Upadek umowy kredytu powiązanego z walutą obcą w rezultacie ustalenia jej nieważności przez sąd jest jednym z możliwych skutków wynikających z naruszenia przez bank postanowień dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach z konsumenckich poprzez wprowadzenie do umowy z klauzul nieuczciwych (abuzywnych). Cywilnoprawnym skutkiem wyroku ustalającego nieważność umowy kredytu jest obowiązek stron do wzajemnego zwrotu spełnionych świadczeń pieniężnych.

Ekonomiczny efekt takiego rozliczenia jest równoznaczny z sankcją tzw. „kredytu darmowego” w rozumieniu przepisów ustawy o kredycie konsumenckim. Oznacza to, że kredytobiorca jest zobowiązany jedynie do zwrotu kwoty udostępnionego przez bank kapitału, a na poczet spłat zaliczane są wszystkie dotychczasowe wpłaty kredytobiorcy ze wszystkich tytułów (kapitał, odsetki, prowizje, opłaty, składki itp.).

Czytaj również: Kolejny wyrok TSUE w polskiej sprawie korzystny i dla frankowiczów, i dla banków >>
 

Roszczenia banków

Wobec masowo przegrywanych sporów o ważność umowy kredytu frankowego, banki kierują do kredytobiorców wezwania i pozwy o zwrot ogromnych kwot z tytułu tzw. kosztu poniesionego przez bank w związku z bezumownym korzystaniem z kapitału przez kredytobiorcę. Kwoty dochodzone przez banki są obliczane tak, jakby kredytobiorca zawarł od początku umowę kredytu złotowego, oprocentowanego według stawek stosowanych w przeszłości na rynku kredytowym dla takich kredytów. Jako podstawę prawną banki wskazują przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, w szczególności art. 405 KC stanowiący, że kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Zasady rozliczenia stron w razie stwierdzenia nieważności umowy kredytu udzielonego w CHF (teoria salda i teoria dwóch kondykcji) >

Zagadnienie to ma zostać rozstrzygnięte w ramach planowanej na maj 2021 r. uchwały pełnego składu izby cywilnej Sąd Najwyższy (SN). SN ma odpowiedzieć m.in. na pytanie o dopuszczalność kierowania przez banki oraz kredytobiorców roszczeń o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału w przypadku ustalenia nieważności umów kredytu powiązanego z walutami obcymi. W tej kwestii, pośrednio wypowiedział się 29 kwietnia TSUE w polskiej sprawie frankowej (C-19/20 Bank BPH SA).

Czytaj też: Jacek Czabański: SN nie może pomijać unijnego orzecznictwa i podstawowych zasad prawa cywilnego >

Odpowiadając żartobliwie na pytanie, czy banki mogą kierować takie roszczenia w kierunku kredytobiorców należałoby odpowiedzieć, że owszem, mogą, ale nieskutecznie. Uwzględnieniu takich roszczeń sprzeciwiają się ogólne przepisy polskiego kodeksu cywilnego, a także prawo UE, o czym traktuje niniejsza publikacja.

Zobacz w LEX: Wyliczenie wysokości roszczenia oraz rozliczenie stron nieważnej umowy kredytu - nagranie ze szkolenia >

Doktryna sankcji w prawie UE

Ewentualne stosowanie krajowych przepisów kodeksu cywilnego o bezpodstawnym wzbogaceniu w kontekście domagania się przez bank wynagrodzenia za korzystanie z kapitału w związku z ustaleniem nieważności umowy kredytu w wyniku zastosowania klauzul abuzywnych, musi być ocenione pod kątem zgodności z prawem UE. W szczególności, takie roszczenia powinny być ocenione w świetle doktryny stosowania sankcji za naruszenie prawa UE.

Zgodnie z artykułem 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w interesie konsumentów, jak i konkurentów Państwa Członkowskie zapewnią stosowne i skuteczne środki mające na celu zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców i dostawców z konsumentami. Podobnie, artykuł 23 dyrektywy 2008/48 o kredycie konsumenckim, zatytułowany „Sankcje”, stanowi: „Państwa członkowskie ustanawiają przepisy dotyczące sankcji mających zastosowanie w przypadku naruszenia przepisów krajowych przyjętych zgodnie z niniejszą dyrektywą i podejmują wszelkie niezbędne działania w celu zapewnienia stosowania tych sankcji. Przewidziane sankcje muszą być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające”.

Czytaj w LEX: Klauzule abuzywne jako podstawa prowadzenia sprawy frankowej >

TSUE konsekwentnie wskazuje w ramach utrwalonego orzecznictwa, że ochrona konsumentów leży w interesie publicznym. Przepisy chroniące konsumentów  są równoważne z zasadami porządku publicznego ustanowionymi w prawie państw członkowskich. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału dotyczącym zasad stosowania sankcji za naruszenie prawa UE, państwa członkowskie zachowują swobodę wyboru sankcji za naruszenia prawa Unii, jednakże muszą zapewnić, aby te były skuteczne, proporcjonalne i odstraszające (zob. wyrok C-34/13 Kušionová, pkt. 59, C 565/12, Crédit Lyonnais, pkt 44; C 418/11 Texdata Software, pkt 50; C 387/02, C 391/02 i C 403/02 Berlusconi i in. pkt 64, 65.)

Czytaj w LEX: Teoria dwóch kondykcji – konsekwencje prawne i praktyczne uchwały SN III CZP 11/20 >

Gdańska wolta TSUE

W tym kontekście, zaskakujące stwierdzenie sformułował TSUE w pkt. 86 polskiej sprawy C-19/20 Bank BPH wskazując, że: Tym samym unieważnienie umowy, której nieuczciwy charakter został stwierdzony, nie może stanowić sankcji przewidzianej w dyrektywie 93/13.” Taki argument wymaga krytycznego komentarza, aby nie sprzyjać jego utrwaleniu i powielaniu wniosków, które będą działały na szkodę polskich konsumentów i tym samym – będą niezgodne z dyrektywą 93/13.

Zobacz wzór dokumentu w LEX: Ugoda w sprawie wzajemnych roszczeń banku i kredytobiorcy dotyczących kredytu walutowego (frankowego) >

Kara pozbawienia odsetek

Większość osób mających związek z pieniędzmi i doświadczenie w ich pożyczaniu wie, że wynagrodzeniem za korzystanie ze środków pieniężnych są odsetki, na co zresztą wskazuje wprost ich nazwa. Domaganie się wynagrodzenia za korzystanie z kapitału (kredytu) jest w istocie domaganiem się należnych odsetek według stawek rynkowych. Roszczenia banków w sprawach frankowych są zatem oparte na nielojalnym fortelu semantycznym, aby podkreślić, że w wyniku zaprojektowania wadliwego wzorca umowy banki zostały „zubożone”, a ukryć fakt, że w istocie banki dążą do uzyskania rynkowego zarobku (wynagrodzenia) od swoich klientów.

Na gruncie przepisów o kredycie konsumenckim, TSUE miał już okazję zajmować się już problemem możliwości uzyskania „korzyści” w postaci pozbawienia przedsiębiorcy prawa do odsetek w związku naruszeniem praw konsumenta o kredyt we francuskiej sprawie C-565/12 Credit Lyonnais SA zakończonej wyrokiem z dnia 27 marca 2014 r.

Czytaj w LEX: Wartość przedmiotu sporu przy roszczeniach wynikających z kredytów frankowych >

Sprawa francuska

W stanie faktycznym sprawy C-565/12 Credit Lyonais konsument zawarł z firmą finansową (kredytodawcą) umowę kredytu konsumenckiego. W związku z zaprzestaniem spłaty kredytodawca, wypowiedział umowę i wystąpił do sądu o zasądzenie zapłaty kwoty sumy głównej z odsetkami w wysokości 5,918% rocznie od dnia 17 kwietnia 2012 r. oraz o zasądzenie rocznej kapitalizacji odsetek.

Rozpoznający sprawę sąd francuski podniósł z urzędu zarzut ewentualnego pozbawienia prawa do odsetek umownych przewidzianego w przepisach kodeksu konsumenckiego wobec kredytodawcy, który wbrew wymogom prawa ochrony konsumenta, nie sprawdził zdolności kredytowej kredytobiorcy. Jednocześnie, sąd krajowy wskazał, że w jego ocenie sankcja pozbawienia prawa do odsetek przewidziana w kodeksie konsumenckim oznacza sankcję dotyczącą wyłącznie odsetek umownych, natomiast kredytodawcy należne są nadal odsetki ustawowe na mocy kodeksu cywilnego. W takiej sytuacji, przepisy francuskiego kodeksu cywilnego przewidują, że stawka dla odsetek ustawowych ulega automatycznemu podwyższeniu o 5 punktów, jeżeli kredytobiorca nie spłacił całego długu w terminie dwóch miesięcy od momentu, w którym wyrok sądu stał się wykonalny.

Biorąc powyższe pod uwagę, sąd francuski wskazał w pytaniu do TSUE, że w analizowanej sytuacji stawka odsetek umownych wynosi 5,60%, podczas gdy po orzeczeniu pozbawienia prawa do odsetek kredytodawca będzie mógł otrzymać odsetki ustawowe, które zgodnie z prawem zostaną podwyższone o 5 punktów po upływie dwóch miesięcy od momentu, w którym wyrok sądu stanie się wykonalny i wyniosą 5,71% za rok. Zastosowanie pozbawienia prawa do odsetek umownych mogłoby zatem przynieść korzyść kredytodawcy (pkt. 48).

Sąd francuski argumentował , że zastosowana sankcja może być skuteczna, w przypadku gdy konsument spłaci wszystkie należne kwoty w terminie dwóch miesięcy od daty, w której wyrok stał się wykonalny. Jednakże, w praktyce ta ewentualność będzie iluzoryczna, ponieważ jeżeli kredytodawca był zmuszony wystąpić do sądu, oznacza to, że sytuacja konsumenta nie pozwala mu już wypełniać swoich zobowiązań. Sąd wskazał też, że uchybienie przez kredytodawcę obowiązkowi oceny zdolności kredytowej konsumenta mogło przyczynić się do nadmiernego zadłużenia tego ostatniego.

Powyższe wątpliwości, skłoniły sąd francuski do zwrócenia się do TSUE z zapytaniem, czy w takiej sytuacji, skuteczna byłaby sankcja pozbawienia kredytodawcy prawa do odsetek umownych w sytuacji dowiedzionego naruszenia obowiązku kredytodawcy sprawdzenia rejestru krajowego przewidzianego w tym celu do oceny zdolności kredytowej konsumenta.

 

TSUE przeciwny wynagrodzeniu

TSUE uznał, że przepisy dyrektywy 2008/48 nie zezwalają na stosowanie krajowych regulacji dotyczących sankcji, na mocy których w wypadku naruszenia przez kredytodawcę przedkontraktowego obowiązku oceny zdolności kredytowej kredytobiorcy poprzez sprawdzenie odpowiedniej bazy danych, kredytodawca jest pozbawiany prawa do odsetek umownych, lecz z mocy prawa przysługują mu odsetki ustawowe wymagalne od daty ogłoszenia wyroku sądowego nakazującego kredytobiorcy zapłatę kwot pozostałych do spłacenia, których stawka jest ponadto podwyższona o 5 punktów, jeżeli po upływie dwóch miesięcy tego ogłoszenia kredytobiorca nie spłacił długu.

TSUE wskazał, że w celu oceny odstraszającego charakteru sankcji, sąd krajowy powinien przeprowadzić porównanie kwot, jakie otrzymałby kredytodawca tytułem spłaty kredytu w wypadku, gdyby przestrzegał przedkontraktowego obowiązku zbadania oceny zdolności kredytowej kredytobiorcy z kwotami, jakie otrzymałby przy zastosowaniu sankcji za naruszenie tego obowiązku.
Zdaniem TSUE, gdyby sankcja pozbawienia odsetek została osłabiona, a nawet po prostu zniesiona, ze względu na fakt, że stosowanie podwyższonych odsetek ustawowych może zrekompensować skutki takiej sankcji, wynikałoby z tego, że nie wykazuje ona rzeczywiście zniechęcającego charakteru (zob. analogicznie wyrok w sprawie C 382/92 Komisja przeciwko Zjednoczonemu Królestwu, pkt 56–58).

Powyższą argumentację w odniesieniu do kary pozbawienia odsetek podtrzymał TSUE w wyroku w sprawie C-42/15 Home Credit Slovakia a.s. Odnosząc się do omawianego wyroku w sprawie C-565/12, TSUE wprost wskazał, że "(…) gdyby sankcja polegająca na pozbawieniu odsetek została osłabiona, a nawet zniesiona, oznaczałoby to siłą rzeczy, iż nie ma ona rzeczywiście odstraszającego charakteru (pkt. 65).

Wskazane orzeczenia zapadły na gruncie dyrektywy 2008/48/WE w sprawie umów o kredyt konsumencki i w tym reżimie nie może być wątpliwości, że sankcja pozbawienia odsetek w formie tzw. „kredytu darmowego”, stanowi sankcję za naruszenie prawa UE i podlega wykładni TSUE co do jej odstraszającego charakteru, skuteczności i propocjonalności.

Czytaj w LEX: Czy roszczenie banku o zwrot kapitału ma charakter przedawnienia? Glosa do wyroku SN z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18 >

Pozbawienie prawa do odsetek to sankcja

Z przedstawionych względów należy postawić tezę, że na podstawie art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13, analogicznie musi być ocenione pozbawienie prawa banku do odsetek w wyniku nieważności umowy kredytu w całości zgodnie z prawem krajowym.  To oznacza, że wnioski ze sprawy C-565/12 należy stosować analogicznie w stosunku do spraw na tle umów o kredyty frankowe toczących się na gruncie dyrektywy 93/13. Przedmiotowe normy prawa UE w tym zakresie dotyczą bowiem tego samego zagadnienia stosowania sankcji za naruszenie prawa UE w ramach jednolitego systemu ochrony konsumentów UE. 

Zasada wynikająca ze sprawy C-565/12 Credit Lyonais znajduje wprost zastosowanie do oceny roszczeń banków o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału kierowanych w stronę kredytobiorców frankowych. W istocie bowiem, zarówno w sprawie francuskiej, jak i w sprawach polskich chodzi o to samo - o odsetki, jako wynagrodzenie  za korzystanie z kapitału. We Francji odsetki były podwyższone i należne ustawowo, w Polsce banki liczą na zatwierdzenie ich prawa do tego rodzaju odsetek w wyroku sądu w formie zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia.

Oceniając zasadność roszczeń banku o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, sąd jest przede wszystkim zobowiązany uwzględnić całość przepisów prawa krajowego i interpretować je tak dalece, jak to możliwe, w świetle treści oraz zamierzeń danej dyrektywy, aby uzyskać rozstrzygnięcie zgodne z realizowanym przez nią celem (zob. wyrok w sprawie C 351/12 OSA, pkt 44).

 

 

W aspekcie roszczeń banków, przepisy kodeksu cywilnego dotyczące bezpodstawnego wzbogacenia stanowią zatem "przepisy dotyczące sankcji" w rozumieniu wyroku TSUE C-565/12 Credit Lyonais. Stosowanie tych przepisów podlega ocenie pod kątem tego, czy może osłabić odstraszający wymiar sankcji poprzez przyznanie korzyści przedsiębiorcy, który naruszył przepisy UE o ochronie konsumentów. Ocenie podlega efekt, jaki wywołuje zastosowanie odpowiednich norm prawa krajowego, a nie ich prawna konstrukcja.

Wynikająca z nieważności umowy na skutek zastosowania klauzul abuzywnych sankcja typu "kredytu darmowego" (nominalnego rozliczenia stron umowy po ustaleniu jej nieważności) nie będzie mogła być uważana za mającą charakter rzeczywiście odstraszający, gdyby w wyniku dokonania porównania, o którym mowa w wyroku C-565/12 Credit Lyonais, okazało się, że kwoty, które może otrzymać bank w wyniku uwzględnienia roszczeń o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału nie są znacząco niższe od tych, jakie mógłby on otrzymać, gdyby zaprojektował umowę w sposób ważny i nieabuzywny. Gdyby tak było, sankcja pozbawienia odsetek umownych byłaby sprzeczna z art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 czy też art. 23 dyrektywy 2008/48, co oznaczałoby, że roszczenie banku nie mogłoby być uwzględnione.

Wypadek przy pracy

W podsumowaniu, stwierdzenie TSUE zawarte w pkt. 48 C-565/12 Credit Lyonais, że unieważnienie umowy nie stanowi sankcji na gruncie dyrektywy 93/13 należy je oceniać jako wypadek pracy. Wnioski z niego płynące nie mogą uzasadniać uwzględniania roszczeń banków przeciwko frankowiczom o odsetki pod przykryciem bezpodstawnego wzbogacenia.  Orzeczenie to pokazuje, że TSUE powinien korzystać z dobrej praktyki, aby w sprawach skomplikowanych i istotnych społecznie, w sposób bardziej wszechstronny zebrać wszystkie argumenty, w tym uzyskać uprzednio opinię rzecznika generalnego, czego w sprawie gdańskiej TSUE zaniechał.

 
Autor: Kacper Sampławski jest radcą prawnym z kancelarii KS Legal, członkiem stowarzyszenia Forum Prawników Finansowych i pełnomocnikiem frankowiczów w sporach z bankami