Za nami rok poważnego kryzysu na rynku mieszkaniowym
Po pierwszym szoku powinien wrcić realizm ocen: mieszkania są zapewne nieco przewartościowane, ale nadal mają swoją wartość użytkową, relatywna nadwyżka podaży zlokalizowana jest w dobrych lub akceptowalnych lokalizacjach, w miastach o największych potrzebach mieszkaniowych, nie mamy miliona nikomu niepotrzebnych pustostanw, skala życia na kredyt była w Polsce mniejsza niż gdzie indziej, a konsumpcja w dużym stopniu związana z rzeczywistymi potrzebami. Kazimierz Kirejczyk, prezes Reas, podsumowuje 2009 rok.