Klauzule społeczne to dopuszczalne polskim (i unijnym) prawem zamówień publicznych szczególne kryteria, jakie - obok ceny i jakości - mogą zostać sformułowane przez zamawiającego. Pozwalają zlecać usługi lub produkcję wykonawcom zatrudniającym wykluczonych społecznie - np. bezrobotnych lub niepełnosprawnych.

Społeczne zamówienia szansą dla integracji społecznej niepełnosprawnych >>

Dariusz Piasta podczas konferencji "Przyszłość społecznie odpowiedzialnych zamówień publicznych" podkreślił, że zamówień zastrzeżonych, czyli tych, które trafiają do z góry określonej kategorii wykonawców nie jest dużo. "Natomiast my interpretujemy klauzule społeczne znacznie szerzej" - zaznaczył.

"Uważamy, że klauzule społeczne, czyli uwzględnianie aspektów społecznych w zamówieniach, mają miejsce na wielu etapach postępowania i dotyczą aspektów, kto może ubiegać się o zamówienia publiczne, co ma zrobić, w jaki sposób może realizować zamówienie, etc." - zaznaczył wiceprezes UZP.

"Jeżeli w taki sposób będziemy oceniali, to wyjdzie nam ok. 4.5 proc. zamówień odpowiedzialnych społecznie wśród zamówień poniżej progu unijnego" - podkreślił Piasta. Jak zaznaczył, to wynik porównywalny z Francją, która od kilkunastu lat promuje aspekty społeczne w zamówieniach.

Piasta zaprzeczył tym samym informacjom, że zamówień odpowiedzialnych z klauzulami jest rocznie w granicach 0.23 proc. Jak mówił, odsetek ten odnosi się jedynie do postępowań w trybie "zastrzeżonego zamówienia publicznego" (tylko dla podmiotów zatrudniających 50 proc. niepełnosprawnych).

Jak mówił Urząd uważa klauzule społeczne za potrzebne i stara się je rozpowszechniać, m.in. poprzez organizowanie konferencji, szkoleń czy wydawanie publikacji na ten temat.

"Klauzule społeczne trzeba promować. Zamówienia publiczne są narzędziem, który umożliwia także realizację celów społecznych na różnych etapach. Pozwalają uwzględniać interesy osób wykluczonych, np. niepełnosprawnych, potrzeb mniejszości w opisie przedmiotu zamówienia, kryteriach oceny ofert, warunkach realizacji zamówienia. Czyli wszędzie tam, gdzie interesuje nas aspekt społeczny, a nie tylko kwestia ceny i jakości usług" - powiedział PAP Piasta.

Przykład stosowania klauzul społecznych w zamówieniach powinien iść z góry >>

Jak wyjaśnił, chodzi o to, by realizując jakieś zamówienie można było jednocześnie np. znaleźć zajęcie dla osób długotrwale bezrobotnych.

W polskiej ustawie - Prawo zamówień publicznych, od 2009 roku funkcjonują dwie kategorie klauzul społecznych: pierwsza dotyczy tylko wykonawców, u których powyżej 50 proc. zatrudnionych pracowników to osoby niepełnosprawne. Druga - bardziej ogólna - dotyczy preferencji związanych z zatrudnianiem do wykonania zamówienia osób wykluczonych z rynku pracy - niepełnosprawnych, bezrobotnych, bezdomnych, osób uzależnionych po terapii w zakładach leczenia odwykowego, chorych psychicznie, zwalnianych z zakładów karnych oraz uchodźców.

(PAP)