- Rząd pozytywnie ocenia poselski projekt ustawy, który umożliwi pracodawcom sprawowanie rzeczywistej kontroli nad ryzykiem wystąpienia COVID-19 w zakładzie pracy. Aby ograniczyć COVID-19, pracodawca powinien mieć bowiem możliwość weryfikacji statusu zdrowotnego pracowników oraz osób pozostających w stosunku cywilnoprawnym z tym pracodawcą. Rozwiązanie to pozwoli zapewnić bezpieczne warunki w zakładach pracy - czytamy w przyjętym we wtorek 18 stycznia stanowisku.

Poselski projekt ustawy złożyła w Sejmie grupa posłów PiS. Jak uzasadniono, przepisy proponowanej ustawy mają "umożliwić pracodawcy sprawowanie rzeczywistej kontroli nad ryzykiem wystąpienia infekcji wirusa SARS-CoV-2, powodującego chorobę COVID-19 w zakładzie pracy". Znalazły się tam m.in. zapisy, że pracodawca będzie mógł żądać od pracownika okazania informacji o szczepieniu przeciw COVID-19 lub o negatywnym wyniku testu albo też informacji o przebytej infekcji. Pierwsze czytanie projektu odbyło się w komisji w połowie grudnia 2021 r.

Czytaj w LEX: Wpływ RODO na obowiązki pracodawcy w zakresie dokumentacji powypadkowej i medycznej >

Pierwsze czytanie i wstrzymanie prac

We wtorek 11 stycznia sejmowa komisja zdrowia po pierwszy czytaniu pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o weryfikacji covidowej. Oczekiwano więc, że jego drugie czytanie i dalsza procedura legislacyjna nastąpi podczas rozpoczynającego się w środę 12 stycznia posiedzenia Sejmu. Nie doszło jednak do tego, wstrzymanie tych prac uzasadniano "problemami proceduralnymi".

 

Były to jednak sprzeczne wyjaśnienia, bo według rzeczniczki Prawa i Sprawiedliwości Anity Czerwińskiej powodem wstrzymania prac nad ustawą pozwalającą pracodawcom na sprawdzanie szczepień pracowników jest oczekiwanie na ekspertyzy ekspertów. Tymczasem przewodniczący klubu PiS Ryszard Terlecki przyznał, że chodziło o brak w tym klubie większości potrzebnej do uchwalenia tej ustawy.

Przedłużamy bezpłatny dostęp do LEX Alert Koronawirus! >

Więcej: Sprzeczne informacje o wstrzymaniu prac nad ustawą o weryfikacji covidowej>>

Nieoficjalnie mówiono, że decyzja o wstrzymaniu prac nad ustawą zapadła po spotkaniu kierownictwa klubu Prawa i Sprawiedliwości, z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego, z grupą "antyszczepionkowców" w Zjednoczonej Prawicy. 

Konsekwentnie za uchwaleniem tej ustawy opowiadał się minister zdrowia Adam Niedzielski. Mówił, że jego zdaniem bez tych rozwiązań trudno wyobrazić sobie dalszą walkę z COVID-19 i przekonywał do tego także innych członków rządu. A w poniedziałek  powiedział, że otrzymał zapewnienie od premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że projekt ustawy o weryfikacji covidowej będzie dalej procedowany.

Drugie czytanie w przyszłym tygodniu?

Po wtorkowym posiedzeniu rządu, na którym przyjęto stanowisko w sprawie projektu, nie poinformowano czy i kiedy może się odbyć jego drugie czytanie. Najbliższe posiedzenie Sejmu odbędzie się 26 i 27 stycznia. W obecnie dostępnym na stronie Sejmu porządku obrad nie ma takiego punktu. - Z pewnością przeprowadzimy projekt ustawy w sprawie weryfikacji covidowej - powiedział w środę szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. I zapewnił, że tym rozwiązaniem posłowie zajmą się na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Na pytanie, czy PiS ma większość dla projektu dotyczącego weryfikacji covidowej, bo wielu polityków z klubu deklaruje, że go nie poprze, Terlecki odpowiedział, że nie będzie dyscypliny w tej sprawie. - Posłowie mogą głosować jak chcą, natomiast chodzi o to, żeby oczywiście przeprowadzić tę ustawę i to z pewnością zrobimy - odpowiedział.

 

Przedsiębiorca sprawdzi i zdecyduje, z kim chce pracować

W przyjętym we wtorek stanowisku rząd wskazuje najważniejsze rozwiązania poselskiego projektu ustawy:

  • Pracodawca będzie mógł żądać od pracownika lub osoby pozostającej w stosunku cywilnoprawnym z tym pracodawcą okazania informacji o wykonaniu szczepienia przeciwko COVID-19, posiadaniu ważnego negatywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 lub informacji o przebytej infekcji wirusa SARS-CoV-2.
  • Pracownicy lub osoby, które pozostają w stosunku cywilnoprawnym z pracodawcą będą mogły wykonywać nieodpłatne testy w kierunku SARS-CoV-2, w tym finansowane ze środków publicznych.
  • Pracodawca będzie mógł delegować pracowników lub osoby, które pozostają z nim w stosunku cywilnoprawnym, do obowiązków poza stałym miejscem pracy lub do innego rodzaju pracy, z wynagrodzeniem odpowiadającym rodzajowi pracy. Dotyczyć to będzie osób, które przekazały informacje o braku zaszczepienia przeciwko COVID-19 lub braku przebycia infekcji wirusa SARS-CoV-2. Chodzi także o osoby, które  posiadają pozytywny wynik testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2.
  • Weryfikacja tożsamości w zakładach pracy odbywać się będzie przez okazanie dokumentu poświadczającego stan zdrowia w kontekście choroby COVID-19. Chodzi tu przede wszystkim o unijne cyfrowe zaświadczenie COVID albo uproszczony certyfikat wraz z wizerunkiem osoby, której dane dotyczą. Będzie można dokonać tego za pomocą nowej aplikacji mobilnej (Skanera Certyfikatów COVID), udostępnionej  bezpłatnie przez Centrum e-Zdrowia.
  • Przedsiębiorstwa, które będą zatrudniać wyłącznie osoby zaszczepione, ozdrowieńców lub osoby posiadające negatywny wynik testu w kierunku SARS-CoV-2, z których usług korzystają osoby o takim samym statusie zdrowotnym, nie będą podlegały ograniczeniom wprowadzanym w związku ze stanem epidemii lub zagrożenia epidemicznego.

Rząd wskazuje jednocześnie, że uzasadnienie poselskiego projektu ustawy powinno zostać uzupełnione o przepis wskazujący, że źródłem finansowania przewidywanych dodatkowych wydatków związanych z zakupem i umożliwieniem wykorzystania testów diagnostycznych w kierunku SARS-CoV-2 (ok. 1 mld zł rocznie) będą środki pochodzące z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.