Samorządowcy, którzy w piątek zebrali się na 32. posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego Śląskiego Związku Gmin i Powiatów w Dąbrowie Górniczej, zaapelowali do rządu i parlamentu o "podjęcie radykalnych, systemowych działań zmierzających do usunięcia wielorakich barier w coraz większym stopniu utrudniających, a coraz częściej wręcz uniemożliwiających funkcjonowanie samorządów terytorialnych".

Domagają się m.in. uporządkowania systemu prawnego, zmian w systemie edukacji, zabezpieczenia finansowania zadań mających charakter ogólnopaństwowy, konieczności uruchomienia polityki miejskiej, wprowadzenia polityki mieszkaniowej (np. budownictwo socjalne), poprawy polityki społecznej, podjęcia prac nad nowelizacją ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz przeciwdziałaniu bezrobociu i "inteligentnej polityki wobec obszarów wiejskich".

Postulaty odnoszące się do systemu edukacji dotyczą m.in. zastąpienia dotychczasowego prawa oświatowego "narzucającego samorządom lokalnym model zarządzania szkołami" zestawem standardów edukacyjnych, refundowaniem samorządom kosztów wynagrodzeń nauczycieli w 100 proc. oraz zastąpieniem Karty nauczyciela "nowoczesnym prawem pracy z określonymi wymogami jakościowymi dla nauczycieli".

W przypadku opieki zdrowotnej upominają się o wprowadzenie koszyka świadczeń gwarantowanych, konkurencji w ubezpieczeniach zdrowotnych, pełnego rejestru usług medycznych, stworzenia nowego katalogu medycznych procedur szpitalnych, ujednolicenia zasad funkcjonowania szpitali publicznych i niepublicznych.

Pod pojęciem polityka miejska rozumieją "uruchomienie polityki państwa wobec miast", zwłaszcza w kwestii rewitalizacji mieszkaniowych zasobów komunalnych, których stan pogarsza się z każdym rokiem. Jednym z podstawowych priorytetów dla śląskich samorządowców jest także zahamowanie regresu małych miast i miasteczek.

Osobną kwestię stanowi wysokość dofinansowania zadań realizowanych w ramach ogólnopaństwowych zleceń np. w oświacie, służbie zdrowia, pomocy społecznej. "Należy zaznaczyć, iż jednostki samorządu lokalnego nie kwestionują nakładania na nich obowiązków związanych z realizacją zadań zleconych, problem dotyczy bowiem nie faktu powierzenia zadań, lecz zabezpieczenia na ten cel środków finansowych (np. pieniądze na pensje dla nauczycieli czy wypłaty zasiłków stałych z pomocy społecznej - PAP)" - napisali samorządowcy w swoim stanowisku.

Przewodniczący Związku oraz prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz tłumaczył, że sytuacja finansowa samorządów terytorialnych jest zła, a głównym powodem problemów finansowych jest zrzucanie różnorodnych zadań na samorządy, bez finansowania tych zadań, albo niefinansowanie ich adekwatnie do potrzeb, co powoduje, że po stronie samorządu powstaje "groźna luka" budżetowa.

Samorządowcy przyjęli także osobne stanowisko w sprawie sposobu kontraktowania świadczeń zdrowotnych na rok 2012 oraz planowanego sposobu finansowania, w którym popierając stanowisko Konwentu Starostów Województwa Śląskiego z 14 listopada, negatywnie ocenili przygotowany proces kontraktowania świadczeń zdrowotnych na przyszły rok.

Zażądali wzrostu środków na finansowanie świadczeń zdrowotnych, ponieważ woj. śląskie w porównaniu do roku 2011 otrzymało wzrost nakładów o 0,2 proc. - "podczas gdy województwo mazowieckie - przy liczbie mieszkańców wyższej tylko o 500 tys., przy porównywalnym potencjale, jeśli chodzi o liczbę szpitali i pozostałych zakładów - wzrost o 6,3 proc.".

Samorządowcy wyrazili także sprzeciw wobec zbyt rygorystycznej ich zdaniem interpretacji przyjętych przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zasad wymierzania korekt finansowych za naruszenia prawa zamówień publicznych przy realizacji projektów współfinansowanych z UE.

Śląski Związek Gmin i Powiatów obchodzi w tym roku 20-lecie. Zrzesza ponad 125 członków gmin i powiatów, w tym 19 miast na prawach powiatu. (PAP)

 

ktp/ mok/ gma/