Rejestr ten to zestawienie wybranych informacji o umowach zawartych przez jednostki tworzące sektor finansów publicznych lub na ich rzecz. Rejestr ten będzie prowadzony w systemie teleinformatycznym, który zostanie udostępniony przez jednostki podległe Ministrowi Finansów.

Jawność i przejrzystość

Centralny Rejestr Umów, nad którego wprowadzeniem trwają prace legislacyjne w Ministerstwie Finansów, to nowy instrument demokratycznej kontroli obywatelskiej, na który czekaliśmy od dawna – mówią aktywiści społeczni. To szansa na umocnienie nowoczesnych standardów demokratycznego państwa prawa, opartych na jawności i przejrzystości finansów publicznych, co jest fundamentem zaufania obywateli do instytucji państwowych.

Niestety, ta szansa może zostać zmarnowana, ponieważ Ministerstwo Finansów planuje 20-krotne podniesienie progu ujawniania umów w Rejestrze — zawierających kwoty od 500 do aż 10 000 złotych. Ta zmiana spowoduje ukrycie przed obywatelami, w skrajnych przypadkach, nawet ponad 90 proc. wydatków publicznych danej instytucji. Tak, zdaniem Watchdoga, nie odbuduje się zaufania społecznego.

Czytaj teżCentralny Rejestr Umów - znamy zmiany resortu finansów
 

Jest to tym bardziej istotne, że według najnowszych badań co piąty Polak w ogóle nie ufa sposobowi zarządzania finansami publicznymi w Polsce. Przez ostatnie lata opinią publiczną wstrząsały informacje o kontrowersyjnych umowach, wypłatach czy dotacjach ze środków publicznych. Każdy z tych skandali dokładał cegiełkę do muru oddzielającego obywatela od państwa – muru nieufności i poczucia braku kontroli nad tym, jak wydawane są publiczne pieniądze. Dzięki Centralnemu Rejestrowi Umów obywatele zyskają realne narzędzie do sprawdzania, na co wydawane są ich podatki. Mają do tej wiedzy pełne prawo i powinni mieć pewność, że nic nie jest przed nimi ukrywane.

Wątpliwa wartość umowy

Przez wartość umowy ministerstwo rozumie „całkowitą wartość umowy bez VAT, uwzględniającą wartości opcji oraz wznowień”. W przypadku, gdy umowa została zawarta na czas nieoznaczony, wartość umowy stanowi wartość ustaloną z uwzględnieniem okresu 48 miesięcy wykonywania umów. Resort wyjaśnił, że podniesienie progu kwotowego wynika m.in. ze zgłoszeń jednostek finansów publicznych i ich obaw o koszty raportowania.

Katarzyna Batko–Tołuć, członek zarządu z Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, uważa, że wskutek lobbingu ze strony jednostek samorządu terytorialnego, idea Centralnego Rejestru Umów rozmywa się. Wprowadzenie wysokich progów kwotowych nie odda obrazu, jak wydawane są publiczne pieniądze. Nie przekonują ją też argumenty o obciążeniach związanych z funkcjonowaniem rejestru.

Pułapu 10 tys. zł broni Grzegorz Bebłowski, doradca samorządowy i administracyjny przy Ogólnopolskim Porozumieniu Organizacji Samorządowych, który uczestniczy w pracach nad projektem.

- To kwota wyważona. Ci, którzy krytykują to rozwiązanie, nie biorą pod uwagę kosztów obciążenia JSFP, które będą musiały generować te dane. Ponadto pułap 10 tys. jest wciąż przedmiotem konsultacji publicznych, a z propozycji wynika, że od tego pułapu będzie obowiązek rejestracji umowy, nie ma przeszkód, aby podmioty publikowały umowy o mniejszej wartości. Uważam, że cały zaproponowany projekt to kompromis mocno wyważony - komentuje Grzegorz Bebłowski.

Już 29 września petycja z podpisami ponad 1000 obywatelek i obywateli oraz niemal 50 organizacji społecznych trafi do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – zapewniają organizatorzy z Sieci Obywatelskiej.

 

Nowość
Prawo finansów publicznych i prawo podatkowe
-10%
Nowość

Elżbieta Chojna-Duch, Hanna Elżbieta Litwińczuk, Elżbieta Kornberger-Sokołowska

Sprawdź  

Cena promocyjna: 89.1 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 69.3 zł