W jednobrzmiących pismach Marcin Wiącek przypomina, że RPO podjął działania w celu wyeliminowania z systemu prawnego samorządowych uchwał dyskryminujących osoby nieheteronormatywne i transpłciowe. W 2019 r. ówczesny RPO Adam Bodnar zaskarżył do wojewódzkich sądów administracyjnych dziewięć wybranych uchwał jednostek samorządu terytorialnego różnych szczebli. Wszystkie zaskarżone uchwały zostały uznane przez wojewódzkie sądy administracyjne za podjęte bez podstawy prawnej i nieważne z powodu rażącego naruszenia prawa. Zobacz: Lista gmin i powiatów gdzie wciąż obowiązują uchwały anty-LGBT>>

 

 

Sądy: uchwały mają charakter dyskryminacyjny

Sądy administracyjne, rozpatrując te sprawy merytorycznie nie miały wątpliwości, że uchwały przeciwko „ideologii" LGBT dyskryminują konkretne osoby i stwarzają wokół nich wrogą, uwłaczającą i zastraszającą atmosferę, co może powodować ryzyko przemocy wobec tych osób. W wyrokach podkreślono, że nikt, ze względu na swoją orientację seksualną i tożsamość płciową, nie może być dyskryminowany przez władze publiczne, a podejmując tego rodzaju uchwały jednostki samorządu terytorialnego nawoływały do nieprzestrzegania prawa powszechnie obowiązującego.

Czytaj w LEX: Problematyka zaskarżania uchwał anty-LGBT >>>

28 czerwca 2022 r. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne złożone od czterech wyroków wojewódzkich sądów administracyjnych - tym samym orzeczenia te stały się prawomocne, a ich treść została potwierdzona przez najwyższą instancję sądową.

Jak podkreślał NSA, zgodnie z art. 32 ust. 2 Konstytucji RP, nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny, a zaskarżona uchwała dyskryminowała osoby o nieheteronormatywnej orientacji seksualnej. W ocenie NSA, zarówno z treści, jak i uzasadnienia uchwały wynika, że na terenie gminy, która ją przyjęła, jakiekolwiek wyrażanie odmienności seksualnej miało być niedopuszczalne, co ma przejawiać się w formule „Gmina wolna od ideologii LGBT".

Przeczytaj także: NSA podtrzymał unieważnienie uchwał "anty-LGBT" zaskarżonych przez RPO>>

Oceniając inną uchwałę, NSA wskazał również, że istotą zawartego w deklaracji przekazu jest de facto negowanie podejmowanych w przestrzeni publicznej działań antydyskryminacyjnych oraz faktycznej swobody funkcjonowania osób należących do społeczności LGBT (choćby poprzez uniemożliwienie im przedstawiania swoich postulatów gdyż te, jak należy mniemać, stanowią „ideologię LGBT" i „homopropagandę").

Sądy podkreślały, że uchwały wprowadzające na terenie gmin, powiatów lub województw strefy wolne od tzw. „ideologii LGBT" ograniczają także swobodę przemieszczania się i pobytu na terytorium państw członkowskich poprzez nieuzasadnione zniechęcanie obywateli Unii Europejskiej, którzy identyfikują się jako osoby LGBT lub wyznają światopogląd inny niż ten narzucony przez uchwałę, do przebywania na terenie danej jednostki samorządu terytorialnego. Uchwały te naruszają ponadto prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, wolność wypowiedzi i informacji. Podkreślenia wymaga również wynikające z dyskryminacyjnego charakteru tych uchwał naruszenie zasady równości i niedyskryminacji jako horyzontalnej zasady polityki spójności.

Czytaj w LEX: Problematyka aksjologicznego nadużycia kompetencji w kontekście tzw. uchwał "anty-LGBT". Rozważania na kanwie aktualnego orzecznictwa sądów administracyjnych >>>

Czytaj w LEX: Kalitta Emilia - Strefy wolne od LGBT a aksjologiczny aspekt partnerstwa miast >>>

 


Gminy powinny uwzględnić ocenę prawną uchwał dokonaną przez NSA

Marcin Wiącek podnosi, że organy władzy publicznej powinny w swojej działalności uwzględnić dokonaną przez NSA ocenę prawną uchwał.

- W świetle zapadłych rozstrzygnięć pozostałe uchwały tego rodzaju -  niezależnie od tego, jakie były intencje organów je podejmujących - należy uznać za naruszające godność i dobre imię oraz ściśle związane z tymi dobrami osobistymi prawo do życia prywatnego określonej grupy mieszkańców jednostki samorządowej – pisze Rzecznik Praw Obywatelskich.

RPO zwraca uwagę na reakcje instytucji Unii Europejskiej wobec problemu, zwłaszcza co do wstrzymania przez Komisję Europejską wypłat środków unijnych, wprowadzenia do Umowy o Partnerstwie z Polską zapisu zakazującego finansowego wspierania samorządów, które nie przestrzegają unijnych zasad niedyskryminacji oraz cofania przez Komisję Europejską dofinansowania poszczególnym jednostkom samorządu terytorialnego.

Zaniepokojenie w kwestii przyjmowania przez niektóre jednostki samorządu terytorialnego w Polsce uchwał skierowanych przeciwko „ideologii" LGBT wyraziła także Rada Europy. Kongres Władz Lokalnych i Regionalnych Rady Europy przyjął natomiast rezolucję, w której wezwał polskie jednostki samorządu terytorialnego do ich uchylenia oraz wzmocnienia ochrony praw grup mniejszościowych, w tym osób LGBTI.

- Działania te potwierdzają, że dalsze obowiązywanie uchwał, naraża mieszkańców nie tylko na nierówne traktowanie, ale także utratę finansowego wsparcia dla samorządu ze środków unijnych – wskazuje w pismach Marcin Wiącek.