, by deficyt sektora finansów publicznych zmniejszyć" - zaznaczył Boni.

mick/ jra/