Nie idziemy w tych wyborach po to, by się srożyć i rozliczać. My będziemy się srożyć i rozliczać tylko tam, gdzie mamy do czynienia z wydarzeniami drastycznymi, gdzie doszło do wielkiej krzywdy ludzi, do przestępstw, nawet zbrodni, gdzie doszło do wielkich nadużyć, tak jak w Warszawie - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Deklarację taką przywódca Prawa i Sprawiedliwości złożył w niedzielę podczas konwencji wyborczej partii. Podkreślał również wagę współpracy samorządów między sobą oraz samorządów z rządem.
- Czy chcemy takich samorządów, które będą wojowały z rządem, które będą można powiedzieć, warczały na rząd, jak to ostatnio słyszeliśmy, nawet podczas bardzo ważnych uroczystości państwowych czy chcemy takich, które będą współpracować ku wspólnemu dobru, by podnosić jakość życia Polaków? - pytał Kaczyński. I podkreślił, że polska prawica wyciągnęła wnioski z historii i wie, że sukces wyborczy przychodzi wówczas, gdy panuje jedność, działanie dla dobra publicznego, kiedy odrzucane są spory.
Ogromnie ważna jest uczciwość, musimy o tym pamiętać, przypominać i być pokorni wtedy, kiedy popełniamy błędy, bo błędy się zdarzają - mówił.
Po zakończeniu swojego wystąpienia prezes PiS oraz szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i lider Porozumienia Jarosław Gowin podpisali porozumienie wyborcze między trzema partiami.