- Państwa członkowskie i władze państwowe muszą szanować unijne wartości i prawa podstawowe. Dlatego sześć wniosków o partnerstwo miast, w których składanie były zaangażowane polskie władze, które przyjęły rezolucje dotyczące "stref wolnych od LGBTI" lub "praw rodzinnych", zostało odrzuconych - napisała we wtorek 28 lipca komisarz na Twitterze. 

To działanie bezzasadne i bezprawne – powiedział w środę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, komentując decyzję unijnej komisarz. I dodał, że KE "ma obowiązek szanować zasadę równości samorządów i obywateli, których prawem jest swobodne kształtowanie własnych opinii i poglądów, które nie mogą w żadnej sposób być cenzurowane i nie może być na nie wywierania presja związana z ideologią czy poglądami urzędników europejskich.

Czytaj: UE: Strefy "wolne od LGBT" mogą nie dostać funduszy>>
 

Wnioskodawcami o środki z programu, w którym można było uzyskać dofinansowanie w wysokości do 25 tys. euro na projekty, które mobilizują obywateli na poziomie lokalnym do prowadzenia debat dotyczących konkretnych kwestii z europejskiej agendy politycznej mogą być miasta, władze miejskie, władze lokalne na innym szczeblu lub ich komitety do spraw partnerstwa bądź inne organizacje nienastawione na zysk reprezentujące samorządy terytorialne.

We wtorek Komisja Europejska przyjęła listę 127 projektów w ramach programu "Partnerstwo Miast", które łącznie otrzymały 2 mln 324 tys. 327 euro środków unijnych. Nie podano na razie jakie polskie samorządy zostały odrzucone
Poinformowano natomiast, że wśród 127 projektów, wyłonionych w konkursie, pieniądze otrzymały projekty, w które zaangażowały się polskie władze lokalne i organizacje: gmina Zator, gmina Dzierzkowice, miasto Opole, gmina Iwkowa, gmina Września, Sopot, gmina Niepołomice oraz Stowarzyszenie Wychowanków i Przyjaciół I LO im. Tadeusza Kościuszki w Kraśniku Górka.

KE poinformowała, że nie poda nazw polskich miast, których władze były zaangażowane w przygotowanie odrzuconych wniosków o dofinansowanie. - Mamy obowiązek upublicznić nazwy wybranych wnioskodawców programu fundowanego przez Unię Europejską, gdy proces selekcji się zakończy, jednak nie informujemy o wnioskodawcach, którzy zostali odrzuceni - powiedział w środę na konferencji w Brukseli rzecznik KE Adalbert Jahnz.

Komentując decyzję Komisji Europejskiej minister sprawiedliwości poinformował, że zwrócił się z prośbą do premiera Mateusza Morawieckiego, aby podjął zdecydowana działania wobec Komisji Europejskiej i aby takie akty bezprawia ze strony KE nie były podejmowane. - Nie zgadzam się na to, żeby polskie samorządy były poddawane bezprawnej presji i działaniom ze strony KE. Obowiązkiem polskiego rządu jest bronić polskie samorządy – stwierdził Zbigniew Ziobro.

Niezależenie od tego stowarzyszenie Ordo Iuris zadeklarowało pomoc prawną dla samorządów, które postanowią odwołać się od decyzji Komisji Europejskiej.