Jak podkreśliła Areva, był to pierwszy tego typu projekt przeprowadzony przez firmę we Francji. Odkażone, rozebrane i wywiezione z elektrowni zostały główne elementy obiegu pierwotnego reaktora - cztery wytwornice pary, stabilizator ciśnienia oraz rury.

W bloku Chooz A pracował w latach 1967-1991 pierwszy zbudowany we Francji reaktor wodny ciśnieniowy. Blok miał nietypową budowę - reaktor został umieszczony 150 m pod ziemią w skalnej grocie.

W reaktorze ciśnieniowym promieniotwórcze izotopy znajdują się w wodzie obiegu pierwotnego chłodzenia reaktora i osadzają się na jego elementach. W celu ich odkażenia Areva zastosowała technologię nazwaną Cord UV. Polega ona na wypełnieniu obiegu czystą wodą, ogrzaniu jej i dodaniu silnego utleniacza - kwasu nadmanganowego, który m.in. rozpuszcza produkty korozji i radioaktywny osad. Następnie do obiegu dodaje się pewne chemikalia, dzięki którym wszystkie zanieczyszczenia można odfiltrować na specjalnej kolumnie, na której osadzają się też radioaktywne izotopy. W rezultacie proces wypłukuje z obiegu całą aktywność.

Po odkażeniu elementy, zakwalifikowane już jako niskoaktywne, zdemontowano i przewieziono na składowisko francuskiej agencji ds. odpadów radioaktywnych ANDRA.

„Rozwiązanie stosowane przez Arevę od ponad 35 lat umożliwiło już rozbiórkę oraz dekontaminację przeszło 30 siłowni jądrowych na całym świecie, np. w Niemczech, Japonii, Chinach czy USA” - podkreślił wiceprezes Arevy Philippe Samama.