W ok. 300-tysięcznych Katowicach nie ma profesjonalnego aquaparku. Przygotowania dokumentacyjne i organizacyjne do jego budowy trwają od kilku lat. Samorząd rozpoczął procedurę zmierzającą do realizacji inwestycji w formule Partnerstwa Publiczno-Prywatnego, ale do planowanego w ostatnim czasie podpisania umowy nie doszło.

Niedawno pojawiły się spekulacje, że samorząd wycofał się z przedsięwzięcia. Podczas środowej sesji rady miasta prezydent Uszok zapewniał, że to nieprawda.

„Nie zamierzamy odstąpić od tej propozycji. To, że nie doszło do podpisania umowy z partnerem prywatnym było osadzone w określonych uwarunkowaniach, których miasto nie mogło przyjąć” - wyjaśnił prezydent, zapowiadając „niebawem” dalsze decyzje w sprawie budowy basenu.

„Postaram się, żeby to miało miejsce w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Pracujemy nad ogłoszeniem. Wymaga to czasu, żeby uwzględnić nasze dotychczasowe doświadczenia” – dodał Uszok.

Pytany, czy w razie braku porozumienia z prywatnym inwestorem miasto zdecyduje się na samodzielne sfinansowanie przedsięwzięcia, Uszok wskazał, że późniejsze utrzymanie obiektu zbudowanego wyłącznie za publiczne środki byłoby kilkakrotnie droższe, niż gdyby przedsięwzięcie zrealizowano w formule PPP.

„W Polsce nie ma za dużo doświadczeń, dobrych praktyk, wzorów umów; stąd te problemy” – ocenił prezydent Katowic.

W budżecie miasta na potencjalne wydatki związane z budową zespołu kąpielisk zarezerwowano 50 mln zł, a także 20 mln zł na wykup biletów dla młodzieży szkolnej.

Radny Andrzej Zydorowicz wskazał podczas środowej sesji, że Katowice należą do nielicznych miast w Polsce tej wielkości, które nie mają kąpieliska z prawdziwego zdarzenia. „Mieszkańcy pragną tego basenu; ba, żądają. W czasie rozmów z mieszkańcami jestem o to atakowany” – mówił. „Ościenne miasta mają porządne baseny, a stolica województwa jest tego pozbawiona” – dodał.

Aquaparki działają m.in. w Tarnowskich Górach i Dąbrowie Górniczej, a wkrótce uruchomiony będzie kolejny - w Rudzie Śląskiej. Profesjonalne baseny mają w Jaworznie i Gliwicach, kolejny powstaje w Zabrzu.

Według zapowiedzi sprzed czterech lat, katowicki aquapark miał być jednym z pierwszych w Polsce tak dużych przedsięwzięć, realizowanych w formule PPP. Park wodny ma powstać blisko śródmieścia Katowic, na prawie 10-hektarowej działce. Wstępna koncepcja zakładała budowę krytego zespołu kąpieliskowo-sportowego, gdzie znajdą się m.in. liczne baseny i infrastruktura sportowa. Wartość projektu szacowano wówczas na ok. 250 mln zł; później ograniczono zakres inwestycji.

W przeprowadzonej pięć lat temu w Katowicach ankiecie 89 proc. jej uczestników potwierdziło potrzebę powstania w mieście parku wodnego, a 78 proc. opowiedziało się za szerszą formułą inwestycji, czyli z rozbudowaną częścią rekreacyjno-usługową.

Sprawa budowy w Katowicach pełnowymiarowego basenu była jednym z głównych postulatów przewijających się w kampanii samorządowej w 2010 r. Kontrkandydat Uszoka w walce o prezydenturę, Marek Szczerbowski z SLD, zapewniał, że po wyborze doprowadzi do wybudowania profesjonalnego basenu w 30 miesięcy.(PAP)

mab/ amac/