Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) wydał rekomendację zgodnie z którą nie powinno spożywać się składnika E171, bo nie jest już uważany za bezpieczny dodatek do żywności. W 2020 roku Francja zakazała stosowania dwutlenku tytanu (E171)  w produktach spożywczych, po tym jak agencja rządowa ANSES wskazała na szkodliwy wpływ tej substancji na zdrowieTeraz zakaz stosowania tego barwnika może wprowadzić Komisja Europejska.

Czytaj również: Nowe zasady znakowania żywności „bez GMO” już obowiązują

Organizacje pozarządowe postulują wprowadzenie zakazu stosowania E171

W ostatnich miesiącach wiele organizacji pozarządowych opowiedziało się za podjęciem bardziej rygorystycznych działań w zakresie klasyfikacji i etykietowania dwutlenku tytanu. Niestety, substancja ta jest bardzo rozpowszechniona w przemyśle na całym świecie, dlatego uznanie jej za rakotwórczą spotkało się z ogromnym sprzeciwem producentów. E171 jest powszechnie i w dużych ilościach stosowany w żywności (ponad 900 produktów, od gumy do żucia i lukru - po lody czy majonez) oraz niektórych lekach, jako środek nadający biały kolor. Znajdziemy go także w kosmetykach, np. w paście do zębów, kremach przeciwsłonecznych i mydłach. 

 

Małgorzata Korzycka, Paweł Wojciechowski

Sprawdź  
POLECAMY

Składnik E171 może być rakotwórczy

Jak pokazały badania przeanalizowane przez EFSA - nanocząstki dwutlenku tytanu mogą być genotoksyczne, (powodować uszkodzenia DNA i wywoływać choroby nowotworowe. Co ważne trudno jest określić bezpieczny poziom E171 dla organizmu. Istnieją obawy, że E171 może mieć działanie rakotwórcze, na co wskazują badania prowadzone na szczurach. Ponadto zaobserwowano szkodliwy wpływ barwnika na mikrobiom jelitowy. Dlatego zapewne w najbliższym czasie barwnik E171 zacznie znikać ze składu m.in produktów spożywczych. Póki jednak nie zostanie zakazany eksperci zalecają czytanie etykiet unikanie żywności zawierającej tę substancję.