Sejmik Województwa Lubelskiego nadając statut Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie wprowadził wymóg, że wszystkie uchwały podejmowane przez radę nadzorczą funduszu będą zapadać jednogłośnie i w obecności jej ustawowego składu oraz ponawiania głosowania za zgodą wszystkich obecnych członków. Lubelski wojewoda  w lipcu 2017 r. stwierdził  nieważność uchwały w tym zakresie. Jego rozstrzygnięcie uchylił Wojewódzki Sąd Admisnitracyjny. Wojewoda wniósł skargę kasacyjną. Zarzucił  między innymi naruszenie przepisów ustawy z 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (poś). Wojewoda dopatrywał się naruszenia prawa w przyjęciu przez sejmik kompetencji do wprowadzenia wymogu jednogłośności głosowania i kworum. 

Sejmik mógł podjąć uchwałę

Sprawą zajął się Naczelny Sąd Administracyjny.  Uznał on, że skarga wojewody nie zasługuje na uwzględnienie. NSA podzielił pogląd lubelskiego sądu administracyjnego, że prawidłowa wykładnia art. 400p poś (w brzmieniu obowiązującym do 10 października 2017 r.) pozwala sejmikowi województwa na uregulowanie takich kwestii jak sposób przeprowadzania głosowań nad uchwałami organów regionalnego funduszu. Sąd uznał także za słuszną ocenę sądu pierwszej instancji, zgodnie z którą, wskazane przez wojewodę przesłanki nie wypełniają kryterium legalności i nie wskazują konkretnego naruszenia prawa, a przecież orzeczenie o stwierdzeniu przez niego nieważności uchwały może być wydane tylko wtedy, gdy akt ten pozostaje w wyraźnej sprzeczności z określonym przepisem prawnym i gdy wynika to wprost z treści takiego przepisu. 

 


Przepisy pozwalały na jednogłośność 

NSA stwierdził, że zgodnie z art. 400p poś, sejmik województwa był uprawniony do szczegółowego określenia trybu działania organów regionalnego funduszu ochrony środowiska. W przypadku organów kolegialnych oznacza to także upoważnienie dookreślenia zasad i trybu głosowań. Sejmik był zatem upoważniony do określenia tego, jaką większością i przy jakim kworum są podejmowane rozstrzygnięcia rady nadzorczej funduszu. NSA podkreślił, że wskazany wyżej przepis nie zawierał żadnych wskazówek, co do tego, aby wykluczone było ustalenie, że w pewnych sprawach wymagana będzie jednogłośność. Ponadto wprowadzenie takiej zasady nie narusza istotnie przepisów poś, a tylko takie naruszenie może być podstawą zastosowania środków nadzoru przez wojewodę (art. 82 ust. 1 ustawy o samorządzie województwa), co zostało wyrażone w licznych wyrokach sądów administracyjnych (m.in. wyrok NSA z 23 stycznia 2018 r., sygn. akt II OSK 3053/17, wyrok NSA z 10 kwietnia 2018 r., sygn. akt II OSK 284/18). W świetle powyższego, Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę Wojewody Lubelskiego. 

Samorządy straciły, minister zyskał 

Rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody było z lipca 2017 r. Natomiast do 10 października 2017 r., zgodnie z treścią art. 400p, organizację wewnętrzną wojewódzkich funduszy, szczegółowy tryb działania ich organów oraz sposób udzielania pełnomocnictw określały statuty nadawane, w drodze uchwały, przez sejmik województwa. Zostało to zmienione nowelizacją z 15 września 2017 r. (weszła w w życie 11 października 2017 r.), która przekazała tę kompetencję, do uregulowania w rozporządzeniu, ministrowi środowiska. Stosowny akt został przyjęty 13 grudnia 2017 r. i obowiązuje od 21 grudnia 2017 r. Rozporządzenie to w §14 ust. 1 stanowi, że uchwały rady nadzorczej funduszu są podejmowane zwykłą większością głosów.

Wyrok NSA z 1 sierpnia 2018 r., sygn. akt II OSK 1304/18