Właściwe gospodarowanie wodami to współpraca administracji publicznej, użytkowników wód oraz przedstawicieli lokalnych społeczności, tak, aby można było uzyskać maksymalne korzyści, zarówno w wymiarze środowiskowym, jak i gospodarczym. Mimo podejmowanych prób nadal nie ma jasnego i precyzyjnego podziału kompetencji między organami administracji rządowej i samorządowej, tak przy administrowaniu wodami, jak i przy utrzymaniu infrastruktury – To powoduje liczne napięcia i problemy związane z podziałem zadań i ponoszeniem odpowiedzialności za ich realizację – ocenił w Sejmie sekretarz stanu Stanisław Gawłowski.

Nadal największym problemem gospodarki wodnej w Polsce jest niedoinwestowanie. Od wielu lat brakuje pieniędzy nie tylko na nowe inwestycje, ale nawet na utrzymanie już istniejącej infrastruktury. Środki przeznaczane przez budżet państwa na utrzymywanie wód i urządzeń wodnych są od wielu lat niewystarczające. Wartość obiektów hydrotechnicznych i budowli regulacyjnych, będących w administracji regionalnych zarządów gospodarki wodnej została oszacowana na kwotę ok. 23,5 mld zł. Przekazywane przez budżet państwa środki nie wystarczają zarówno na prowadzenie bieżących prac utrzymaniowych, jak również na likwidację skutków powodzi. Brak odpowiednich pieniędzy spowodował, że na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci, realizowano wyłącznie najpilniejsze zadania. Zaniechanie związane z brakiem pieniędzy w dłuższym okresie powoduje szereg niepożądanych zjawisk takich jak: dekapitalizację majątku, pogarszanie stanu technicznego obiektów hydrotechnicznych i budowli regulacyjnych, a to wprost zwiększa zagrożenie powodziowe. Pogorszeniu ulega także stan infrastruktury technicznej zlokalizowanej obok wody, takiej jak mosty, drogi, urządzenia kanalizacyjne, rowy, dreny itp. a to z kolei powoduje lawinę roszczeń ze strony społeczności lokalnych i władz samorządowych i może doprowadzić do realnego zagrożenia katastrofą budowlaną.

Także w tym zakresie konieczna jest radykalna zmiana. W ciągu ostatnich lat jasno widać, że nie sprawdził się system organizacyjny struktur gospodarki wodnej oparty na połączeniu funkcji gospodarowania i utrzymania wód oraz zarządzania majątkiem. Istniejąca struktura nie zapewnia właściwej koordynacji działań dotyczących gospodarowania wodami w Polsce. System finansowania oparty na rocznym budżecie też się nie sprawdza. Zarówno przy pracach utrzymaniowych, które muszą być planowane na więcej niż jeden rok, jak i przy prowadzeniu inwestycji, których realizacja trwa zawsze przynajmniej kilka lat. Dlatego konieczna jest głęboka reorganizacja – podkreślił Stanisław Gawłowski.

(www.sejm.gov.pl)