Walas na prowadzonej przez siebie stronie internetowej premiera Tuska nazwał kłamcą, a partyjnym kolegom z PSL-u domalował więzienne paski. Uwagę Agencji Bezpieczeństwa wewnętrznego i Policji przykuł jednak wpis, w którym sołtys małej wsi w województwie Opolskim nazwał prezydenta Komorowskiego złodziejem.

Znieważenie głowy państwa jest to przestępstwo ścigane z urzędu, dlatego ku zdziwieniu autora wpisu, który swój blog uważał za niszowy i mało popularny, strona internetowa została kilka dni temu zamknięta, a do drzwi Walasa zapukała policja. Funkcjonariusze nie dysponowali nakazem przeszukania mieszkania i tylko dzięki uprzejmości sołtysa zbadali komputer samorządowca.

Na razie zarówno ABW jak i policja odmawiają dalszych komentarzy co do sprawy. Jacek Walas tłumaczy natomiast, że całe zamieszanie to atak na jego osobę w związku z nawoływaniem do referendum w sprawie odwołania burmistrza Niemodlina. Sołtys zapowiedział pracę nad swoją nową stroną internetową.

 

Źródło: gazeta.pl