Skargę do Trybunału wniosło dwoje obywateli Bułgarii. W 2004 r. skarżący przekształcili dom letniskowy - stojący na działce, która jest ich własnością - w dom murowany, bez wcześniejszego uzyskania koniecznego pozwolenia na budowę. Skarżący mieszkają w tym domu od lat. Z inicjatywy sąsiadów wszczęto odpowiednie postępowanie administracyjne, które przyniosło skutek w postaci wydania nakazu rozbiórki domu przez sąd administracyjny. Przed Trybunałem skarżący zarzucili, iż wykonanie nakazu rozbiórki będzie oznaczać naruszenie ich prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego oraz prawa poszanowania ich mieszkania, chronionych w art. 8 Konwencji o prawach człowieka.

Trybunał zgodził się ze skarżącymi i uznał potencjalne naruszenie art. 8 Konwencji.

Skarżący mieszkają w domu od wielu lat, na działce, która należy do nich zgodnie z prawem. Bezsprzecznie zburzenie domu będzie stanowić ingerencję w ich prawa z art. 8 Konwencji, do Trybunału należała więc ocena, czy ingerencja ta - dla zachowania zgodności z art. 8 Konwencji - byłaby zgodna z prawem, realizowała uzasadniony prawnie cel, była proporcjonalna i niezbędna w demokratycznym społeczeństwie.

Nakaz rozbiórki został wydany zgodnie z literą prawa krajowego i realizował uzasadnione prawnie cele porządku publicznego w postaci przestrzegania regulacji prawa budowlanego. Trybunał miał jednak poważne wątpliwości co do tego, czy rozbiórka byłaby proporcjonalna i konieczna w demokratycznym społeczeństwie, w świetle interesów skarżących.

W odniesieniu do konieczności ingerencji Trybunał wskazał, iż postępowanie przed organami bułgarskimi nie zapewniało gwarancji wymaganych w orzecznictwie Trybunału w sytuacji, w której osoba ma zostać pozbawiona swojego mieszkania. Osobie takiej zawsze powinien przysługiwać środek przed sądem, w ramach którego sąd musi ocenić proporcjonalność pozbawienia zainteresowanego mieszkania. W omawianej sprawie tak się jednak nie stało - sąd bułgarski zbadał jedynie formalnoprawną poprawność wzniesienia budynku i, stwierdziwszy brak wymaganego zezwolenia na budowę, nakazał jego rozbiórkę.

Sąd krajowy w ogóle nie wziął pod uwagę sytuacji osobistej skarżących ani żadnych innych okoliczności, ponieważ prawo krajowe nie przewiduje ani takiej konieczności, ani takiej możliwości. Skarżący nie mogli uzyskać zbadania proporcjonalności nakazu rozbiórki na podstawie żadnego istniejącego przepisu prawa bułgarskiego. Trybunał podkreślił, iż sprawiedliwa równowaga pomiędzy prawami osób, które mają utracić swój dom wskutek wykonania nakazu rozbiórki, a interesami publicznymi w zapewnieniu wykonania norm prawa budowlanego nie zostanie zachowana, jeżeli prawo nie pozwala na żadne wyjątki i bezwzględnie, apriorycznie nakazuje rozbiórkę. Sąd krajowy winien dokonać odpowiedniej oceny sprawy w zależności od jej indywidualnych okoliczności i sytuacji osób zainteresowanych. Jako że skarżący nie mogli uzyskać pełnej oceny zasadności i proporcjonalności zamierzonej rozbiórki swojego domu, wykonanie nakazu rozbiórki sprowadzałoby się do naruszenia art. 8 Konwencji.

W prawie polskim do analogicznych sytuacji znajduje zastosowanie art. 48 i nast. prawa budowlanego. W przypadku zaistnienia samowoli budowlanej, rozbiórka obiektu budowlanego nie następuje automatycznie, lecz istnieje możliwość przeprowadzenia jej legalizacji z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Można więc uznać, iż w tej mierze prawo polskie odpowiada standardom konwencyjnym.

Ivanova i Cherkezov przeciwko Bułgarii - wyrok ETPC z dnia 21 kwietnia 2016 r., skarga nr 46577/15.