O kolejny rok resort zdrowia przedłuża program pilotażowych oddziaływań terapeutycznych skierowanych do dzieci i młodzieży problemowo korzystających z nowych technologii cyfrowych oraz ich rodzin. Będzie działał do 30 czerwca 2025 r. (miał zakończyć się w czerwcu tego roku). MZ opublikowało projekt rozporządzenia z 9 kwietnia zmieniającego rozporządzenie w sprawie programu pilotażowego oddziaływań terapeutycznych skierowanych do dzieci i młodzieży problemowo korzystających z nowych technologii cyfrowych oraz ich rodzin (MZ 1659).

Program pilotażowy oddziaływań terapeutycznych skierowanych do dzieci i młodzieży problemowo korzystających z nowych technologii cyfrowych stanowi odpowiedź na potrzebę związaną z zagrożeniem wynikającym z częstego korzystania przez dzieci i młodzież z mediów cyfrowych za pośrednictwem narzędzi takich jak: komputery, smartfony, tablety czy inne urządzenia elektroniczne – czytamy w uzasadnieniu do projektu. Program o rok był po raz pierwszy przedłużony w 2023 r. Działa od 2021 roku.

 

Nie chodzi tylko o e-uzależnienia

Pisaliśmy w Prawo.pl o tym, że często e-uzależnienia dziecka jest tylko wierzchołkiem góry lodowej, którą są inne problemy w rodzinie związane z relacjami. Specjaliści pracują z dzieckiem indywidualnie, ale też z całą rodziną.

- Dlatego, że to jest zawsze problem rodziny a nie dziecka. Jeśli są niezdrowe relacje w rodzinie, zawsze dziecko jest delegowane do choroby. Rodzina mówi: „ty się lecz, ty się zmień”, a podstawą problemu są właśnie relacje w rodzinie. Gdy ktoś ma 11 lat, jest uzależniony od tych relacji, dlatego nie może się zmienić. Podchodzimy holistycznie do tego, choć w niektórych przypadkach nie jest to możliwe, bo rodzice nie decydują się na terapię, pomimo wcześniejszych deklaracji – mówi Tomasz Kołodziejczyk, socjolog, specjalista psychoterapii uzależnień w Poradni Profilaktyki, Leczenia i Terapii Uzależnień Stowarzyszenia Monar w Łodzi.

Czytaj także na Prawo.pl: E-uzależnienia to wierzchołek góry lodowej

W jego opinii program jest dobrze przemyślany, bo daje wszystkim placówkom, które go realizują pewną swobodę. Każda pracuje wedle ustalonego schematu i ram, ale program nie narzuca im narzędzi, które mają wykorzystywać.

Liczba e-uzależnionej młodzieży rośnie

Obecnie pilotaż realizowany jest w 12 placówkach. - Zgodnie z danymi przekazanymi z oddziałów wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia liczba osób objętych programem systematycznie wzrasta, według stanu na dzień 1 lutego 2024 r. program pilotażowy objął łącznie 7 460 osób, w tym 4 680 dzieci i młodzieży – podaje MZ. Do 1 czerwca 2023 roku z pilotażu dla dzieci i młodzieży uzależnionych od nowych technologii cyfrowych skorzystało 5,5 tys. osób, z czego ponad 3,4 tys. dzieci i młodzieży oraz ok. 2 tys. członków rodzin. Resort zdrowia nie podaje kosztów przedłużenia pilotażu.

Strona społeczna może zgłaszać uwagi do projektu rozporządzenia w ciągu trzech tygodni. Ma ono wejść w życie 14 dni po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.

Czytaj w LEX: Siecioholizm i fonoholizm - uzależnienie od Internetu i od komórki jako znak czasów >>

Cel pilotażu

Celem pilotażu jest ograniczenie symptomów problemowego korzystania z nowych technologii cyfrowych. Powyższe ma nastąpić przez:

  • ograniczenie zachowań związanych z problemowym korzystaniem z nowych technologii cyfrowych;
  • zwiększenie wiedzy i samoświadomości w odniesieniu do problemowego korzystania z nowych technologii cyfrowych;
  • poprawę stanu zdrowia psychicznego;
  • poprawę funkcjonowania społecznego.

Najmłodsi nałogowo korzystający z nowych technologii cyfrowych mają otrzymać opiekę psychiatryczną, jak i inne świadczenia z zakresu leczenia uzależnień.

Na etapie projektu resort zdrowia szacował, że dzieci zmagających się z uzależnieniem od nowych technologii cyfrowych jest około 5 tysięcy. Jednakże autorzy publikacji „Brzdąc w sieci!” wskazują, że problem jest o wiele większy -  co drugie dziecko w wieku 0 - 6 lat używa urządzeń mobilnych. Średnio korzystanie z telefonu czy smartfona rozpoczynają dwulatki. 


Rozwaga rodziców

Wielu rodziców nie zdając sobie sprawy z możliwych następstw, daje swojemu dziecku pierwszy smartfon w wieku 1-2 lat. Dziecko na tym etapie życia nie potrafi jeszcze chodzić czy mówić, zaczyna jednak dość płynnie korzystać z Internetu czy aplikacji zainstalowanych na smartfonie.

Czytaj także: Specjalne prawo ma chronić dzieci przed niebezpiecznymi treściami w internecie>>

W opinii specjalistów najmłodsze dzieci w początkowej fazie rozwoju w ogóle nie powinny mieć dostępu do urządzeń i mediów cyfrowych, w tym Internetu i telewizji. Ten okres ich życia powinien być poświęcony na poznawanie świata, budowanie relacji z rodzicami i tworzenie więzi z rówieśnikami. Na dalszym etapie rozwoju, gdy dziecko zacznie rozumieć korzyści, ale również zagrożenia, jakie niesie dostęp do cyfrowego świata, rodzice powinni stopniowo zapoznawać je z urządzeniami tego rodzaju.