Chodzi o ustawę z 21 stycznia 2021 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw. Jej art. 3 zmienił ustawę o publicznej służbie krwi wprowadzając w nowym dodawanym art. 9a dodatkowy dzień wolny od pracy dla honorowego dawcy krwi, który oddał krew lub jej składniki, w tym osocze po chorobie COVID-19. Zgodnie z nowym prawem, z tego tytułu będzie mu przysługiwało zwolnienie od pracy oraz zwolnienie od wykonywania czynności służbowych w dniu, w którym oddał krew lub jej składniki, oraz w dniu następnym.

Czytaj również: MZ: Osocza dla chorych na Covid-19 na razie nie brakuje>>

Co ważne, te dwa dni wolne od pracy przysługują wyłącznie w przypadku ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii. W tym też okresie obowiązuje też 33-procentowa ulga w przejazdach w komunikacji krajowej środkami publicznego transportu zbiorowego:

  • kolejowego w 1 i 2 klasie pociągów osobowych i pospiesznych oraz autobusowego w komunikacji zwykłej i przyspieszonej,
  • kolejowego w 2 klasie pociągów innych niż osobowe i pospieszne

– na podstawie biletów jednorazowych.

Ale uwaga! Prawo do ulgowych przejazdów przysługuje jedynie temu honorowemu dawcy krwi, który oddał co najmniej 3 donacje krwi lub jej składników, w tym osocze po chorobie COVID-19.

Dokumentem zaś poświadczającym uprawnienia jest:

  • w przypadku dwóch dni wolnych od pracy – zaświadczenie wydane przez regionalne centrum, Wojskowe Centrum lub Centrum MSWiA;
  • w przypadku ulgowych przejazdów – zaświadczenie potwierdzające co najmniej 3 donacje wydane przez regionalne centrum, Wojskowe Centrum lub Centrum MSWiA.

- Osoby oddające osocze po przebyciu COVID-19 będą mogły liczyć na zwolnienie od pracy, w dniu w którym będą oddawały krew lub jej składniki, a także w dniu następny. Warunkiem usprawiedliwienia nieobecności pracownika jest przedstawienie przez niego zaświadczenia ze stacji krwiodawstwa, podobnie jak ma to miejsce w przypadku klasycznego oddawania krwi – mówi Oskar Sobolewski, prawnik z kancelarii Wojewódka i Wspólnicy. Przypomina, że za czas nieobecności w pracy w dniu, w którym pracownik oddawał krew, przysługuje mu od pracodawcy wynagrodzenie ustalone jak za urlop wypoczynkowy, natomiast nieobecność w pracy traktujemy jako usprawiedliwioną ze względu na oddanie krwi/osocza.

- Tego rodzaju benefit ma zachęcić osoby zatrudnione do oddawania osocza, które może pomóc chorującym w ciężkim stanie. Jest to działanie społecznie potrzebne. Warto to zrobić, o ile nie ma przeciwwskazań do oddania osocza albo krwi – podkreśla Sobolewski.