Od kogo obligatariusze GetBack mogą dochodzić odszkodowania?

W pierwszej kolejności zobowiązanym do wykonania obowiązków wynikających z ich emisji jest emitent. Nie bez znaczenia jest jednak udział instytucji finansowych w procesie oferowania obligacji. Już na tym etapie można stwierdzić, że niektóre instytucje finansowe, świadczyły subskrybentom usługę doradztwa inwestycyjnego. Usługa ta była w większości przypadków świadczona bez zawarcia umowy i spełnienia szeregu wymogów regulacyjnych. Takie działania - w świetle stanowiska Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie świadczenia usługi doradztwa inwestycyjnego - należy uznać za bezprawne. Z kolei bezprawność jest jedną z przesłanek odpowiedzialności deliktowej. Jeżeli obligatariusz wykaże, że świadczono mu bezprawnie usługę doradztwa finansowego i wykaże, że poniósł z tego powodu szkodę, to instytucja finansowa, która dopuściła się naruszenia będzie zobowiązana do zapłaty odszkodowania.

Czytaj również: Postępowanie układowe GetBacku - co warto wiedzieć >>

W jakiej wysokości odszkodowanie mogą otrzymać?

Wysokość odszkodowania w przypadku wykazania bezprawności działania instytucji finansowej oraz związku przyczynowego pomiędzy taką bezprawnością, a poniesioną szkodą będzie do pełnej wysokości tej ostatniej. Tutaj mogą pojawić się problemy z określeniem jej kwotowej wysokości. W przypadku dojścia do zawarcia układu, obligacje zostaną częściowo skonwertowane na akcje, których cena będzie zmienna w czasie. Jednocześnie nie można wykluczyć, że wycena akcji będzie wyższa od ceny ich objęcia, a obligatariusz zrealizuje układ - w takiej sytuacji w ogóle nie dojdzie do powstania szkody. W bardziej pesymistycznym scenariuszu, obligatariusz może niezrealizować układu, a akcje staną się praktycznie bezwartościowe. W takiej sytuacji wysokość szkody może wynieść 100 proc. zainwestowanego kapitału.

Jakie kwoty odszkodowania wchodzą w grę? Czy równowartość utraconych pieniędzy wraz z odsetkami?

Zgodnie z kodeksem cywilnym wysokość szkody obejmuje także utracone korzyści, można więc dochodzić roszczeń nie tylko w wysokości szkody faktycznie poniesionej, ale także powiększyć ją o wartość utraconych odsetek

Co obligatoriusze muszą udowodnić?

W przypadku świadczenia usługi doradztwa na podstawie umowy, należałoby wykazać wadliwość jej świadczenia. Przykładowo mogłaby ona polegać na doradzaniu produktów nieadekwatnych dla klienta, brak udziału licencjonowanego doradcy inwestycyjnego w procesie sporządzania porad inwestycyjnych, działanie firmy inwestycyjnych w ramach niezarządzanego albo niewłaściwie zarządzanego konfliktu interesów. Warto zaznaczyć, że naruszenie te, aby skutkowały powstaniem odpowiedzialności odszkodowawczej powinny mieć charakter poważny. Natomiast w przypadku świadczenia bezumownego doradztwa inwestycyjnego, należy wykazać fakt świadczenia takiej usługi. Zgodnie ze stanowiskiem KNF w tej sprawie konieczne jest wystąpienie łącznie dwóch czynników, a mianowicie: znajomości przez instytucję finansową indywidualnej sytuacji finansowej klienta oraz udzielenie rekomendacji co do kupna lub objęcia instrumentu finansowego.

Czy prokuratura, która prowadzi postępowanie, może być pomocna w procesie cywilnym, także, np. UOKiK czy Rzecznik Finansowy?

Z informacji dostępnych w mediach wynika, że Prokuratura prowadzi postępowanie z zawiadomienia KNF w sprawie dopuszczenia się przez GetBack manipulacji polegającej na opublikowaniu nieprawdziwego raportu bieżącego w sprawie prowadzenia rozmów z PKO BP i PFR. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że zdarzenia te miały miejsce w kwietniu br., a więc po objęciu obligacji przez obligatariuszy. W tym aspekcie pozostają one bez związku przyczynowego pomiędzy podjęciem decyzji o zakupie obligacji, a ostatecznie poniesioną przez obligatariuszy szkodą. Stwierdzenie jednak, że spółka dopuściła się manipulacji otwiera drogę do roszczeń akcjonariuszy, którzy na skutek tej manipulacji ponieśli szkodę. To jednak dość odległa przyszłość.

Rozmawiała Jolanta Ojczyk