Wirus RSV jest szczególnie niebezpieczny dla noworodków, niemowląt oraz dzieci poniżej 5 roku życia. Wywoływane przez niego infekcje stanowią w tej grupie najczęstszą przyczynę hospitalizacji z powodu chorób dróg oddechowych. Zakażenie wirusem RSV stanowi także znaczące niebezpieczeństwo dla osób w podeszłym wieku oraz osób ze współwystępującymi zaburzeniami odporności.  Zakażenia te są, obok grypy i koronawirusagłówną przyczyną infekcji górnych dróg oddechowych w sezonie 2022/2023.

 

Zgodnie z projektami zmian w rozporządzeniach Ministra Zdrowia wirus ten ma być pod większym nadzorem służb epidemicznych.  Zmiany dotyczą rozporządzenia w sprawie zakażeń wirusem syncytialnym układu oddechowego (RSV). Chodzi w nim o objęcie RSV przepisami ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.  Kolejny projekt zmienia rozporządzenie w sprawie zgłaszania podejrzeń i rozpoznań zakażeń, chorób zakaźnych oraz zgonów z ich powodu. Oba projekty są na etapie uzgodnień. 

Szansa na oszacowanie epidemiologii RSV

– To zmiana bardzo pożądana, na którą nasze środowisko czekało, dlatego że daje narzędzia do zbierania danych oddzielnie o samym RSV. Dotąd nie ma danych na jego temat, a jeśli jakieś są, to rozproszone w placówkach, które wykonywały diagnostykę. Nie można było dotąd np. wysłać do Sanepidu zgłoszenia choroby zakaźnej w przypadku RSV, bo nie było go na liście. Te przepisy to zmienią – mówi dr n. med. Paweł Grzesiowski, pediatra, ekspert w dziedzinie profilaktyki zakażeń, dyrektor Centrum Medycyny Zapobiegawczej i Rehabilitacji w Warszawie.

Jak podkreśla, rozporządzenie otwiera możliwość rejestracji, zgłaszania i oszacowania epidemiologii tej choroby w Polsce. – Jeśli na oddziale mamy ognisko epidemiczne RSV, to możemy zacząć stosować działania hamujące np. zakazać odwiedzin czy zamknąć oddział, zastosować dodatkowe środki ochrony. Trzeba pamiętać, że statystyka jest tylko narzędziem, nie chodzi nam tylko o nią samą. Ale celem jest, by na jej podstawie podjąć właściwe działania, aby przerwać transmisję wirusa. Oczywiście, RSV diagnozujemy od lat, ale nie mamy szczegółowych danych na jego temat – mówi dr Grzesiowski.

Czytaj w LEX: Kwiatkowska Monika, Zasady odwiedzin pacjentów w podmiotach leczniczych >

Wyniki testów combo trafią do Sanepidu

Zmiany zakładają także, że wyniki szybkich testów antygenowych, wykonywanych w przychodniach będą raportowane. Przypomnijmy, że NFZ płaci poradniom POZ za testy combo (na RSV, grypę i Sars-Cov2) i jego wykonanie.  

Czytaj w LEX: Rubnikowicz-Kopyść Katarzyna, Testy combo w POZ - zamawianie, stosowanie i rozliczanie >

W załączniku do rozporządzenia w aktualnym brzmieniu mowa jest obecnie jedynie o zgłaszaniu w postaci papierowej lub elektronicznej wyników badań laboratoryjnych (w przypadku grypy). Po zmianach będą to także dodatnie wyniki szybkich testów antygenowych.  Natomiast  w odniesieniu do wirusa RSV, pojawia się nowy punkt zakładający zgłoszenia w przypadku zachorowań potwierdzonych dodatnim wynikiem szybkiego testu antygenowego lub badań laboratoryjnych.

Czytaj także na Prawo.pl: NFZ od wtorku finansuje testy na RSV, grypę i Covid-19

RSV szczególnie niebezpieczne dla noworodków

Syncytialny wirus oddechowy (RSV - Respiratory Syncytial Virus) jest patogenem z rodzaju pneumowirusów, który infekuje drogi oddechowe. Wirus posiada materiał genetyczny w postaci RNA, jego nazwa wynika ze specyficznego mechanizmu namnażania się. Powielający się w drogach oddechowych wirus powoduje zlewanie się sąsiadujących ze sobą zakażonych komórek nabłonkowych w duże struktury – syntycia.
Zakażenie wirusem jest sezonowe, najczęściej od jesieni do wczesnej wiosny. 

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Janczukowicz Krzysztof, Legalność kar nakładanych za naruszenie ograniczeń związanych ze stanem epidemii >