Ustawa przewiduje, że system poboru będzie oparty o technologię pozycjonowania satelitarnego, a nie jak obecnie, o system radiowy. Zmiany mają też umożliwić korzystającym z dróg publicznych możliwość wyboru urządzeń służących do przekazywania danych geolokalizacyjnych do systemu poboru opłat. Może to być smartfon, tablet, czy urządzenia pokładowe zamontowane w pojeździe wykorzystujące technologię pozycjonowania satelitarnego i transmisji danych.

Przywrócona ma być także dotychczasowa wysokość kar pieniężnych za uchybienia po stronie przewoźników związane z  niewykonaniem obowiązków, czy też podaniem niezgodnych ze stanem faktycznym danych, bądź też za niedołączenie dokumentów, które są zawarte w dotychczasowej ustawie o drogach publicznych.

Uchwalone zmiany mają również zagwarantować możliwość wykorzystania bezpłatnej aplikacji mobilnej do uiszczania opłaty elektronicznej, umożliwić przedsiębiorcom świadczącym usługi w zakresie systemów geolokalizacyjnych dla przedsiębiorców transportowych, rozszerzenia zakresu swoich usług o możliwość obsługi w zakresie uiszczania opłaty elektronicznej.
Jak podkreślają autorzy nowelizacji, dzięki niej mają też zostać ograniczone koszty ponoszone przez korzystających z dróg publicznych. Nie trzeba już będzie kupować specjalnych urządzeń działających w oparciu o obecnie działający system radiowy, tylko można będzie wykorzystywać już istniejące urządzenia wykorzystujących technologię pozycjonowania satelitarnego.

Wejście w życie ustawy będzie też oznaczać przejęcie zadania poboru opłaty elektronicznej oraz opłaty za autostrady przez szefa Krajowej Administracji Skarbowej od Generalnego Inspektora Transportu Drogowego, "aby w ten sposobów skonsolidować zadania administracji w obszarze poboru danin i opłat".