W trakcie posiedzenia komisji zapadnie decyzja czy przepuścić do dalszych prac „katastrofalny dla zrównoważonego rozwoju Polski projekt"– jak uważają organizacje społeczne.
Czytaj: Nowe prawo pozbawi obywateli wpływu na wiele inwestycji
W tym kształcie nowelizacja da obecnemu, ale także każdemu kolejnemu rządowi, wolną rękę w forsowaniu arbitralnie wybranych inwestycji całkowicie poza kontrolą społeczną i bez oglądania się na ochronę środowiska – mówi Adrian Chochoł, prawnik z Fundacji Frank Bold.
Brak konsultacji
Dlatego 80 organizacji z całej Polski, zajmujących się na co dzień ochroną środowiska i kwestiami społecznymi, zaapelowało do posłanek i posłów zasiadających w Komisji Ochrony Środowiska o odrzucenie nowelizacji tzw. ustawy ocenowej w całości.
Zwracają m.in. uwagę, że „Lex knebel” nie przewiduje konsultacji z okolicznymi mieszkańcami czy właścicielami gruntów na terenie planowanej inwestycji, którą rząd na podstawie uznaniowych kryteriów uzna za “strategiczną”. Takie „strategiczne” inwestycje będzie można realizować także wbrew woli samorządu i wbrew istniejącym miejscowym planom zagospodarowania przestrzennego.
Czytaj w LEX: Modyfikacje przedsięwzięć a decyzje środowiskowe >
Miejsce „Lex knebel” jest w koszu. Rząd w zaciszu swoich gabinetów postanowił rozmontować system bezpieczników, którymi ludzie mogli się bronić przed szkodliwymi inwestycjami. W ten sposób mówi ludziom: bez żadnego trybu zbudujemy wam za oknem autostradę, powiększymy kopalnię czy utworzymy składowisko niebezpiecznych odpadów – mówi Krzysztof Cibor z Greenpeace.
Czytaj w LEX: Kwalifikacja przedsięwzięcia przy ubieganiu się o wydanie decyzji środowiskowej >
Złamanie unijnej dyrektywy
Jak podkreślają w apelu organizacje, “Lex knebel” to również kolejne pole konfliktu między Polską a Unią Europejską, ze względu na niezgodność planowanych przepisów z prawem unijnym.
Nowelizacja wprost łamie unijną tzw. dyrektywę siedliskową, co doprowadzi do demontażu systemu ochrony przyrody w ramach sieci Natura 2000 w Polsce. Co więcej, jest wbrew ramowej dyrektywie wodnej – projekt dopuszcza wystąpienie negatywnego wpływu na cele środowiskowe dotyczące wód. Wykluczenie społeczeństwa z procesu inwestycyjnego i ograniczenie jego prawa do sądu, to z kolei złamanie konwencji z Aarhus. Po raz kolejny rządzący wywołują konflikt z ludźmi i przyrodą na poziomie lokalnym, jak i unijnym – mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Niedbałe przepisy
Ponadto „Lex knebel” umożliwia bardzo szerokie, niemal dowolne, stosowanie zasad, które zgodnie z przepisami unijnymi powinny być bardzo rzadkimi odstępstwami w naprawdę wyjątkowych sytuacjach – dodaje Marek Elas z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków .
Organizacje podkreślają także skandaliczny, w ich ocenie, przebieg prac nad nowelizacją ustawy ocenowej. Choć była ona poddana publicznym konsultacjom wiosną 2022 r., to kontrowersyjne rozwiązania pojawiły się w niej dopiero w marcu 2023 r. Proponowane przepisy opublikowano dopiero w dniu przekazania projektu do Sejmu.
Nowelizacja zawiera napisane niedbale przepisy, które ujrzały światło dzienne dopiero w momencie ich przekazania do prac sejmowych. Niech o skali ich kontrowersyjności świadczy to, że w bardzo krótkim czasie tak wiele organizacji zmobilizowało się, by zaprotestować przeciw nowelizacji – komentuje dr Olga Kazalska z WWF Polska.
Czytaj w LEX: Dostęp do informacji o środowisku i jego ochronie >