Prezydenci Torunia, Bydgoszczy, Włocławka, Grudziądza i Inowrocławia, wytykają, że 13,3-procentowe bezrobocie w kraju i 17,4-procentowe w regionie wpływa na kondycję ich miast i jakość życia mieszkańców. Wskazują, że za politykę walki z bezrobociem odpowiada przede wszystkim rząd, który dysponuje pieniędzmi na aktywizację zawodową i pomoc dla osób bez pracy. Tymczasem władze obcinają wydatki. W ciągu ostatnich dwóch lat o ponad połowę. W efekcie w zeszłym roku z różnych form aktywizacji zawodowej skorzystało tylko 15,6 tys. osób, podczas gdy rok wcześniej 23,9 tys. To spadek o 60,5 proc.
- Polityka rządu powoduje, iż osoby bez kwalifikacji zawodowych mają znikomą szansę na znalezienie jakiejkolwiek pracy - piszą samorządowcy. Więcej: gazeta.pl/toruń>>>