PINB w trakcie prowadzonego postępowania w sprawie wybudowania garażu bez pozwolenia na budowę ustalił, że znajduje się on na terenie nieobjętym aktualnie obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Wobec powyższego PINB zawiesił postępowanie i zobowiązał inwestora do wystąpienia do organu administracji architektoniczno-budowlanej z wnioskiem o wydanie decyzji ustalającej warunki zabudowy dla przedmiotowego garażu. Organ administracji architektoniczno-budowlanej wezwał inwestora do uzupełnienia braków formalnych i równocześnie poinformował, że nie jest możliwe ustalenie warunków zabudowy dla obiektu już istniejącego.

Jaki wobec powyższego powinien być dalszy przebieg postępowania w PINB?

Odpowiedź:

Organ gminy nie powinien uzasadniać odmowy wydania decyzji o warunkach zabudowy okolicznością, że obiekt już istnieje, tym bardziej, że o jej wydanie wystąpiono w ramach postępowania legalizacyjnego (art. 48 Prawa budowlanego ). Zawsze strona, a także organ nadzoru budowlanego, może żądać weryfikacji takiej decyzji w trybie nadzwyczajnym (na wniosek strony lub z urzędu). Jeżeli natomiast wniosek prawidłowo (z innego powodu) pozostawiono bez rozpatrzenia w trybie art. 64 Kodeksu postępowania administracyjnego (braki formalne), komplikuje to postępowania legalizacyjne, niemniej nie stanowi to przeszkody, aby z wnioskiem złożonym z zachowaniem wymogów formalnych inwestor wystąpił ponownie do organu gminy. Dalsze działanie organu nadzoru budowlanego zależy zatem od ostatecznego rozstrzygnięcia organu gminy.

Uzasadnienie:

W pierwszej kolejności nasuwa się istotna wątpliwość, czy organ gminy zajął słuszne stanowisko, iż nie jest możliwe ustalenie warunków zabudowy dla obiektu już istniejącego. Pogląd taki wyinterpretować można było z analizy całokształtu ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym , niemniej jednak obecnie z uwagi na nowe brzmienie art. 48 Prawa budowlanego , pogląd ten został odrzucony.

W następstwie wyroku TK z dnia 20 grudnia 2007 r., sygn. P 37/06 (Dz. U. Nr 247, poz. 1844), w którym orzeczono o niezgodności przepisu art. 48 ust. 2 pkt 1 lit. b i art. 48 ust. 3 pkt 1 Prawa budowlanego w częściach obejmujących wyrażenie "w dniu wszczęcia postępowania", z wynikającą z art. 2 Konstytucji RP  zasadą sprawiedliwości społecznej oraz z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP - złagodzony został wymóg co do konieczności dysponowania przez inwestora ostateczną decyzją o warunkach zabudowy w dniu wszczęcia postępowania legalizacyjnego. W uzasadnieniu TK zwrócił między innymi uwagę, że "zróżnicowanie sytuacji prawnej inwestorów, wynikające z przyczyn od nich niezależnych (a do takich należy obowiązywanie, albo nieobowiązywanie, na danym terenie planu miejscowego), godzi w zasady sprawiedliwości społecznej i równości wobec prawa oraz rodzi wątpliwości co do racjonalności działań prawodawcy. Z art. 48 ust. 2 Prawa budowlanego wynika, że warunkiem legalizacji samowoli jest zgodność konkretnej budowy z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Nie może mieć tu znaczenia termin uzyskania ostatecznej decyzji o warunkach zabudowy, bo ma ona charakter wyłącznie informacyjny i - sama przez się - nie kształtuje praw ani obowiązków inwestora, wynikających wprost z ustaw (co oczywiście nie przeczy obowiązkowi jej uzyskania)". Trybunał podkreślił, że decydujące znaczenie w procesie legalizacji samowoli (również legalizacji prowadzonej w związku z wszczęciem postępowania rozbiórkowego) winno mieć ustalenie, że obiekt wybudowany bez pozwolenia na budowę nie narusza przepisów prawa - w tym regulujących kwestie planowania i zagospodarowania przestrzennego. Powinna zatem istnieć możliwość dokonania takiego ustalenia również po wszczęciu postępowania rozbiórkowego, bo nie do pogodzenia z zasadami konstytucyjnymi jest orzekanie rozbiórki obiektu budowlanego, mimo że inwestorzy wykazali jego zgodność z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, uzyskując ostateczną decyzję WZ już w trakcie postępowania rozbiórkowego. W następstwie powyższego wyroku w orzecznictwie przyjmuje się, że możliwe jest uzyskanie ostatecznej decyzji ustalającej warunki zabudowy dla inwestycji faktycznie już zrealizowanej w ramach samowoli budowlanej w toku trwającego postępowania legalizacyjnego z art. 48 ust. 2 Prawa budowlanego (np. II SA/Po 597/07 - wyrok WSA w Poznaniu z dnia 9 września 2008 r., wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 27 marca 2008 r. sygn. II SA/Go 91/08 oraz wyrok WSA w Gdańsku z dnia 26 marca 2008 r. sygn. akt II SA/Gd 10/08). Powyższe orzeczenie Trybunału niewątpliwie ułatwia możliwość skutecznego przeprowadzenia postępowania legalizacyjnego, ponieważ dotychczas rzadko zdarzało się, aby inwestor dysponował w dniu wszczęcia tego postępowania ostateczną decyzją WZ.

Inwestor, względem którego prowadzone jest tego rodzaju postępowania, powinien mieć możliwość w przypadku braku planu wystąpienia o ustalenie warunków zabudowy w oparciu o art. 59 i nast. ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym , ponieważ tylko w ten sposób będzie możliwym weryfikacja zgodności samowoli z reżimem przepisów o planowaniu przestrzennym. Postępowanie prowadzone przez organ nadzoru budowlanego powinno zostać zawieszone z urzędu na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 Kodeksu postępowania administracyjnego , do czasu rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego, jakim jest uzyskanie decyzji organu gminy w przedmiocie warunków zabudowy (teoretycznie, może to być również decyzja odmowna), dlatego też działania organu nadzoru budowlanego należy ocenić tutaj jako najbardziej prawidłowe. Nie można wykluczyć, że nieuzupełnienie przez inwestora braku formalnego na etapie postępowania o ustalenie warunków zabudowy spowoduje pozostanie wniosku bez rozpatrzenie i faktycznie zniweczy możliwość wydania pozytywnej decyzji, niemniej jednak założenie, że w ogóle nie ma podstaw do wydania takiej decyzji nie jest prawidłowe. Gdyby wydano decyzję odmowną z takim uzasadnieniem, inwestor powinien ją zaskarżyć do samorządowego kolegium odwoławczego, a do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia postępowanie legalizacyjne powinno zostać zawieszone. Gdyby decyzja taka stała się ostateczna, zawsze można żądać, aby organ odwoławczy wszczął z urzędu postępowanie o stwierdzenie nieważności.

Generalnie, organ nadzoru budowlanego powinien oczekiwać rozstrzygnięcia organu gminy w przedmiocie wniosku o wydanie decyzji WZ. Gdyby organ gminy nie widział podstaw do podjęcia jakiegokolwiek rozstrzygnięcia, oczywiście pozostaje w bezczynności (stronie przysługuje zażalenie w trybie art. 37 Kodeksu postępowania administracyjnego ). Nie można jednak wykluczyć, że nieuzupełnienie braku formalnego na podstawie art. 64 Kodeksu postępowania administracyjnego pozbawi stronę możliwości uzyskania tej decyzji. Wówczas organ nadzoru budowlanego z uwagi na nieprzedłożenie w wyznaczonym terminie tej decyzji, zakończy postępowania legalizacyjne. Wiele zależy zatem od decyzji organu gminy, niemniej - co szczególnie istotne, organ nie może ze wskazanych wyżej powodów odmówić jej wydania.


Przydatne materiały:
Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 118 ze zm.)
Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717 ze zm.)
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.(Dz. U. z. Nr 78, poz. 483 ze zm.)
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.)