- Pasażerowie lotniczy nie  byli w pełni informowani o przysługujących im prawach,  związku z czym istniało ryzyko, że stracą oni pieniądze, do zwrotu których byli uprawnieni – czytamy w sprawozdaniu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego pt. „Prawa pasażerów lotniczych w czasie pandemii Covid-19.”

Przewoźnicy ze stratami

Linie lotnicze poważnie ucierpiały w czasie pandemii. w okresie od marca do maja 2020 r. anulowano około 50 mln biletów. W przypadku linii lotniczych nagłe wstrzymanie podróży spowodowało poważne problemy z zachowaniem płynności finansowej. Ponieważ nie dokonywano praktycznie żadnych nowych rezerwacji, liniom lotniczym zabrakło środków pieniężnych, aby pokryć koszty stałe lub zwracać koszty zakupu biletów pasażerom. Ich przetrwanie zaczęło zależeć od posiadanych przez nie rezerw pieniężnych lub od gotowości rządów poszczególnych państw członkowskich do uratowania ich przed ewentualną niewypłacalnością.

 

Przewoźnicy taką pomoc otrzymali. Państwa UE wydały aż  34,7 mld euro na pomoc liniom lotniczym i organizatorom imprez turystycznych w czasie pandemii. Problem w tym, że – jak podkreśla Europejski Trybunał Obrachunkowy - żadne żadne państwo nie powiązało pomocy ze zwrotem kosztów klientom linii, choć większość państw skorzystała z takiego rozwiązania dla klientów biur podróży.

Przy zatwierdzaniu krajowych środków pomocy państwa Komisja nie może narzucić warunków dotyczących praw pasażerów, poinformowała jednak wyraźnie państwa członkowskie, że mogą one skorzystać z takiej możliwości. Udzielając pomocy liniom lotniczym, państwa nie powiązały jej z tą kwestią. Jest to jedna z przyczyn , dla których poszczególne linie lotnicze postępowały odmiennie, jeśli chodzi o sposób i terminy zwrotu kosztów pasażerom.

Trudne egzekwowanie prawa

Sytuacja kryzysowa uwidoczniła również ograniczenia co do egzekwowania przez państwa członkowskie praw przysługujących pasażerom lotniczym: w pierwszej fazie kryzysu wielu pasażerom nie zwrócono kosztów, a wielu innym pozostawiono wyłącznie możliwość uzyskania bonów podróżnych – podaje Europejski Trybunał Obrachunkowy.  Od czerwca 2020 r. linie lotnicze zaczęły zwracać koszty pasażerom, ale ze znacznym opóźnieniem.

- W momencie  przeprowadzania kontroli możliwości uzyskania zwrotu kosztów przez pasażerów pozostawały ograniczone, zarówno gdy w organizację podróży zaangażowali byli pośrednicy (np. biura podróży), jaki w przypadkach, gdy pasażerom narzucono przyjęcie bonów podróżnych. Ponadto większość biletów i bonów w posiadaniu pasażerów nie jest objęta ochroną na wypadek niewypłacalności linii lotniczej - podaje Trybunał.

Czytaj też: Z dołu ma kto gasić pożar, z góry wciąż system nie działa>>

W czasie pandemii Komisja starała się zabezpieczyć prawa pasażerów lotniczych i podjęła kroki w celu złagodzenia skutków sytuacji kryzysowej, pomimo ograniczeń w obowiązujących ramach prawnych., ale Komisja ma ograniczone uprawnienia do egzekwowania tych praw. Wniosek z 2013 r. zmierzający do zwiększenia uprawnień Komisji nie zyskał do tej pory aprobaty Rady.

Trybunał zalecił na przyszłość, żeby Komisja zapewniła lepszą ochronę praw pasażerów lotniczych i bardziej kompleksowe informacje na ten temat, a także żeby w większym stopniu koordynowała środki krajowe i zapewniła lepsze powiązanie pomocy państwa na rzecz linii lotniczych ze zwrotem kosztów pasażerom.