Kinga Sass, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (RCKiK) w Słupsku wyliczyła, że obniżenie z 1111 zł do 1000 zł opłaty za jeden ze składników krwi spowoduje w jej placówce spadek przychodów o 41 tys. złotych. W RCKiK w Lublinie będzie to już ubytek o 220 tys. zł. Największą stratę odnotuje jednak RCKiK w Warszawie – aż o 1,67 mln złotych. Nie tylko zmniejszenie tej jednej opłaty wpłynie źle na sytuację finansową  placówek. Dyrektorzy centrów wskazują, że opłaty utrzymują się na tym samym poziomie od lat, mimo że rosną wynagrodzenie minimalne i inflacja. I choć minister zdrowia zauważa te wzrosty, to ich nie uwzględnia.

 

Ile kosztuje krew

Minister zdrowia co roku do 30 czerwca publikuje w drodze rozporządzenia  wysokość opłat za krew i jej składnik. Ma w nim uwzględnić rodzaje ponoszonych kosztów, a także średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w poprzednim roku kalendarzowym, ogłaszany przez prezesa GUS, czyli inflację. Z opublikowanego projektu rozporządzenia w sprawie opłat w 2022 r. wynika jednak, że inflacji nie ma, bo minister zdrowia określił ceny praktycznie na poziomie tych sprzed trzech lat. W dwóch przypadkach nawet je obniżył. Zgodnie z projektem opłaty wyniosą:

  1. 275 zł - za jednostkę krwi pełnej konserwowanej (bez zmian)
  2. 186 zł - za jednostkę koncentratu krwinek czerwonych z krwi pełnej (bez zmian);  
  3. 263 zł - za jednostkę koncentratu krwinek czerwonych z aferezy (bez zmian);
  4. 558,60 zł - za dawkę terapeutyczną ubogoleukocytarnego koncentratu krwinek płytkowych z krwi pełnej(bez zmian);
  5. 1000 zł - za dawkę terapeutyczną ubogoleukocytarnego koncentratu krwinek płytkowych z aferezy (obniżka o 111 zł)
  6. 1255 zł - za jednostkę koncentratu granulocytarnego (bez zmian);
  7. 100 zł - za jednostkę osocza świeżo mrożonego (bez zmian);
  8. 195 zł - za jednostkę krioprecypitatu (bez zmian).

Z tym, że jest planowana jeszcze obniżka - krwi filtrowanej. W tym roku centra doliczają za filtrację 83 zł, a 2022 roku będą tylko 77 zł. Dla niektórych centrów planowane dwie obniżki mają duże znaczenie. Dlatego apelują do resortu zdrowia o wycofanie się z nich. Uwag do projektu nie wniósł Krzysztof Dworak, dyrektor RCKiK we Wrocławiu oraz Wiktor Tyburski, dyrektor RCKiK. Pozostali jednak podkreślają, że spadną ich przychody, co wpłynie negatywnie na wynik finansowy, ten może być nawet ujemny. Projekt rozporządzenia dotyczy 23 stacji krwiodawstwa i blisko 800 szpitali.

Sprawdź LEX wysokość opłat w 2018 roku >>

Warszawa najbardziej pokrzywdzona

- Warszawa jest jednym z centrów leczniczych Polski, które skupia pacjentów ze ścisłymi wskazaniami do leczenia ubogoleukocytarnymi składnikami krwi z całego kraju – zauważa Dariusz Piotrowski, dyrektor RCKiK w Warszawie. Chodzi o pacjentów oddziałów perinantologii, neonantologii, hematologii, czy skierowanych do transplantacji. I o ile w całej Polsce wydano 1 35743 jednostek koncentratu krwinek czerwonych z aferezy, to warszawskie centrum wydało ich aż 88343,2, czyli 65,82 proc. Z kolei udział Warszawy w wydawaniu ubogoleukocytarnego koncentratu krwinek płytkowych wynosi 22,5 proc.  W efekcie planowana obniżka opłat zmniejszy przychody o 1 674 186 złotych. – Spowoduje to osiągnięcie ujemnego wyniku finansowego – podkreśla dyrektor Piotrowski. A to nie jedyny problem.

Czytaj w LEX: Dwa dni zwolnienia od pracy za oddanie krwi, w tym osocza po chorobie COVID-19 >

Inflacja i wynagrodzenia rosną, opłaty nie

Joanna Raś, pełniąca obowiązki dyrektora krakowskiego RCKiK zwraca uwagę, że opłaty za krew są utrzymywane od kilku lat na tym samym poziomie, natomiast ceny materiałów, energii, usług z roku na rok rosną. Brak waloryzacji opłat powoduje, że przychody nie pokrywają rosnących kosztów, w szczególności remontów, inwestycji oraz wzrastających roszczeń pracowniczych – pisze Jolanta Raś. Warto przypomnieć, że Sejm uchwalił właśnie nowelizację minimalnych wynagrodzeń wprowadzających duże podwyżki zwłaszcza dla personelu niemedycznego. Krakowski RCKiK od czerwca poszukuje siedmiu pracowników: od sprzątaczki, przez kierowcę po pielęgniarkę i diagnostę laboratoryjnego. Z kolei warszawska stacja poszukuje pielęgniarki lub ratownika medycznego, a także lekarzy do kwalifikowania dawców krwi.

Ministerstwo Zdrowia uważa jednak, że opłaty niemal na poziomie tych z 2018 roku są i tak wysokie, i wystarczające. 

Zobacz procedurę w LEX: Przeprowadzenie kontroli w podmiocie leczniczym przez jednostki organizacyjne publicznej służby krwi >

Ministerstwo Zdrowia: opłaty są wystarczające

W uzasadnieniu projektu czytamy, że  koszty własne sprzedaży niektórych składników krwi oraz koszty wykonywanych czynności dodatkowych są na poziomie niższym od poziomu opłat z 2021 r. Z kolei w części regionalnych centrów krwiodawstwa koszty własne sprzedaży składników krwi przewyższają wysokość opłat określonych w rozporządzeniu na ten rok. Dlatego w projekcie zaproponowano zmianę wysokości opłat, tj. obniżenie wysokości opłaty za dawkę terapeutyczną ubolekocytarnego koncentratu krwinek płytkowych z aferezy o 111 zł oraz za filtrowanie o 5 zł, a pozostałe pozostawiono bez zmian. Według resortu, za utrzymaniem wysokości większości opłat na poziomie tych z 2021 roku przemawiają :

  1. niepewność sytuacji epidemiologicznej związanej z SARS-CoV-2 i rozprzestrzenianiem się choroby zakaźnej wywołanej tym wirusem;
  2. niepewność związana z finansowaniem wdrożenia przez centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa systemu e-krew;
  3.  pokrycie kosztów związanych z dostawą i wdrożeniem Zintegrowanego Systemu Informatycznego obsługującego tzw. „część szarą” gotową jako moduł do integracji z systemem e-Krew oraz dostosowanie oprogramowania finansowo-księgowego będącego w posiadaniu centrów krwiodawstwa i krwiolecznictwa do integracji z systemem e-Krew;
  4. konieczność zwiększenia wynagrodzeń wynikająca m.in. z zapisów ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych, rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 15 września 2020 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2021 r. oraz z przewidzianej w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2019-2022 podwyżki wynagrodzeń pracowników o 2,8 proc. w 2021 r. Wzrost wynagrodzeń zapewnia ponadto utrzymanie wykwalifikowanej kadry pracowniczej, co przekłada się na zdolność jednostki do działania na najwyższym poziomie;
  5. przewidywany na rok 2021 i 2022 wzrost cen energii elektrycznej;
  6. projekcja inflacji opublikowana przez Narodowy Bank Polski w marcu 2020 r. na lata 2020-2022

- Nie bez znaczenia jest również konieczność ciągłego przekazywania na potrzeby lecznictwa bezpiecznych, najwyższej jakości składników krwi, co z kolei wiąże się z koniecznością ponoszenia nakładów inwestycyjnych, m.in. na zakup aparatury - podkreśla Ministerstwo Zdrowia. Za przygotowanie projektu odpowiedzialny jest wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski.

Zobacz procedurę w LEX: Wymiana danych w systemie e-krew >