Nowelizacja kodeksu wyborczego zmieniła treść artykułu 42 par 5. Wcześniej mężowie zaufania mogli z wykorzystywaniem własnych urządzeń rejestrować czynności obwodowych komisji wyborczych, ale jedynie:

  • od podjęcia przez obwodową komisję wyborczą ds. przeprowadzania głosowania w obwodzie czynności, o których mowa w par 1. (czyli m.in. sprawdzania czy urna jest pusta, opieczętowania jej pieczęcią komisji, sprawdzania czy w lokalu wyborczym znajduje się spis wyborców, odpowiednia liczba kart do głosowania i miejsca zapewniające tajność głosowania ) do rozpoczęcia głosowania.
  • oraz od zamknięcia lokalu wyborczego (czyli proces liczenia głosów) do podpisania protokołu głosowania w obwodzie czynności obwodowej komisji wyborczej ds. przeprowadzenia głosowania w obwodzie i obwodowej komisji wyborczej ds. ustalenia wyników głosowania w obwodzie.

Po nowelizacji Kodeksu wyborczego, a więc w praktyce - od nadchodzących wyborów, czynności obwodowej komisji wyborczej na obszarze kraju mogą być rejestrowane przez mężów zaufania z wykorzystaniem własnych urządzeń rejestrujących, od momentu sprawdzenia urny przed głosowaniem, aż do zliczania głosów i spisania głosów przez komisję. W praktyce oznacza to możliwość rejestrowania np. takich czynności, jak sprawdzenie tożsamości wyborcy, pobierania zaświadczeń o prawie do głosowania, wydawania kart do głosowania, udzielanie wyjaśnień wyborcom, czynienie adnotacji w spisie wyborców itp.

Czytaj też w LEX: Zmiany w obowiązkach samorządowych po nowelizacji Kodeksu wyborczego >

Nowela uzupełnia też dotychczasowe przepisy o regulację stanowiącą, że materiały zawierające zarejestrowany przebieg czynności obwodowych komisji wyborczych, mogą być przekazane przez męża zaufania do ministra właściwego do spraw informatyzacji przy użyciu usługi elektronicznej udostępnionej przez tego ministra, po uwierzytelnieniu wnioskodawcy w sposób określony w art. 20a ust. 1 ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne, który przechowuje je do czasu stwierdzenia ważności wyborów.

Zobacz też w LEX: Rola gminy w organizacji wyborów do Sejmu i Senatu - teoria i praktyka >

 

Mąż zaufania montażystą nagrań?

Zgodnie z art. 42 par. 6b kodeksu wyborczego w celu realizacji zadania, o którym mowa w par. 6a, a więc przyjmowania i przechowywania nagrań przekazywanych przez mężów zaufania, minister właściwy do spraw informatyzacji przetwarza wizerunki osób widocznych w materiale zawierającym zarejestrowany przebieg czynności, o których mowa w par. 5. Przepisy milczą jednak na temat zarejestrowanej fonii. Mamy tu do czynienia z pewnym istotnym rozdźwiękiem, bo w art. 42 par. 5 Kodeksu wyborczego jest mowa o możliwości rejestrowania przez mężów zaufania czynności obwodowej komisji wyborczej bez dookreślenia, czy rejestrowana może być tylko wizja, czy również fonia, bądź też i sama fonia, bo takiej sytuacji też nie można wykluczyć.

Czytaj też w LEX: Zadania i obowiązki gmin w związku z utworzeniem Centralnego Rejestru Wyborców >

Dr hab. Marlena Sakowska -Baryła, radca prawny, partnerka w Sakowska-Baryła, Czaplińska Kancelaria Radców Prawnych uważa, że biorąc pod uwagę treść przytoczonego art. 42 par. 6b wydaje się, że ustawodawcy chodzi jednak o rejestrację wizji, bez zapisu fonicznego, skoro to w odniesieniu do zarejestrowanych wizerunków minister ma być administratorem. Chodzi przy tym o wizerunek w najbardziej powszechnym rozumieniu, jako zewnętrzne fizyczne cechy człowieka pozwalające na jego identyfikację, utrwalone na jakimś nośniku, gdzie z rzadka wskazuje się na to, że tak rozumiany wizerunek obejmuje też wizerunek foniczny, a więc zapis głosu osoby nagranej.

- Wydaje się zatem, że nie wprost, ale pośrednio, przywołany przepis przerzuca na mężów zaufania taką obróbkę nagrań, aby ministrowi właściwemu ds. informatyzacji przekazać tylko nagranie wizji, bez zapisu głosowego, choć w praktyce może być tak, że to właśnie nagrany dźwięk i wypowiedzi członków komisji wyborczej mogą stanowić istotę nagrania – mówi ekspertka RODO.

Czytaj też w LEX: Gminne obowiązki profrekwencyjne w wyborach parlamentarnych w 2023 r. >

Kodeks wyborczy stanowi, iż mąż zaufania przetwarza materiał zawierający zarejestrowany przebieg czynności wyłącznie w celu zakwalifikowania go do dokumentów z wyborów w rozumieniu art. 8 Kodeksu wyborczego lub w celu przekazania ministrowi. I ma go usunąć niezwłocznie, po takim przekazaniu ze swojego urządzenia rejestrującego oraz wszelkich, zarówno fizycznych, jak i wirtualnych, nośników pamięci, na których został zapisany, a których mąż zaufania pozostaje posiadaczem.

- To dość zaskakująca treść przepisu, zważywszy na cel wskazywania mężów zaufania i wykonywania przez nich funkcji w czasie wyborów. Przecież obserwowanie wyborów przez mężów zaufania i dokumentowanie ewentualnych nieprawidłowości – poprzez sporządzane nagrania – służy zapewnieniu niezakłóconego przebiegu wyborów, transparentności procesu wyborczego, eliminowaniu nieuprawnionej agitacji, wprowadzaniu wyborców w błąd czy nieprawidłowych działań komisji. Dlatego też trudno zgodzić się z poglądem, że celem sporządzenia nagrań przez męża zaufania jest uczynienie ich częścią dokumentacji wyborczej lub przekazanie ministrowi - mówi dr hab. Marlena Sakowska-Baryła.

Materiał zawierający zarejestrowany przebieg czynności komisji ma zostać usunięty z urządzenia rejestrującego oraz wszelkich, zarówno fizycznych, jak i wirtualnych, nośników pamięci, na których został zapisany, nie później niż do końca dnia następującego po dniu, w którym obwodowa komisja wyborcza przekazała protokół głosowania w obwodzie komisji wyborczej wyższego stopnia.

Przeczytaj także: Mężowie zaufania jako kamerzyści mogą zachwiać tajnością głosowania

Mąż zaufania to administrator danych osobowych

Dr Krzysztof Wygoda z Kancelarii Leximum, adiunkt w Katedrze Prawa Konstytucyjnego na Wydziale Prawa, Ekonomii i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego wskazuje, że przepisy dotyczące nagrywania dodano jako poselską „wrzutkę” w pierwszym czytaniu. Na komisji zostały odrzucone, ale potem pojawiły się w projekcie nowelizacji Kodeksu wyborczego po drugim czytaniu i przeszły cały proces legislacyjny. Nie były analizowane pod kontem RODO i to teraz rodzi wiele problemów. A wielu mężów zaufania nawet nie ma świadomości, jakie mają obowiązki związane z utrwalaniem prac komisji wyborczej. To obowiązki, które jako administratorów obciążą bezpośrednio właśnie mężów zaufania, a nie komitety wyborcze, które ich wskazały.

- Z przepisów absolutnie nie wynika, aby mężowie zaufania byli reprezentantami komitetów wyborczych do podejmowania decyzji o celach i sposobach przetwarzania danych osobowych, w związku z rejestracją. Nawet jeśli są emanacją komitetów, to skoro podejmują decyzję samodzielnie, na własne ryzyko, to bez wątpienia można ich uznać za administratorów danych – wskazuje dr Krzysztof Wygoda.

Na mężach zaufania spocznie więc realizacja obowiązków określonych w RODO. - To wykonywanie praw osób, których dane dotyczą na czele ze spełnieniem obowiązków informacyjnych przy zbieraniu danych, analiza ryzyka naruszeń praw lub wolności osób fizycznych i odpowiednie jej udokumentowanie, konieczność wprowadzenia adekwatnych zabezpieczeń danych osobowych, zadbanie o warstwę dokumentacyjną w postaci niezbędnych, polityk, umów, rejestrów, instrukcji. To czynności, które obciążają każdego administratora, nawet tak incydentalnego, jak mąż zaufania, choć w praktyce wydaje się to mocno odrealnione - mówi dr hab. Marlena Sakowska-Baryła.

Polecamy szkolenie w LEX: Zmiany w obowiązkach samorządów po nowelizacji Kodeksu wyborczego >

Mąż zaufania może nagrać członka komisji, ale z wyborcą powinien uważać

Krzysztof Wygoda wskazuje, że mąż zaufania może nagrywać pracę członków komisji. Nie mogą oni bowiem w tym przypadku powoływać się na prawo do prywatności, bo są osobami pełniącymi funkcje publiczne. Ich wizerunek w trakcie wykonywania powierzonych czynności nie podlega zasadniczo ochronie przed nagrywaniem. Problem zaczyna się w momencie przekazania wyborcy przez członka komisji pakietu do głosowania.

- Nie ulega wątpliwości, że jeśli wyborca przyjdzie do lokalu, zidentyfikuje się komisji, potwierdzi swoją tożsamość, to te informacje można uznać za dane zwykłe, nic nie mówiące o preferencjach wyborczych. Ale jeśli wyborca odmówi w tych wyborach przyjęcia karty do głosowania w referendum, to ciężko uznać, że nie jest to przejaw okazania w jakiś sposób swoich preferencji wyborczych, politycznych i światopoglądu. Są  to więc dane szczególnej kategorii i mąż zaufania powinien przerwać nagrywanie – mówi dr Krzysztof Wygoda.

Zdaniem eksperta, nie ma więc podstaw prawnych do tego, aby rejestrować samodzielnie działania podejmowane przez konkretnych wyborców. Rejestracja takich czynności jest nielegalna. A zgodnie z art. 107 ustawy o ochronie danych osobowych, kto będąc nieuprawnionym, przetwarza dane osobowe, a jeśli dodatkowo jeśli to są dane szczególnej kategorii, podlega odpowiedzialności karnej do lat 3 pozbawienia wolności.

Prawnicy wskazują ponadto, że działania polegające na nagrywaniu wyborców naruszają Konstytucję RP. Zasada tajności wyborów dotyczy także stworzenia przez władze takich warunków głosowania, w których nie ma żadnych nacisków, presji, a nawet wrażenia takich nacisków.

- Rejestrowania obrazu w trakcie oddawania głosów nie da się inaczej zinterpretować niż jako czynnika zakłócającego tę swobodę, wywołującego niepokój wyborcy. Takie działanie nie jest znane żadnemu systemowi demokratycznemu – wskazuje dr Krzysztof Wygoda.

Eksperci wskazują, że zasadniczą rolą mężów zaufania jest obserwowanie i wyłapywanie sytuacji, które mogą zafałszować wynik wyborczy. Oznacza to, że skoro ustawodawca dał już mężom zaufania możliwość (a nie obowiązek) nagrywania, to powinni oni rejestrować tylko te działania, które w ich ocenie są niestandardowymi działaniami komisji wyborczej np. kiedy podejrzewają fałszerstwo wyborcze. 

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, Ochrona danych osobowych w kampanii wyborczej > 

Nieprecyzyjne regulacje

Eksperci zwracają też uwagę, że w Kodeksie wyborczym albo w akcie wykonawczym, ustawodawca nie określił parametrów urządzenia do nagrywania, a przede wszystkim nie zdefiniował czym jest nagrywanie, czy chodzi o wizję i fonię równocześnie czy oddzielnie. Z drugiej strony w znowelizowanym przepisie art. 42 par. 6b stanowi o wizerunku osób widocznych na materiałach utrwalonych przez mężów zaufania.

- Większość nagrań dokonywana będzie smartfonami lub aparatami fotograficznymi. Jestem ciekawa jak będzie w tych nagraniach oddzielana ścieżka dźwiękowa od wizerunku i kto miałby to robić. Jeśli materiały zawierające zarejestrowany przebieg czynności, mogą zostać zakwalifikowane jako dokumenty z wyborów, to nie mogą naruszać integralności nagrania – mówi Marlena Sakowska - Baryła. Uważa, że o wiele ważniejsze jest nagranie dźwiękowe, bo pozwala w większym stopniu na udokumentowanie np. czy członkowie komisji, przekazując karty wyborcze, nie wymuszali jakichś zachowań wyborcy. 
Szerzej o problemach mężów zaufania z RODO w nagraniu: Mąż zaufania administratorem

 

 

Nowość