Jak powiedział Prawo.pl, nowy przewodniczący OZZRM Marcin Borowski, nowy zarząd krajowy nie oznacza w 100 proc. nowych wyzwań dla związku. – Przede wszystkim realizacja zadań ustawowych i statutowych, czyli walka o jak najlepsze warunki pracy i jak najlepsze płace dla ratowników medycznych, godne naszego zawodu i wykonywanej pracy – zaznacza, i dodaje: – Oczywiście czynny udział we wszelkich procesach legislacyjnych dotyczących naszej grupy zawodowej. Obecnie procedowana jest ustawa o zawodzie ratownika medycznego i samorządzie zawodowym a niedługo, miejmy nadzieję, rozpoczną się prace nad nowelizacją ustawy o państwowym ratownictwie medycznym. 

Czytaj także na Prawo.pl:
Sejm uchwalił ustawę o samorządzie ratowników medycznych>>
Pensje ratowników medycznych są gwarantowane - porozumienia niczego tu nie zmienią>>
Ratownicy medyczni przeciwni szkoleniu strażaków w ambulansach>>

Środowisko ratownicze należy bardziej skonsolidować

Na pytanie, co jest priorytetem nowego przewodniczącego, Marcin Borowski odpowiada: – Osobiście chciałbym rozszerzyć dialog ze środowiskiem ratowników medycznych. Rozmawiać zarówno o teraźniejszości, jak i o tym, co można byłoby poprawić. Jest nas ponad 20 tysięcy i na pewno wielu z nas ma coś rozsądnego do zaproponowania. Im więcej merytorycznej dyskusji tym lepiej. Jak zaznacza Borowski, są inne organizacje, związki, skupiające ratowników medycznych – OZZRM jest otwarte na współpracę, która może zaowocować działaniem dla wspólnego dobra – pójść na spotkanie w ministerstwie, porozmawiać o problemach. – Trzeba obustronnej chęci byśmy mogli usiąść i przedyskutować swoje problemy, wypracować wspólne stanowisko – mówi Marcin Borowski, dodając, że jeśli pod jakimś pomysłem podpisze się niewielka grupa osób, to nie da to efektów, ale jak już podpisze się grupa o 100 proc. liczniejsza, to można coś zdziałać. Dlatego jak najbardziej otwieramy się na rozmowy z całym środowiskiem – podkreśla.

Czytaj w LEX: Błędy i uchybienia w ratownictwie medycznym – wybrane uwagi prawnokarne i prawnomedyczne >>>

Listopad 2022 r. z ochroną zdrowia - Redakcja LEX poleca >>>

Relacje z rządem i MZ nie są najgorsze

W opinii nowego przewodniczącego OZZRM, relacje ratowników medycznych ze stroną rządową, czyli głównie z resortem zdrowia nie są najgorsze. To, co w mojej ocenie mogłoby zostać w tych relacjach poprawione to większa otwartość strony rządowej na postulaty zgłaszane przez środowisko – mówi Marcin Borowski, zaznaczając: – Bo o ile z ich przedstawieniem nie mamy większych problemów, tak są one zdecydowanie za rzadko, o ile w ogóle brane pod uwagę. A proszę pamiętać, że nasze postulaty opierają się zazwyczaj na spostrzeżeniach wynikających z wieloletniego doświadczenia zawodowego. Jednym słowem są to uwagi zgłaszane przez praktyków – podsumowuje.

Czytaj w LEX: Prawnokarna ochrona członków zespołu ratownictwa medycznego >>>

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność zawodowa ratownika medycznego >>>

Ratownik medyczny – zawód atrakcyjny

Obecnie liczba ratowników medycznych wynosi niemal 23 tysiące – od 2016 roku liczba ratowników wzrosła o 26 procent. W opinii wiceministra zdrowia Piotra Brombera, ratownik medyczny staje się coraz bardziej atrakcyjnym zawodem. – Zwiększamy kompetencje i umiejętności, podwyższamy wynagrodzenie minimalne, rośnie liczba miejsc na kierunkach lekarskich. W ten sposób podnosimy prestiż studiowania i pracy w zawodzie medycznym oraz dajemy poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentom – wskazuje wiceminister zdrowia.

Sejm niedawno uchwalił ustawę regulującą wykonywanie zawodu ratownika medycznego, którą teraz zajmie się Senat – efektem wprowadzenia nowych rozwiązań ma być przede wszystkim zintegrowanie środowiska zawodowego, a także samodzielność w określaniu potrzeb, dalszy rozwój zawodu ratownika, lepsza współpraca z tym środowiskiem zawodowym, sprawowanie pieczy nad należytym wykonywaniem zawodu ratownika medycznego. Rozwiązania mają się przełożyć na poprawę jakości udzielania świadczeń zdrowotnych przez ratowników medycznych, a co za tym idzie - bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów.

Środowisko ratowników medycznych, pozytywnie ustosunkowuje się zwłaszcza do możliwości kształcenia się na studiach drugiego stopnia, co pozwoli na uzyskanie tytułu zawodowego magistra. To dobra zmiana, podnosząca status zawodu ratownika. Do tej pory ratownicy medyczni zmuszeni byli kończyć studia II stopnia na innych kierunkach m.in. na kierunku – zdrowie publiczne. W opinii ekspertów, kształtowanie kadr przełoży się na poprawę jakości w systemie ratownictwa medycznego.

Jak podkreślają ratownicy medyczni – wykonujemy ciężką i odpowiedzialną pracę – dobrze, że politycy to zauważają.