„Polska to chory kraj” - pod takim hasłem lekarze z Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie ogłosili właśnie akcję: narodowy kryzys zdrowia. Walczą o wyższe nakłady finansowe na leczenie. - Z powodu braku dostępności do skutecznych  terapii w Polsce roczne umiera 30 tys. osób. A nie ma dobrej ochrony zdrowia bez adekwatnych nakładów finansowych- powiedział na poniedziałkowej konferencji Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.

Przedstawiciele warszawskiej izby wskazali sześć największych dysfunkcji i problemów służby zdrowia. Chodzi o skrajne niedofinansowanie, wysoka umieralność i przedwczesne zgony spowodowane chorobami nowotworowymi i sercowo-naczyniowymi, słabą dostępność do usług medycznych, drastycznie długi czas oczekiwania na specjalistyczne zabiegi, przy jednocześnie niedostatecznej profilaktyce zdrowotnej w odniesieniu do dzieci oraz brak systemowych rozwiązań w zakresie opieki długoterminowej i geriatrii.

 

Seniorzy już leżą na dostawkach, a prawdziwe problemy dopiero przed nami - czytaj tutaj>>

 

Chcą, by było 9 proc. PKB

Aby naprawić te problemy, musimy osiągnąć finalnie europejskie standardy w zakresie: profilaktyki zdrowotnej, jakości i dostępności usług medycznych, jak też efektów leczenia, wyrażonych w postaci wskaźników wyleczalności na poziomie właściwym dla krajów Unii Europejskiej. A na to nie ma innej rady jak zwiększenie nakładów finansowych na ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB w 2021 roku i finalnie 9 proc. PKB – mówił Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie.

Działacze samorządu lekarskiego, jak i obecni na poniedziałkowej konferencji przedstawiciele lekarskich związków zawodowych, organizacji pacjenckich wskazali także, że dla efektywnej  organizacji systemu ochrony zdrowia i wydatkowania pieniędzy z Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej powinien powstać jeden urząd.

-Nie może być tak, że pieniądze w zdrowiu są nieefektywnie rozdysponowywane, pacjenci nie otrzymują należnego leczenia a później minister pracy wydaje środki na renty i zasiłki dla niedoleczonych osób - zaznaczył Łukasz Jankowski.

Polski nastolatek zestresowany i niezadowolony z życia - czytaj tutaj>>

 

 

Zdrowie dzieci najważniejsze

Lekarze wskazali także, że trzeba inwestować pieniądze w zdrowie dzieci. - Za 500 plus to może rodzina dołoży sobie do jakiejś wycieczki, ale rząd powinien przeznaczyć też pieniądze na profilaktykę przeciwpróchniczą skoro 80 proc naszych dzieci ma próchnicę, na walkę ze skrzywieniami kręgosłupa czy z otyłością - zaznaczył Łukasz Jankowski.

Lekarze zaalarmowali także o zeuropeizowanie standardów leczenia onkologicznego w Polsce. Tak aby  nie później niż w roku 2024 nasz kraj osiągnął  średnie wskaźniki długości i jakości życia oraz wyleczalności z powodu chorób nowotworowych i sercowo-naczyniowych co najmniej na poziomie średniej Unii Europejskiej.