Otwarciu niemal każdego boiska wybudowanego w ramach rządowo-samorządowego programu Orlik 2012 towarzyszyły oficjalne uroczystości i wystąpienia. Nieco w innej atmosferze trwa spór o prawa autorskie do projektu Orlików.

Firma Archi Plus, autor projektu na podstawie, którego powstało ponad tysiąc boisk utrzymuje, że samorządy wykorzystały go bezprawnie. Architekci zwracają się teraz do poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego o zwrot należnych im pieniędzy. Roszczenia spółki sięgają kilkudziesięciu milionów złotych w skali kraju. Zbigniew Dubiel, radca prawny UM Lublin informuje, że choć architekci nie wskazują o jakie konkretnie Orliki chodzi (w Lublinie wybudowano ich dziesięć) to wysuwają roszczenie na sumę 2,4 mln złotych, bądź zawarcie ugody na kwotę 200 tys. złotych. Dubiel stanowczo stwierdza, że lubelski ratusz nie ma zamiaru płacić i jeśli Archi Plus złoży pozew, to strony spotkają się w sądzie.

Były minister sportu Adam Giersz również jest pewny swoich racji. Zarówno samo ministerstwo, jak i poszczególne gminy (...) dysponowały i dysponują odpowiednim tytułem prawnym, który umożliwiał korzystanie z (...) projektu boiska - zapewniał jeszcze we wrześniu ub.roku Giersz.

Program rządowo-samorządowy Orlik 2012 ruszył w 2008 roku i jego celem było wybudowanie boiska w każdej gminie do 2012 roku. Przybliżony koszt budowy jednego obiektu miał się zamknąć w kwocie ok. 1 miliona złotych netto, na którą składać się miały przede wszystkim urząd marszałkowski, Ministerstwo Sportu i Turystki oraz gmina wnioskująca o budowę kompleksu. By ograniczyć koszty na stronie resortu sportu udostępniono gotową dokumentacje takich obiektów, z której samorządy mogły korzystać bezpłatnie.