- Córce zepsuł się, już po okresie gwarancji, procesor słuchu, słyszy coraz gorzej i coraz trudniej jest jej komunikować się z otoczeniem. To ogromny problem na przykład w pracy, bo żyje w ciągłym stresie, czy będzie mogła się tam porozumieć i wykonywać polecenia pracodawcy. Czas oczekiwania na nowy procesor w Instytucie Słuchu w Kajetanach, gdzie miała wykonywany wszczep implantu to ok. 5 lat, jak nas poinformowano – mówi Krystyna, matka dorosłej córki z niepełnosprawnością słuchu.

Rodzina poradziła sobie tak, że znalazła środki – 2 tys. zł – na naprawę obecnego procesora, a córka stanęła w długiej kilkuletniej kolejce na jego wymianę na nowy.

Czytaj także na Prawo.pl: Osoby niedosłyszące chcą lepszej dostępności aplikacji Alarm112>>

Czytaj w LEX: Formularz zgody pacjenta na udzielenie świadczenia zdrowotnego - zasady tworzenia >>>

Nowy procesor dźwięku za kilka lat

NFZ w całości pokrywa bardzo wysoki koszt wszczepienia implantu słuchowego. Finansuje także koszt potrzebnej rehabilitacji i wymianę procesora mowy. Bez niego implant jest bezużyteczny, a osoba zaimplantowana nie ma fonicznego kontaktu z otoczeniem. Problem z komunikacją jest duży, bo najczęściej osoby z wszczepionym implantem nie znają języka migowego, są więc podwójnie wykluczone.

Procesor mowy zużywa się, jak każde urządzenie elektroniczne. Po 5 latach można starać się o jego wymianę na koszt NFZ. I tu leży problem, bo system nie działa tak jak powinien. Dopiero, gdy minie 5-letni okres użytkowania procesora, można wpisać się do kolejki oczekujących na jego wymianę, ale czas oczekiwania dla osób dorosłych sięga kilku lat. Co pacjent ma zrobić w tym czasie?

Listopad 2022 r. z ochroną zdrowia - Redakcja LEX poleca >>>

Andrzej Troszyński, p.o. rzecznika prasowego NFZ wymienia jako kluczowe zarządzenie nr 1/2022/DSOZ prezesa NFZ z 3 stycznia 2022 r. w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów w rodzaju leczenie szpitalne oraz leczenie szpitalne - świadczenia wysokospecjalistyczne z późn. zm. Zgodni z nim wymiana procesora dźwięku odbywa się na zasadach:

  • obejmuje wyłącznie wymianę całego urządzenia;
  • wymiana nie wcześniej niż przed upływem okresu gwarancji;
  • konieczność przedstawienia opinii ośrodka o braku przydatności urządzenia do dalszego użytkowania;
  • nie obejmuje wymiany z powodu uszkodzeń z winy użytkownika.

- Wynika z tego, że w sytuacji, gdy urządzenie jest po okresie gwarancji, brak jest przydatności urządzenia do dalszego użytkowania, a uszkodzenia nie powstały z winy użytkownika, lekarz ubezpieczenia zdrowotnego, pod opieką którego znajduje się pacjent, wydaje skierowanie na jego wymianę – mówi Andrzej Troszyński. Podkreśla, że NFZ prowadzi działania zmierzające do zwiększenia dostępności i skrócenia czasu oczekiwania do świadczeń związanych z leczeniem zaburzeń słuchu za pomocą wszczepialnych protez słuchu.

Sprawdź w LEX: 0112-KDIL3-2.4011.44.2017.1.DJ, Odliczenie wydatku na aparat słuchowy w ramach ulgi rehabilitacyjnej. - Pismo wydane przez: Dyrektor KIS >>>

 


- W tym celu od 2021 r. wprowadzono mechanizm finansowy promujący ich wykonywanie, w tym także wymianę procesora dźwięku, polegający na zastosowaniu współczynnika o wartości 1,01 przy skróceniu średniego czasu oczekiwania zgodnie z §17 ust. 16 ww. zarządzenia – zaznacza rzecznik NFZ.

Zarządzenie jest, ale nie działa – kolejki do wymiany procesora nie są krótsze

Zarządzenie to jest znane – zaznacza Maria Rekowska, prezes Stowarzyszenia Słyszeć bez granic. – Jednak kiedy procesor nie działa, osoby wpisywane są do kolejki i zaczyna się oczekiwanie. Pomimo zmian w rozporządzeniu kolejka osób oczekujących na wymianę procesorów nie zmieniła się - podkreśla.

 

 

Już sama wyszukiwarka NFZ wskazuje na odległe terminy – oczywiście konieczna byłaby ich faktyczna weryfikacja, bo nie zawsze tam podawane daty są aktualne.

- Dzięki wsparciu finansowemu, które otrzymaliśmy w wyniku obowiązywania prezydenckiej ustawy o Funduszu Medycznym, mogliśmy znacząco zmniejszyć kolejki oczekujących pacjentów do 18 roku życia. Proces ten spowodował także skrócenie kolejek dorosłych pacjentów. Obecnie trwają prace szczegółowo weryfikujące listę oczekujących pacjentów, jednak już dziś możemy powiedzieć, że dorośli pacjenci będą zapisywani na wymiany w pierwszej połowie 2026 roku – informuje nas Agata Szczygielska, specjalista ds. kontaktów z mediami w Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach.

Podkreśla także, że okres oczekiwania zależy od środków finansowych przeznaczanych przez NFZ. - Zespół IFPS jest technicznie i klinicznie gotowy do realizacji świadczeń bez zbędnej zwłoki - dodaje.

- W praktyce oznacza to dla mojej córki pięć lat oczekiwania, licząc od dziś. Wpisałyśmy się w tę kolejkę – mówi Krystyna. – Zastanawiam się tylko, co by było, gdyby nie było nas stać w tym czasie na naprawę procesora. Córka przez 5 lat byłaby społecznie odcięta – dodaje.

Czytaj w LEX: Fundusz Medyczny - organizacja i zasady gospodarki finansowej >>>

Dzieci czekają krócej na wymianę procesora

Maria Rekowska potwierdza, że ustawa z 7 października 2020 r. o Funduszu Medycznym, która w swoim zamierzeniu ma służyć poprawie zdrowia i jakości życia, w zakresie subfunduszu terapeutyczno-innowacyjnego jest pomocna. - Część środków przeznaczono na wprowadzenie bezlimitowych świadczeń szpitalnych i specjalistycznych udzielanych osobom do ukończenia 18 roku życia - zaznacza.

Zgadza się także, że lepiej wygląda sytuacja dzieci do 18 r.ż. dzięki zarządzeniu prezesa NFZ nr 4/2021/DSOZ z 5 stycznia 2021 r. Czas oczekiwania na wymianę procesorów mowy w implantach słuchowych, jak również wszczepów implantów, skrócił się.

– Natomiast osób dorosłych oczekujących jest bardzo dużo. Wystąpiliśmy z zapytaniem do NFZ o liczbę wszczepów i wymian w roku 2021. Proszę porównać liczbę wszczepów u dorosłych a wymianę procesorów. Jeśli obecnie jest duży problem z wymianą, to co będzie za jakiś czas? – mówi Maria Rekowska.

Z danych NFZ wynika, że jednostronnie wszczepiono implant 771 dorosłym pacjentom w 2021 r. Procesor wymieniono 512 osobom.

- To co się udało zrobić dla dzieci, działa. Ale one dorosną, i będzie prawdziwy problem. Dlatego konieczne jest udrożnienie kolejki dla dorosłych – podkreśla Aleksandra Głowacka vel Włodarska, prezes Zarządu Polskiej Fundacji Pomocy Dzieciom Niedosłyszącym -ECHO-. Równocześnie mówi, że pacjenci mogą sprawdzać w różnych ośrodkach kolejkę na wymianę procesora. Nie musi być ona wykonana w tym samym ośrodku, który dokonał wszczepu. Trzeba tylko sprawdzić, czy dany ośrodek zajmuje się pacjentami dorosłymi i jakie aparaty są tam dostępne, czy na pewno takie, jakie dany pacjent posiada.

Kilka kolejek do wymiany procesora dopuszczalnych

Zatem pacjenci mogą wykonać test na zaradność i szukać w całej Polsce odpowiedniego ośrodka, który będzie miał najkrótszą kolejkę do wymiany procesora dźwięku. Mogą też na swój koszt go naprawiać. Pozostaje pytanie, czy tak to powinno wyglądać?

Ministerstwo Zdrowia nie odpowiedziało na nasze pytania dotyczące prac w resorcie prowadzących do skrócenia kolejek do wymiany procesora. Tymczasem problem narasta od wielu lat.

Już w 2016 r. Stowarzyszenie Słyszeć bez granic zainicjowało akcję „Nie róbmy im PSTRYK”, co należało czytać: „nie pozwólmy na to, by implantowicze zostali wyłączeni z normalnego życia”. Wówczas do Ministerstwa Zdrowia i NFZ trafiły listy pacjentów informujących o problemach z wymianą procesorów. Do wszystkich posłów Sejmu RP trafiły broszury informacyjne i prośby o interwencję. Problemem zainteresowali się parlamentarzyści wszystkich partii. Złożyli w tej sprawie kilkadziesiąt interpelacji. Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało wtedy w większości tym samym pismem, w którym znalazło się stwierdzenie, że problem istnieje, bo „środki są niewystarczające”.