Uchwała ze zgodą radnych – podjęta podczas sesji jednogłośnie – otwiera zarządowi województwa procedowanie przedsięwzięcia, związanego ze sprzedażą działek przy ulicy Langiewicza, gdzie znajdują się pawilony po byłym szpitalu.
Na działce o powierzchni ok. 3 hektarów do końca wakacji 2015 r. funkcjonował Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy im. Władysława Buszkowskiego. Ze względu na zły stan budynków, kosztem 32 mln zł, na kieleckim Czarnowie przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym (WSZ) zbudowano pawilon, do którego przeniesiono dziecięcą lecznicę. Funkcjonuje ona w strukturze WSZ jako Świętokrzyskie Centrum Pediatrii im. Władysława Buszkowskiego.
Samorząd wojewódzki, który prowadzi lecznicę, zastanawiał się, jak zagospodarować nieruchomość przy ul. Langiewicza. Przedstawicielka zarządu województwa Agata Binkowska wyjaśniała podczas sesji, iż rozpatrywano różne koncepcje zagospodarowania budynków, m.in. na cele medyczne. Wśród propozycji było wykorzystanie tych nieruchomości przez Wydział Lekarski Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, pomysł nie będzie jednak realizowany. Zastanawiano się też nad utworzeniem w tym miejscu zakładu opiekuńczo-leczniczego.
„Z ekspertyz wynika, że większość tych budynków nie nadaje się do użytkowania. Zasadność ich sprzedaży jest jak najbardziej właściwa” – oceniła Binkowska.
Jak poinformował Piotr Żołądek z zarządu województwa podczas konferencji prasowej przed sesją, samorząd wojewódzki pieniądze ze sprzedaży nieruchomości planuje przeznaczyć na przedsięwzięcia związane z ochroną zdrowia.
W sprzedaż gruntów przy ul. Langiewicza włączył się kielecki samorząd, do którego należą tereny sąsiadujące z działkami dawnego szpitala – to część odcinka pomiędzy b. lecznicą a Zespołem Szkół Ekonomicznych oraz pas gruntów od strony Zespołu Szkół Zawodowych nr 1.
Powstała propozycja, aby połączyć grunty (samorządu miejskiego i wojewódzkiego) i sprzedać je wspólnie – w jednym przetargu. „Będzie jedna komisja, w której znajdą się przedstawiciele władz województwa oraz osoby ze strony miasta” – poinformował PAP dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji w kieleckim ratuszu, Filip Pietrzyk.
Dodał, że tereny nie mają planu zagospodarowania przestrzennego, ale z racji lokalizacji tych działek, gdzie dookoła znajduje się wiele domów, najbardziej prawdopodobne jest to, że będą pełnić funkcję mieszkaniową. „Można też te tereny dzielić, ale pierwotny zamysł był taki, żeby sprzedać je jednemu nabywcy” – zaznaczył Pietrzyk.
Jak poinformował sekretarz miasta Kielce, jednocześnie radny sejmiku wojewódzkiego Janusz Koza, nieruchomości miasta w przedsięwzięciu będą stanowiły ok. jedną czwartą, w stosunku do części posiadanej przez województwo. Ocenił, że inicjatywa jest dobrym przykładem współpracy samorządu miejskiego i wojewódzkiego w Kielcach.
Podczas sesji sejmiku podjęto też uchwałę dotyczącą zgody na zbycie w drodze darowizny na rzecz miasta dwóch działek przy ul. Langiewicza – umożliwi to odpowiednie skomunikowanie drogą wewnętrzną terenu, który ma być w przyszłości sprzedany. (PAP)