Inwestycje w odnawialne źródła energii (OZE) cieszą się stale wysoką popularnością, w szczególności te dotyczące farm fotowoltaicznych. Najlepszym dowodem boomu inwestycyjnego w tej branży jest rosnąca liczba podmiotów zainteresowanych dzierżawą nieruchomości pod instalacje fotowoltaiczne.

Czytaj też:  Ingerencja ministerstwa klimatu w zielone certyfikaty uderzy w branżę OZE

Niełatwe inwestycje

Jednak w obecnym stanie prawnym realizacja inwestycji z zakresu OZE nie zawsze była łatwa pod względem planistycznym. Wieloletnie dokumenty planistyczne, takie jak studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy czy kilkunastoletnie plany miejscowe często nie przewidywały możliwości realizacji inwestycji z zakresu OZE. Pojawiały się również wątpliwości jakie przeznaczenia planistyczne umożliwiają tego typu inwestycje, co stanowiło istotny problem interpretacyjny i zwiększało niepewność inwestorów. W części kraju, na skutek niekorzystnej interpretacji przepisów, nie pozwalano na realizację inwestycji OZE, jeżeli wprost nie przewidywał jej plan miejscowy.

Czytaj też w LEX: Zintegrowany plan inwestycyjny - szczególny rodzaj planu miejscowego >

W aktualnym stanie prawnym, tj. przed wejściem w życie nowelizacji, zgodnie z art. 10 ust. 2a u.p.z.p, jeżeli na obszarze gminy przewiduje się wyznaczenie obszarów, na których rozmieszczone będą urządzenia wytwarzające energię z odnawialnych źródeł energii o mocy zainstalowanej większej niż 500 kW, w studium ustala się ich rozmieszczenie. Powyższe nie dotyczy wolnostojących urządzeń fotowoltaicznych, o mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż 1000 kW zlokalizowanych na gruntach rolnych o użytkach klas V, VI, VIz i nieużytkach oraz urządzeń innych niż wolnostojące.

W konsekwencji, w planie miejscowym określa się w zależności od potrzeb granice obszarów pod budowę urządzeń, o których mowa powyżej, oraz granice ich stref ochronnych związanych z ograniczeniami w zabudowie, zagospodarowaniu i użytkowaniu terenu oraz występowaniem znaczącego oddziaływania tych urządzeń na środowisko, przy czym te tereny i ich strefy ochronne znajdują się w granicach obszaru, o którym mowa w art. 10 ust. 2a.

Powyższe sprawia, że wielokrotnie, pomimo odmiennej interpretacji części doktryny i orzecznictwa, organy wykluczały lokalizowanie takich urządzeń na podstawie planów zagospodarowania niewyznaczających granic ww. obszarów. Jeżeli teren był objęty planem miejscowym, możliwość wyznaczenia takiego obszaru zależała od jego wyznaczenia w studium, ze względu na wymóg zgodności planów miejscowych ze studium. Sytuacja planistyczna terenu stawała się więc bardzo trudna, a jej dostosowanie wymagało podwójnej procedury uchwałodawczej, tj. zarówno zmiany studium, jak i zmiany planu miejscowego.

W praktyce prowadziło to często do impasu inwestycyjnego. Sama procedura zmiany planu miejscowego może być wieloletnia, zaś konieczność dostosowania także studium niemalże wykluczała tego typu inwestycje na niektórych nieruchomościach.

Czytaj też w LEX: Plan ogólny >

 


Idą zmiany 

Ustawa z 7 lipca 2023 roku o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2023 r., poz. 1688) wprowadziła liczne zmiany w systemie planowania przestrzennego, także w zakresie OZE. Pomimo wielu kontrowersji związanych z nowelizacją, wydaje się, że ww. ustawa poprawi sytuację przynajmniej części inwestorów – tj. tych, którzy zamierzali przeprowadzić inwestycję z zakresu OZE na terenie objętym planem miejscowym, który nie dopuszczał wprost realizacji tego typu inwestycji.

Czytaj też w LEX: Nowe zasady przy uchwalaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego >

Zgodnie z art. 67 ust. 3 pkt. 2 ustawy nowelizującej, od dnia wejścia w życie nowelizacji, przepisy art. 15 ust. 1 i art. 20 u.p.z.p., stosuje się w brzmieniu dotychczasowym do dnia wejście w życie planu ogólnego gminy, z wyłączeniem obowiązków sporządzenia przez wójta, burmistrza albo prezydenta miasta projektu planu miejscowego zgodnie z zapisami studium gminy oraz stwierdzenia przez radę gminy, że plan miejscowy nie narusza ustaleń studium – w zakresie lokalizacji urządzeń wytwarzających energię z odnawialnych źródeł energii (i ich stref ochronnych).

Trudno interpretować powyższy przepis inaczej niż ułatwienie w zakresie dostosowania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego do realizacji inwestycji z zakresu OZE. Likwidacja obowiązku sporządzenia projektu planu zgodnie z zapisami studium oraz brak konieczności potwierdzenia zgodności ze studium prowadzi do wniosku, że plany miejscowe w zakresie OZE będą mogły być uchwalane niezależnie od zapisów studium.

Czytaj też w LEX: Co się zmieni w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym? >

Powyższa zmiana dotyczy nie tylko nowych planów miejscowych, ale także ich zmian. Oznacza to, że możliwa będzie „punktowa” zmiana planów miejscowych, np. zmieniająca podstawowe przeznaczenie danego obszaru poprzez jego rozszerzenie na instalacje z zakresu odnawialnych źródeł energii. Do powyższych zmian dochodzić będzie mogło także na obszarach, które w studium nie zostały przewidziane na strefy odnawialnych źródeł energii.

Nowelizacja, odchodząc od zasady zgodności planu ze studium w opisanym powyżej zakresie, otwiera przed branżą OZE nowe możliwości na najbliższe miesiące. O ile nie rozwiązuje problemu systemowo, to jednak stwarza wyraźną i krótszą ścieżkę planistyczną pozwalającą na dopuszczenie inwestycji OZE na terenach „zablokowanych” przez dotychczasowe studia i plany miejscowe.

Marcin Wierciński, senior associate w GPLF Górski & Partners Law Firm

Czytaj też w LEX: Partycypacja społeczna w planowaniu przestrzennym >