Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego przesądziły, że Kodeks nie jest źródłem prawa w rozumieniu Konstytucji, ale ponieważ został uchwalony przez Krajowy Zjazd Lekarzy na podstawie art. 4 ust. 1 pkt 2 i art. 33 pkt 1 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o izbach lekarskich (Dz. U. Nr 30, poz. 158) które upoważniają samorząd lekarzy do ustanowienia dla wszystkich lekarzy zasad etyki i deontologii, to stanowią one podstawę do orzekania o odpowiedzialności lekarzy przed sądami dyscyplinarnymi za postępowanie sprzeczne z zasadami etyki i deontologii lekarskiej. W związku z tym Trybunał uznał, że nie mogą one być pomijane w procesie stosowania prawa, są one bowiem normami etycznymi inkorporowanymi do systemu obowiązującego prawa przez ustawę o izbach lekarskich, dookreślającymi treść norm prawnych.

Należy zwrócić uwagę, że w doktrynie panuje pogląd, iż normy Kodeksu uzyskały charakter norm prawnych, taki wniosek wysnuwa m.in. sędzia Trybunału C. Bakalarski.
Istnieje także pogląd zupełnie przeciwny. Zwolennicy jego uważają, że konstytucja zamknęła katalog źródeł prawa, dlatego też nie dopuszczalne jest uznanie kodeksu etyki lekarskiej jako źródła prawa. Aby móc wydawać taki akt musiałoby to wynikać z zapisu w Konstytucji. W świetle prawa konstytucyjnego nie są więc normami prawnymi. Ponadto Krajowy Zjazd Lekarski nie posiada legitymacji do tworzenia prawa korporacyjnego, gdyż zdaniem zwolenników tego poglądu uprawnienie to jest wyłącznie uprawnieniem Parlamentu. Samorządowi Lekarskiemu zaś pozostało jedynie uprawnienie do opiniowania projektów ustaw i innych aktów prawnych. Pogląd ten spotkał się z szeroką krytyką m.in. na forum naczelnej izby lekarskiej.
Wydaje się, że zasadnym jest przyjęcie poglądu który prezentuje Trybunał Konstytucyjny. Zwłaszcza, że ma on odbicie w orzecznictwie sądów powszechnych.

Podstawowe normy etyczne mające wpływ na wykonywanie zawodu lekarza

Podstawowym zadaniem uchwalonego w 2003 r. Kodeksu etyki lekarskiej było ustanowienie norm obowiązujących wszystkich lekarzy w zakresie etyki i deontologii lekarskiej. Zawarte w nim postanowienia są wytyczną do oceny zachowania lekarza, a co za tym idzie stają się podstawą do oceny czy przestrzegane są ustawowo zagwarantowane prawa pacjenta.
Kodeks etyki lekarskiej służy ochronie praw człowieka bez względu na wiek płeć, rasę wyposażenie genetyczne, narodowość, wyznanie przynależność społeczną, sytuację materialną, poglądy polityczne i inne uwarunkowania. Część szczegółowa, w rozdziale pierwszym reguluje szereg zagadnień na temat postępowania lekarza w stosunku do pacjenta, a także określa prawa pacjenta z tym związane. Lekarz przy podejmowaniu leczenia powinien mieć swobodę w zakresie wyboru metody postępowania i prawo do odstąpienia od leczenia. Oprócz praw lekarza, Kodeks wyznacza standardy jakości opieki medycznej – podejmowanie działań z należytą starannością, po uprzednim zbadaniu pacjenta, nie wykraczając poza swoje umiejętności zawodowe. Natomiast prawa pacjenta dotyczą min: prawo do życzliwego i kulturalnego traktowania, prawo do świadomego podejmowania decyzji dotyczących leczenia, prawo do uzyskania rzetelnej i przystępnej informacji o stanie zdrowia, prawo do opieki ze strony rodziny i osoby duchownej, prawo do samostanowienia, zasięgania opinii innego lekarza prawo do intymności oraz prawo do zachowania tajemnicy lekarskiej.
Mimo, iż są to normy etyczne, stanowią one jednak podstawę do oceny zachowania lekarza na gruncie innych norm prawnych.

Charakter norm etycznych

Jak już zostało wspomniane w punkcie I, Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 7 października 1992 roku uznał, że nie są to normy należące do norm z zakresu administracji państwowej, z tego też względu nie mogą one być przedmiotem procedowania W swoim postanowieniu Trybunał napisał:“Przedmiotem oceny (...) nie może być sama norma etyczna, a jedynie norma prawna która określa tę normę etyczną” . Trybunał nie wykluczył iż normy etyczne mogą być implementowane do aktów prawnych i stać się normą obowiązującego prawa. Taką bezpośrednią inkorporację norm kodeksu etyki lekarskiej dokonał art. 41 w związku z art. 15 ustawy o izbach lekarskich. Pośrednio pojedyncze normy możemy odnaleźć min. w ustawie z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. Nr 91, poz. 408 z późn. zm.) w art. 19 i art. 19a określającym prawa pacjenta, w ustawie z dnia 5 grudnia 1996 roku o zawodzie lekarza (Dz. U. Nr 28, poz. 152 z późn. zm) art. od 21 do 29 odnoszące się do eksperymentu medycznego, art. 30 do art. 46 dotyczące zasad wykonywania zawodu lekarza.

Normy kodeksu zatem dookreślają i precyzują treść norm prawnych zawartych w aktach prawnych. “Naruszenie zasad etyki i deontologii zawodowej, w tym gwarancji poszanowania praw pacjenta, potraktowane zostało w ustawie na równi z odpowiedzialnością za naruszenie przepisów o wykonywaniu zawodu lekarza (art. 41 ustawy) i uzasadnia pociągnięcie do odpowiedzialności zawodowej członka samorządu lekarskiego przed sądem lekarskim oraz zostało usankcjonowane możliwością zawieszenia lub pozbawienia prawa wykonywania zawodu”
Obowiązujące normy prawne i normy etyczne mogą ze sobą kolidować. Niezasadnym wydaje się przyjęcie prymatu normy prawnej nad normą etyczną. Wydaje się słusznym pogląd, że etyka wymaga ujęcia w akty prawne, a prawo powinno być mieć oparcie w wartościach które wyznaje społeczeństwo.
Zgodnie z postanowieniem Trybunału Konstytucyjnego normy kodeksu etyki lekarskiej dookreślają normy prawne zawarte w ustawie o izbach lekarskich.
Uchwała Trybunału Konstytucyjnego z 1993 roku dała odpowiedź na pytanie jak ma zachować się lekarz w przypadku sprzeczności pomiędzy normą kodeksu a przepisem prawa. Pytanie to powstało na gruncie min. przepisów dotyczących: zabiegu przerywania ciąży, zawiadamiania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, przeprowadzania eksperymentu badawczego. Przepisy prawne powszechnie obowiązujące zezwalały na takie zachowanie, natomiast przepisy kodeksu nie. Pytanie Rzecznika Praw Obywatelskich było następujące: czy zachowanie takie zgodne z obowiązującym prawem a sprzeczne z kodeksem etyki lekarskiej uzasadniają odpowiedzialność zawodową lekarza na podstawie art. 41 w zw. z art. 15 ust. 1 ustawy o izbach lekarskich? W uchwale Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przepisy ustawy o izbach lekarskich nie mają zastosowania w zakresie, w jakim zachowanie lekarza jest zgodne z nakazem lub zakazem albo upoważnieniem wynikającym z ustawy.
Podsumowując należy stwierdzić, że lekarz może zachować się zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, jednocześnie naruszając przepisy kodeksu. Naruszenie takie nie niesie za sobą ryzyka wszczęcia przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego.

Wpływ kodeksu etyki lekarskiej na odpowiedzialność karną

Podstawy odpowiedzialności zawodowej i karnej mogą się ze sobą pokrywać, aczkolwiek jednak odpowiedzialność zawodowa ma miejsce w przypadku, gdy prawo karne nie przewiduje sankcji za dane zachowanie.
Sytuacje, które odnoszą się zarówno do odpowiedzialności karnej i zawodowej mogą być następujące:

  • przestępstwo zostało popełnione w związku z wykonywaniem zawodu lekarza
  • popełnione przestępstwo uchybia godności zawodu lekarza lub prowadzi do obniżenia zaufania publicznego do tego zawodu

Obie te sytuacje muszą być oceniane w oparciu o konkretny czyn. W przypadku, gdy lekarz który wykonuje swój zawód popełnia przestępstwo zabójstwa (np. przez podanie leku, o którym wie że zabije), zasadnym jest przyjąć, że takie zachowanie powinno być karane zarówno na gruncie prawa karnego, jak i odpowiedzialności zawodowej. Przypadki, w których lekarz jest karany za przestępstwo karne, może być jednocześnie takim uchybieniem, które będzie skutkowało obniżeniem zaufania publicznego do tego lekarza, a jednocześnie będzie naruszało godność zawodu (np. branie łapówki). Zawód lekarza jest zawodem zaufania publicznego z którym wiąże się pełnienie misji społecznej. Bez właściwej postawy zarówno w pracy jak i w życiu prywatnym nie można utrzymać właściwego prestiżu społecznego.
Sprawowanie orzecznictwa w zakresie odpowiedzialności zawodowej lekarzy jest funkcją samorządu należącą do zadań z zakresu administracji państwowej. Sankcje orzekane przez Sąd Lekarski są sankcjami wewnątrz korporacji. Należy jednak zwrócić uwagę, że sankcji, czyli pozbawienia wykonywania zawodu, występuje zarówno w odpowiedzialności zawodowej jak i karnej. W kodeksie karnym zakaz ten ma charakter czasowy od 1 roku do lat 10 (art. 43 kk), natomiast w odpowiedzialności zawodowej zakaz ten może być orzeczony na zawsze (art. 42 § 1 pkt 4 ustawy o izbach lekarskich).

Ocena zachowania lekarza przez sąd lekarski w procesie karnym może stanowić dowód z dokumentu urzędowego. Fakt skazania w sądzie lekarskim, jeżeli czyn wyczerpywał zarówno znamiona przestępstwa powszechnego jak i deliktu zawodowego, może mieć wpływ na wymiar orzeczonej kary. Przedmiotem oceny jest także stopień winy lekarza. Orzeczenie winy w sądzie lekarskim, może być przesłanką do orzeczenia winy w procesie karnym.

Z drugiej strony fakt pociągnięcia do odpowiedzialności karnej lekarza za przestępstwo związane z wykonywanym zawodem, powinien być przesłanką do pociągnięcia lekarza do odpowiedzialności zawodowej.

Celem wszczęcia postępowania w takim przypadku jest w szczególności zbadanie, czy sankcja zastosowana przez sąd karny jest również w ocenie sądu lekarskiego adekwatna, a w szczególności, czy nie zachodzi potrzeba pozbawienia lekarza prawa wykonywania zawodu, albo też zawieszenia mu prawa wykonywania zawodu na czas dłuższy niż orzekł to sąd karny.

Wpływ kodeksu etyki lekarskiej na odpowiedzialność cywilną

Kodeks etyki lekarskiej sam w sobie nie jest aktem prawnym, ale w procesie stosowania prawa i orzekania o odpowiedzialności cywilnej powinien być stosowany. Zasady z kodeksu etyki lekarskiej, które są brane pod uwagę przy ocenie sądu czy mamy do czynienia z winą lekarza są min. następujące zapisy: stosowanie metod leczniczych, które uzna za najskuteczniejsze i są zgodne z aktualną wiedzą medyczną, leczenie z należytą starannością, wykonywanie czynności zgodnie ze swoimi umiejętnościami, zapewnienie odpowiedniej jakości opieki nad pacjentem, obowiązek uzyskania zgody od pacjenta po właściwym poinformowaniu, obowiązek zapewnienia ciągłości leczenia, obowiązek poinformowania pacjenta o popełnieniu pomyłki lub wystąpieniu nieprzewidzianych powikłań, obowiązek zachowania tajemnicy lekarskiej, obowiązek dbania o zdrowie kobiety w ciąży oraz o zdrowie i życie nienarodzonego dziecka, przestrzeganie praw autorskich w publikacjach naukowych.

Większość tych zachowań może stanowić przesłankę do przyjęcia błędu lekarskiego – czyli naruszenia obowiązujących lekarza reguł postępowania, wypracowanych na podstawie nauki medycznej i praktyki. Tylko zawiniony błąd lekarski może być podstawą do przyjęcia odpowiedzialności cywilnej.
Kolejnym elementem oceny jest należyta staranność, która może i powinna być oparta także o przepisy kodeksu etyki lekarskiej. Należyta staranność to zachowanie jakiego oczekuje się od lekarza przy wykonywaniu określonych czynności. Kodeks wyznacza pewien schemat zachowań i między innymi na tej podstawie tworzony jest wzorzec dobrego lekarza – jest to odpowiedz na pytanie jak dobry lekarz zachowałby się w danej sytuacji.
Oprócz tych ocen, sąd w postępowaniu cywilnym może żądać akt z postępowania dyscyplinarnego zgodnie z art. 244 k.p.c., które stanowią dowód z dokumentu urzędowego. Orzeczenie winy w postępowaniu dyscyplinarnym może stanowić podstawę do przyjęcia winy w procesie cywilnym.
(...)