SA: ogrodzenie zasłaniające witryny nie ma wpływu na powodzenie biznesowe sklepów
Wspólnota Mieszkaniowa na podstawie podjętej uchwały wykonała ogrodzenie odgradzające nieruchomość wspólną od sąsiedniej nieruchomości zajętej pod stację benzynową. Właściciele lokali użytkowych usytuowanych na parterze budynku w pozwie skierowanym przeciwko Wspólnocie domagali się uchylenia uchwały, ponieważ wykonane na jej podstawie ogrodzenie narusza ich istotne interesy. Ogrodzenie ograniczyło bowiem widoczność witryn sklepowych, co wywołało skutek w postaci zmniejszenia liczby klientów, a co za tym idzie także zmniejszenia uzyskiwanych przez nich dochodów.
Wspólnota domagała się oddalenia powództwa. Tłumaczyła, że przed wykonaniem drewnianego ogrodzenia teren pomiędzy stacją benzynową a budynkiem był odgrodzony żywopłotem z tuj. Tuje, w chwili zasadzenia, miały około 2 m wysokości, później osiągnęły 3 m. Postawiony płot jest niższy, ma jedynie 1,8 m. Dlatego też argument o ograniczeniu widoczności nie jest właściwy, co więcej widoczność jest lepsza aniżeli w czasie, kiedy obydwie nieruchomości odgradzały krzewy. Z kolei postawienie ogrodzenia było niezbędne w celu zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom, które bez niego wbiegały na teren stacji.
Sąd Okręgowy w wyroku z dnia 26 listopada 2015 r., sygn. akt I C 1434/14 stwierdził, że powodowie nie udowodnili, że wykonanie ogrodzenia o parametrach wielkościowych oraz co do jego rodzaju, narusza ich usprawiedliwione interesy gospodarcze. Żaden z nich nie wykazał w postępowaniu, aby rzeczywiście, na skutek posadowienia ogrodzenia o nowej konstrukcji i wysokości, rzeczywiście spadły obroty, czy to osób którym skarżący wynajmują lokale użytkowe, czy też takie, które przynosiła dotąd działalność osobiście przez nich prowadzona.
Sąd Apelacyjny w Krakowie rozpatrywał apelację od wyroku SO. Ocenił ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd niższej instancji, jako poprawne i kompletne, i w konsekwencji przyjął je za własne. SA uznał, że nie sposób zgodzić się ze skarżącymi, iż ich sytuacja uległa zmianie na gorsze w porównaniu z poprzednią, kiedy od nieruchomości sąsiedniej, nieruchomość wspólną odgradzał żywopłot z tuj, w postaci ścisłego szpaleru tych krzewów o wysokości sięgającej do trzech metrów. Z punktu widzenia tego kryterium sytuacja była wówczas gorsza, albowiem szpaler ten wykluczał, a nie jak teraz ogrodzenie jedynie ogranicza widoczność witryn lokali.
Mając powyższe na uwadze SA uznał apelację za niezasadną i orzekł o jej oddaleniu.
Sygnatura akt: I ACa 455/16
Źródło: orzeczenia.ms.gov.pl, stan z dnia 6 grudnia 2016 r.