Adam B. egzaminator WORD-u po skazaniu za popełnione w 2003 r. przestępstwo złożenia obietnicy korzyści majątkowej egzaminatorowi WORD-u, został w 2019 r. wykreślony z ewidencji egzaminatorów w zakresie prawa jazdy kategorii A i B. W styczniu 2022 r. wystąpił jednak z wnioskiem o ponowny wpis do ewidencji . Marszałek Województwa Łódzkiego wydając decyzję odmowną, powołał się na fakt popełnienia przez wnioskodawcę przestępstwa, które pomimo zatarcia skazania, nie przywróciło do niego zaufania, jako przyszłego egzaminatora.

Czytaj też: Przesłanki skreślenia egzaminatora z ewidencji egzaminatorów >>>

Czyn sprzed 19 lat

Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało tę decyzję w mocy. Wyjaśniło, że ustawodawca formułując wymogi dla kandydata na egzaminatora wprowadził m.in. dwa odrębne wymagania, tj.: dawanie rękojmi należytego wykonywania swoich obowiązków oraz nie bycia skazanym prawomocnym wyrokiem sądu za wskazane w art. 58 ust. 1 u.k.p., przestępstwa. Rękojmia należytego wykonywania obowiązków egzaminatora jest natomiast pojęciem szerszym niż pojęcie "bycia niekaranym". Niespełnienie przez wnioskodawcę którejkolwiek z przesłanek wymienionych w art. 58 ust. 1 pkt 1-9 obliguje Marszałka Województwa do wydania decyzji odmownej.

 

Blanka Julita Stefańska

Sprawdź  

Adam B. zaskarżył tę decyzję do sądu. Jego zdaniem, skoro czyn za który został skazany popełnił 19 lat temu, nie posiadając wówczas nawet uprawnień egzaminatora, to fakt ten nie może rzutować na całe jego dalsze życie i karierę zawodową. Dodał, że odbył karę i od tamtej pory nie wszedł w konflikt z prawem. Organy obu instancji nie dokonały natomiast żadnych czynności wyjaśniających, opierając się wyłącznie na fakcie uprzedniego skazania, które w dacie orzekania uległo zatarciu. Takie działanie stanowiło stygmatyzację jego osoby, która to nie miała żadnej podstawy prawnej. Podkreślił, że posiada szeroką wiedzę z zakresu przepisów ruchu drogowego, ale kwestia ta pozostała poza zainteresowaniem organów.

Sprawdź też: III SA/Łd 201/20, Rękojmia należytego wykonywania obowiązków egzaminatora. - Wyrok WSA w Łodzi >>

Od egzaminatora wymagana jest określona postawa

Sąd uwzględnił skargę uchylając obie decyzje. Odnosząc się do treści art. 58 ust. 1 pkt 8 i 9 u.k.p., który statuuje określone wymagania i kwalifikacje egzaminatorów na prawo jazdy, sąd wskazał, że choć jest w nim mowa o dawaniu przez egzaminatora rękojmi należytego wykonywania swoich obowiązków, pojęcie to nie zostało prawnie zdefiniowane. Stąd, jego znaczenia i zakresu należy poszukiwać w utrwalonym dorobku sądów administracyjnych. Rękojmię może zatem zapewniać jedynie osoba bez istotnych wad, która gwarantuje należyte wykonywanie swoich obowiązków, poprzez gwarancję posiadania zarówno odpowiednich kwalifikacji zawodowych, jak też odpowiednich predyspozycji etyczno-moralnych. Obowiązki egzaminatora mają bowiem szczególny charakter, wiążą się z wymogiem pryncypialnej postawy, której cechą jest m.in. bezwzględne poszanowanie prawa.

 

 

Przy ocenie "rękojmi należytego wykonywania obowiązków przez egzaminatora" liczy się dotychczasowa postawa kandydata na egzaminatora, która wespół z osiągniętymi kwalifikacjami zawodowymi winna dawać przekonanie o należytym wykonywaniu przezeń swoich obowiązków. W szczególności cechy osobiste kandydata, potwierdzone jego dotychczasowym postępowaniem, winny wykluczać obawy o jego uczciwość, wiarygodność, rzetelność i obiektywizm. Z kolei, instytucja zatarcia skazania (art. 106 k.k.) wprowadza fikcję prawną polegającą na tym, że skazanie uważa się za niebyłe, czego skutkiem jest usunięcie wpisu o skazaniu z Krajowego Rejestru Karnego. Instytucja ta ma na celu eliminację trwałego charakteru negatywnych następstw skazania (a głównie efektu stygmatyzacji) i umożliwienie sprawcy powrotu do pełnoprawnego funkcjonowania w społeczeństwie. Skazanie zatarte nie może zatem rodzić żadnych konsekwencji prawnych ani ograniczać praw osoby, której skazanie uległo zatarciu. Osoba taka może legalnie twierdzić, że nie była karana.

Czytaj też: Istota zatarcia skazania jako zdarzenia prawnego >>>

Czytaj: Strasburg: Po zatarciu skazania jest prawo do zapomnienia>>
 

Nie można wykluczać dożywotnio

W tej sprawie organy obu instancji w swoich rozstrzygnięciach podkreślały, że przyczyną odmowy wpisu do ewidencji egzaminatorów nie jest skazanie za popełnione przestępstwo, ale brak rękojmi należytego wykonywania obowiązków egzaminatora. W ich ocenie przestępstwo łapownictwa pomimo zatarcia skazania ewidentnie rzutuje na niespełnienie przez wnioskodawcę przesłanki z art. 58 ust. 1 pkt 8 u.k.p. Sąd był innego zdania. Wyjaśnił, że w przytoczonym przepisie ustawodawca nie wykluczył z kręgu osób, które mogą dawać rękojmię należytego wykonywania obowiązków egzaminatora, osób uprzednio skazanych za określone przestępstwa. Organy nieprawidłowo zatem uznały, że sytuacja ukarania skarżącego za popełnione przestępstwo sama w sobie stanowi wystarczającą okoliczność uzasadniającą twierdzenie o braku dawania przez stronę rękojmi należytego wykonywania obowiązków egzaminatora. Nie można bowiem wykluczyć, że skoro od popełnienia przez stronę przestępstwa upłynęło 19 lat to w tak długim okresie czasu jego postawa uległa takiej zmianie, która pozwala znieść negatywne skutki związane z uprzednim popełnieniem czynu zabronionego. Ocena dawania przez stronę rękojmi należytego wykonywania zawodu egzaminatora winna być dokonana z uwzględnieniem jego postawy w dłuższej perspektywie czasowej, ze szczególnym uwzględnieniem okresu poprzedzającego złożenie wniosku i zachowania strony po skazaniu i odbyciu kary. Stanowisko przyjęte przez organy w postępowaniu, w sposób nieuprawiony, w zasadzie dożywotnio, wykluczało natomiast dla strony możliwość wykonywania zawodu egzaminatora na prawo jazdy naruszając tym samym gwarantowaną art. 65 ust. 1 Konstytucji wolność wykonywania zawodu.

Wyrok WSA w Łodzi z 13.07.2022 r. sygn. III SA/Łd 345/22