Alarmujące informacje o brakach krwi w magazynach pojawiły się w ostatnich dniach w lokalnych mediach w wielu regionach m.in. Olsztynie, Lublinie, Poznaniu, Gdańsku. Apel do krwiodawców ponowiło Narodowe Centrum Krwi. Stany magazynowe poszczególnych centrów pokazują na poważne braki. W całym kraju bardzo niskie są zasoby grupy krwi 0Rh-. Najlepiej sytuacja wygląda w Katowicach, gdzie pilnie potrzeba tylko tej grupy, w Kielcach (pilnie potrzeba grupy A Rh-), w Krakowie (pilnie potrzeba grupy A Rh+). Najniższe stany magazynowe ma Lublin, gdzie pilnie potrzeba krwi prawie każdej grupy krwi (za wyjątkiem AB Rh- i AB Rh+) i Poznań – brakuje wszystkich grup krwi oprócz grupy B Rh+ i AB Rh+.

Czytaj też: Honorowi dawcy krwi w białych kołnierzykach - komentarz praktyczny >>>

 

Trzy donacje, by korzystać ze świadczeń bez kolejki

Tomasz Ogrodnik, prezes Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi Rzeczpospolitej Polskiej zaznacza, że apele o krew pojawią się zwykle latem, gdy na wakacje wyjeżdżają studenci i pozostali dawcy, którzy zwykle w pozostałych miesiącach oddają krew regularnie.

Co istotne, krwi brakuje, chociaż półtora roku temu wprowadzono szczególne rozwiązania na czas epidemii i zagrożenia epidemicznego (obowiązuje obecnie), które między innymi ułatwiają dostęp do świadczeń zdrowotnych (Dz. U. z 2021 r. poz. 159) i miały zachęcić do oddawania krwi.

Czytaj też: Dwa dni zwolnienia od pracy za oddanie krwi, w tym osocza po chorobie COVID-19 >>>

Zgodnie z art. 47c ust. 1 pkt 12 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, krwiodawcy uzyskali prawo do korzystania ze świadczeń zdrowotnych poza kolejnością przez 12 miesięcy od dnia wystawienia świadczenia potwierdzającego co najmniej trzy donacje krwi lub jej składników, w tym osocza po chorobie Covid-19.

Przywilej omijania kolejek w szpitalach i do świadczeń specjalistycznych oznacza w praktyce, że:

  • świadczeniodawca udziela tych świadczeń poza kolejnością przyjęć wynikającą z prowadzonej przez niego listy oczekujących
  • świadczeniodawca udziela tych świadczeń w dniu zgłoszenia
  • w przypadku gdy udzielenie świadczenia nie jest możliwe w dniu zgłoszenia, świadczeniodawca wyznacza inny termin poza kolejnością przyjęć wynikającą z prowadzonej przez niego listy oczekujących.
  • świadczenie z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej nie może być udzielone w terminie późniejszym niż w ciągu 7 dni roboczych od dnia zgłoszenia

Uprawnienia te były wcześniej zarezerwowane dla osób z tytułem Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi, Dawcy Przeszczepu, Zasłużonego Dawcy Przeszczepu.

 

 

Szerokie uprawnienia nie przyniosły efektów 

Covidowe przepisy dotyczące uprawnień do korzystania ze świadczeń poza kolejnością mogłoby pomóc niektórym mieszkańcom Lublina, jeśli zdecydowaliby się oddać krew.  Przypomnijmy, że w tym mieście stany magazynowe krwi są szczególnie niskie.  Jednocześnie przykładowo obecnie pierwszy dostępny termin leczenia w poradni neurochirurgicznej to dopiero 21 grudnia 2022 r. (stan na 19 lipca 2022 r.). W kolejce na operację endoprotezy kolana w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej MSWiA w Lublinie czeka obecnie 31 osób, a średni czas oczekiwania to 204 dni. Puste są magazyny niektórych grup krwi także w Poznaniu.  Tymczasem kolejka do przyjęcia na oddział endokrynologiczny Szpitala Klinicznego im. Heliodora Święcickiego UM im. Karola Marcinkowskiego liczy 364 osoby, średni czas oczekiwania to 107 dni, a pierwszy wolny termin to 30 marca 2023 r.

Okazuje się jednak, że przywilej krótszej kolejki do lekarza nie jest zachętą do oddania krwi. Covidowy przepis nie przyniósł spektakularnych efektów. 

Sprawdź też: Wymiana danych w systemie e-krew >>>

Sprawdź też: Przeprowadzenie kontroli w jednostce publicznej służby krwi >>>

Tomasz Ogrodnik mówi, że podczas pandemii aktywowali się członkowie rodzin osób, które chorowały na Covid-19.  Wykorzystywano wówczas osocze ozdrowieńców w leczeniu chorych na Covid-19.  Ostatnie dane pokazują, jednak, że trudno mówić o wpływie zachęt, w tym dostępu do lekarzy bez kolejki na stany magazynów krwi.  - Co prawda liczba donacji krwi wzrosła, ale tylko dlatego, że dotychczasowi krwiodawcy częściej oddawali krew. Natomiast liczba krwiodawców w ostatnich dwóch trzech latach jest stała  – dodaje Tomasz Ogrodnik. 

  • 2021 r.: 1 mln 400 tys. donacji; liczba dawców blisko 616 tys.  
  • 2020 r.:  1 mln 215 tys. donacji;  liczba dawców 570 tys.
  • 2019 r.:  1 341 mln donacji; liczba dawców 615 tys.
  • 2018 r.:  było 1 mln 313 tys. donacji;  liczba dawców 615 tys.

(źródło: Narodowe Centrum Krwi; krwiodawcy.org).

Korzyści z krwiodawstwa: prawo versus praktyka

Dlaczego możliwość omijania kolejek do lekarzy, w tym lekarzy specjalistów nie okazała się wystarczającą zachętą? Powodów jest zapewne wiele. 

WZORY DOKUMENTÓW:

Prawo do świadczeń poza kolejnością jest, ale o jego przestrzeganie krwiodawcy muszą niekiedy walczyć.  Społeczność krwiodawcy.org została zapytana o to, czy przywilej obsługi poza kolejnością jest respektowany przez podmioty opieki zdrowotnej. W dniu, w którym sprawdziliśmy odpowiedzi, zdecydowanie najwięcej uczestników ankiety odpowiedziało, że nie.  Z wypowiedzi honorowych dawców wynika, że problem pojawia się już przy rejestracji. Obsługa placówki nie zna przepisów i np. honorowemu dawcy proponuje, by sam porozumiał się z lekarzem lub co gorsza z pacjentami czekającymi w kolejce. Zdarzają się też przypadki, że uprawnienia są przez placówki ignorowane. – Chciałem przyśpieszyć laryngologa, później zabieg, ale w szpitalu mnie wyśmiali – mówi jeden z honorowych dawców.

 


Tomasz Ogrodnik przyznaje, że prawo do dostępu do świadczeń poza kolejnością nie zawsze jest respektowane , ale – jak zaznacza – jest lepiej niż jeszcze trzy lata temu. Dlatego – jak zaznacza – postulowaną zmianą jest obowiązek wywieszania informacji w podmiotach leczniczych o tym, kto może korzystać ze świadczeń poza kolejnością, żeby nie było w tym względzie wątpliwości.

Część honorowych dawców krwi nie korzysta z uprawnień, choć mogą przecież wejść poza kolejnością do lekarza POZ czy zostać obsłużonymi poza kolejką w aptece.  Chwalą sobie natomiast możliwość skrócenia czasu oczekiwania na wizytę u specjalisty.  Potwierdzają to kolejne wypowiedzi społeczności krwiodawcy.org.  Czas oczekiwania do specjalisty jednej z osób udało się skrócić z czterech miesięcy do trzech tygodni. – Legitymacja pomagała mi np. w dostaniu się na rehabilitację w pierwszej kolejności – pisze kolejna z osób. – W szpitalnej poradni ortopedycznej udało mi się przyśpieszyć wizytę z półtora roku do jednego dnia oczekiwania. U laryngologa w tym samym szpitalu - wizyta po kilku dniach  – to inny głos w dyskusji.

Sprawdź też: Uzyskanie akredytacji przez jednostkę publicznej służby krwi >>>

Rozwiązaniem jest edukacja

Dlaczego zatem mimo rozszerzenia prawa do dostępu do lekarza bez kolejki, nie ma gwałtownego wzrostu dawców krwi? Być może pacjenci nie mają wiedzy na ten temat? Z danych i wypowiedzi dawców wynika też, że przywileje (dostęp do świadczeń)  nie są raczej podstawowym powodem, dla których oddają krew, ale traktują je jako uznanie ich wysiłku włożonego w to, by pomagać innym. 

W dodatku eksperci są krytyczni wobec pomysłu poszerzania grup osób wśród dawców krwi zwolnionych z kolejki do świadczeń.

Władysław Perchaluk, prezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego, ekspert senackiej Komisji Zdrowia przestrzega, że dostęp do świadczeń poza kolejnością dla szerokiej grupy pacjentów (trzy donacje krwi lub jej elementów) może prowadzić do patologii, jeśli terminy zabiegów staną się dla zwykłych pacjentów jeszcze bardziej odległe

Można wyobrazić sobie sytuację, że do lekarzy lub na zabieg ustawiałyby się kolejki dawców krwi, którzy oczekiwaliby przyjęcia ich do gabinetu poza kolejnością. 

Tomasz Ogrodnik uważa, że zamiast stawiać na szeroki dostęp do przywilejów należałoby kłaść nacisk na edukację, najlepiej zaczynając jeszcze od przedszkoli i wczesnej szkoły. To jego zdaniem może wpłynąć realnie na wzrost liczby regularnych dawców krwi, czyli osób, które oddają krew corocznie dwa-trzy razy, co przełoży się na stabilność stanów regionalnych centrów krwi. 

Proponuje też, by poprawić obecny system. Jak zaznacza – należałoby ujednolicić standardy w regionalnych centrach krwiodawstwa dotyczące chociażby zwrotów kosztów za dojazd. – W jednym miejscu jest to zwrot kosztów podróży w obie strony, w innym, tylko w jedną. Dla niektórych krwiodawców oznacza to spore koszty w ich budżetach  – zaznacza.

Profity zdrowotne dla dawców krwi

Nawet jednorazowa wizyta w centrum krwiodawstwa przynosi korzyści.

Przy każdej donacji krew jest badania laboratoryjnie:

Przed każdym pobraniem krwi oznaczane jest stężenie hemoglobiny

Przed zabiegiem trombaferezy lub leukaferezy oznacza się dodatkowo:

  • liczbę krwinek płytkowych,
  • liczbę białych krwinek.

 

Próbki krwi każdej osoby zakwalifikowanej do pobrania krwi, osocza, trombaferezy, leukaferezy lub innego zabiegu wymagają oznaczenia:

  • antygenu HBS,
  • przeciwciał anty-HIV 1/2,
  • przeciwciał anty-HCV,
  • RNA HCV,
  • DNA HBV,
  • RNA HIV,
  • aktywność transaminazy alaninowej (ALAT),
  • odczynników kiłowych.

 

Co najmniej raz w roku u dawców oddających regularnie krew pełną lub komórkowe składniki krwi oznacza się:

  • stężenie hemoglobiny i wartość hematokrytu,
  • liczbę krwinek czerwonych,
  • liczbę krwinek płytkowych,
  • liczbę krwinek białych,
  • skład procentowy krwinek białych.

 

U dawców, którzy regularnie oddają osocze, oznacza się dodatkowo stężenie białka całkowitego, skład procentowy białek lub wskaźnik albuminowo-globulinowy.