Samorządy zajęły zdecydowane stanowisko wobec obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy o ochronie przyrody, który stanowi, że gminy będą mogły jedynie niewiążąco opiniować, a nie jak obecnie przesądzać o utworzeniu lub poszerzeniu parku narodowego. Kilkanaście gmin i miast zawiązało grupę, która jest przeciwna proponowanym zmianom.


Ekolodzy: samorządy blokują rozwój parków narodowych

Jacek Winiarski, rzecznik prasowy Greenpeace Polska uważa, że obowiązujące prawo pozwala blokować gminom rozwój parków narodowych i jako przykład podaje nieudaną próbę poszerzenia Białowieskiego Parku Narodowego. Zdaniem Winiarskiego odkąd dziesięć lat temu samorządy otrzymały prawo wyrażania zgody, w Polsce powierzchnia parków narodowych nie powiększyła się ani o hektar. Pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o ochronie przyrody podpisało się prawie 250 tys. osób, co oznacza, że zmiany mają przyzwolenie społeczne, podkreśla rzecznik prasowy Greenpeace Polska.

Samorządy: ekolodzy nie mówią całej prawdy

W imieniu samorządów głos zabrał Piotr Zbigniew Jakubowski, burmistrz Mikołajek, którego zdaniem ekolodzy mijają się z prawdą i wprowadzają opinię publiczną w błąd. Jakubowski potwierdził, że w ostatnich latach parki narodowe nie powstawały, jednak nie ze względu na niechęć gmin, a jedynie z powodu braku tego typu inicjatyw. Zdaniem Jakubowskiego pojawiła się jedynie propozycja utworzenia parku u ujścia Warty, gmina wyraziła zgodę i park powstał. Burmistrz Mikołajek przypomina również o poszerzeniu Karkonoskiego Parku Narodowego.


Parki dla ludzi, czy ludzie dla parków?

Burmistrz Mikołajek alarmuje, że nowelizacja w proponowanej formie pozbawi mieszkańców gmin prawa decydowania, co się dzieje na ich terenie. Utworzenie parku narodowego wiąże się z wprowadzeniem licznych zakazów, dotyczących choćby żeglowania lub rybołówstwa czy też gospodarki leśnej. Dla mieszkańców oznacza to brak pracy i środków do życia.


Trwa akcja zbierania podpisów

Samorządy, które przystąpiły do porozumienia przeciwko projektowi zmian do ustawy o ochronie przyrody, zbierają podpisy pod protestem w sprawie proponowanych zmian.


Źródło: Rzeczpospolita