Konflikt sięga 2015 r., gdy w odpowiedzi na kryzys migracyjny Rada UE przyjęła dwie decyzje, które miały wesprzeć Włochy i Grecję w obliczu masowego napływu migrantów. Chodziło o relokację z tych państw najpierw 40 tys., a potem 120 tys. osób ubiegających się o ochronę międzynarodową. W rzeczywistości rozdzielnik objął znacznie mniejszą liczbę osób, niż przewidywano. Polska, Czechy i Węgry argumentowały, że wykonanie decyzji zagrażałoby realizacji przez nie ich obowiązków, dotyczących utrzymania porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego.

Bez praktycznych skutków, ale ważne wnioski

- Wyrok TSUE w sprawie relokacji uchodźców nie będzie miał znaczenia praktycznego. Decyzje relokacyjne ostatecznie wygasły we wrześniu 2017 r. i ich wykonanie nie jest już możliwe - skomentował rzecznik rządu Piotr Müller. Orzeczenie TSUE w sprawie relokacji jest ważne, odnosi się do przeszłości, ale daje nam wskazówki na przyszłość. Trybunał mówi jasno o odpowiedzialności państw członkowskich - powiedziała w czwartek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Państwa nie wywiązały się z obowiązku

Trybunał uwzględnił skargi o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego wniesione przez Komisję Europejską przeciwko tym  trzem państwom członkowskim mające na celu stwierdzenie, że nie podając regularnie, nie rzadziej niż co  trzy  miesiące,  odpowiedniej  liczby  osób  ubiegających  się o udzielenie ochrony międzynarodowej, które można szybko relokować na ich terytorium, uchybiły swoim zobowiązaniom wynikającym z prawa Unii.   

Czytaj: ​Polska, Czechy i Węgry przed TSUE za odmowę relokacji uchodźców>>
 

Po pierwsze Trybunał stwierdził istnienie po stronie tych trzech państw członkowskich uchybienia decyzji przyjętej przez Radę UE w celu obowiązkowej relokacji z Grecji i Włoch 120 tys. osób ubiegających się o udzielenie ochrony międzynarodowej do innych państw członkowskich Unii. 
Po drugie Trybunał stwierdził, że Polska i  Republika Czeska uchybiły również swoim zobowiązaniom  wynikającym z wcześniejszej decyzji, przyjętej  przez  Radę w celu dobrowolnej relokacji z Grecji i Włoch 40 tys. osób ubiegających się o udzielenie ochrony międzynarodowej do innych państw członkowskich Unii. Węgry nie były związane środkami relokacyjnymi ustanowionymi w tej ostatniej decyzji.

 

Decyzja odwołana, ale uchybienie było

Trybunał  przede  wszystkim oddalił  w tym wyroku argument podnoszony przez wszystkie zainteresowane państwa członkowskie, zgodnie z którym skargi  Komisji  były niedopuszczalne z tego powodu, że w związku z upływem okresu stosowania decyzji w sprawie relokacji, co nastąpiło, odpowiednio 17 i 26 września 2017 r.,  nie  jest możliwe usunięcie przez nie zarzucanych uchybień.Wt
Trybunał przypomniał, że skarga  o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego jest  dopuszczalna, jeżeli  Komisja  żąda  od  Trybunału  tylko  stwierdzenia  istnienia  zarzucanego  uchybienia, w szczególności w sytuacji  takiej jak w rozpatrywanej sprawie, w której akt prawa wtórnego Unii, którego naruszenie jest zarzucane, ostatecznie przestał być stosowany. - Stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom  państwa członkowskiego w danej sprawie nadal ma  zresztą realne znaczenie,  gdyż  pozwala  na  ustalenie  podstawy dla ewentualnej odpowiedzialności państwa członkowskiego w związku z uchybieniem jego zobowiązaniom wobec innych państw członkowskich, Unii lub jednostek - stwierdził Trybunał.

Odstępstwa trzeba dobrze uzasadnić

Trybunał odniósł się do tego, że Polska i Węgry  twierdziły, że miały  prawo odstąpić od stosowania decyzji w sprawie relokacji na podstawie art. 72 TFUE, zgodnie z którym postanowienia traktatu dotyczące  przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości, do której  należy m.in. polityka  azylowa,  nie  naruszają  wykonywania  przez  państwa członkowskie   obowiązków   dotyczących   utrzymania   porządku   publicznego i ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego.
Jednak Trybunał uznał, że ponieważ art. 72 TFUE jest postanowieniem wprowadzającym odstępstwo od ogólnych norm prawa Unii, podlega on wykładni ścisłej.  - Tak  więc postanowienie tego artykułu nie  przyznaje  państwom  członkowskim uprawnienia do odstąpienia od stosowania przepisów prawa Unii poprzez samo powołanie się na interesy związane z utrzymaniem porządku publicznego i ochroną bezpieczeństwa wewnętrznego, lecz nakłada na nie obowiązek udowodnienia konieczności zastosowania przewidzianego w tym  postanowieniu  odstępstwa w celu  wykonywania  ich  obowiązków w tym zakresie - czytamy w uzasadnieniu wyroku. 

Te państwa nie wsparły innych członków UE

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła na konferencji prasowej po ogłoszeniu wyroku TSUE, że wszystkie kraje członkowskie były zobowiązane do uczestniczenia w mechanizmie relokacji uchodźców. - Węgry, Polska i Czechy nie zrobiły tego. Dzisiaj Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził, że nie wypełniły one swoich zobowiązań - powiedziała. I dodała, że decyzje relokacyjne zostały podjęte, aby wspierać w czasie kryzysu migracyjnego Włoch i Grecję. Von der Leyen dodała, że KE pracuje obecnie nad unijnym paktem migracyjnym i zaprezentuje go po świętach wielkanocnych.