Z nieoficjalnych informacji wynika, że przeciwko kandydaturze Szydło na szefową komisji zatrudnienia Parlamentu Europejskiego głosowali przedstawiciele frakcji socjalistów, liberałów oraz Zieloni. Cztery frakcje - Zieloni, Odnowić Europę, Socjaliści i Demokraci oraz GUE - mają w komisji zatrudnienia łącznie 28 europosłów.

Przedstawiciele tych ugrupowań nieoficjalnie wyjaśniali dlaczego nie zagłosowali na byłą premier. Wśród powodów wymieniali m.in. stanowisko Szydło w sprawie praw podstawowych, praworządności i LGBTI oraz polityki UE dotyczącej imigracji w 2015 r.

 

To odwet

Z kolei politycy PiS wskazują, że niektórzy europarlamentarzyści nie wywiązali się z umów przed głosowaniem. .- Za tym głosowaniem stoi środowisko liberalno-lewicowe, które de facto krytykuje nas za nieprzyjmowanie imigrantów, krytykuje nas za to, że demokracja w Polsce zwyciężyła i rządzą ci, którzy rządzą. Nie mogą się pogodzić z porażką, z tym, że Polska razem z V4 zablokowała zarówno Timmermansa, jak i (Manfreda) Webera – oceniła Beata Mazurek.

Czytaj też: PPK to europejski standard - na emeryturę dodatkowo odkładają m.in. w Wlk. Brytanii i Turcji >>>